Administrator marctwain Posted May 14, 2010 Administrator Report Share Posted May 14, 2010 Polerowaliście jakieś elementy malowane "po dzwonie"? Jak robiłem auto siostry, jeden błotnik wyszedł (w tym samym czasie i te same pasty) bardzo dobrze. Ten oryginalny. Na drugim rysy, które zostały (?) wyglądają jakby były pod bezbarwnym. Możliwe to, że bazę sp....lili? Za cholerę nie można do nich dojść (nie ma tragedii, ale......). Nie chcę ciąć do bazy, miernika nie mam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tony Soprano Posted May 14, 2010 Report Share Posted May 14, 2010 Mariusz, u mnie we fiacie mam miejsce, gdzie widać, iż lakiernik nawet nie wyciągnął podkładu czymś więcej niż papier 200..... Także czasem zdarza się lakiernikom... Powtórze, PODKŁADU... Baza sobie leży na falach takich, jakbyś grzebieniem podkład nakładał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
biały Posted May 14, 2010 Report Share Posted May 14, 2010 miałem przypadek z BMW taki... auto było uszkodzone i polakierowane częściowo a reszta auta bez spolerowania zostało pokryte klarem drugi raz ... i wyszła dupa bo częśc auta było lustro a część w rysach dość sporych :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutek Posted June 22, 2010 Report Share Posted June 22, 2010 Tak jest taka możliwości, tak jak napisał już tu Przemek najczęszczym problemem jest, źle wyprowadzony podkład, albo szpachla która siada i pozostawia spore rysy na bazie, ale widziałem przypadki, że i baza miała małe ryski pod bezbarwnym, a co to bmw to naprawdę ktoś był zdolny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Deco Posted June 22, 2010 Report Share Posted June 22, 2010 biały to jest częsty przypadek gdy lakierowany jest np. tylny błotnik. Lakiernik nie wie jak zakończyć bezbarwnym by było niewidoczne więc leci po całości dany element. A później klar odchodzi a pod klarem ukazuje się klar :). Głupia sprawa bo nie wiadomo co z tym zrobić czy poczekać aż samo się zdrapie czy zapłacić jeszcze raz i zeszlifować oraz polakierować od nowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator nox Posted June 24, 2010 Administrator Report Share Posted June 24, 2010 Z tym bywa bardzo różnice jedna kwestia to jakość przygotowanej powierzchni i defakto to defekt lakierniczy nie do usunięcia metodą polerowania , JA miałem kiedyś przykry przypadek lusterka polakierowanego ponownie przez amatora która prawdopodobnie nie odtłuścił , bądź machną lakier na nie przygotowana powierzchnie i przy 800 obrotach miękkim padzie przy starcie polerki poleciał lakier :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tony Soprano Posted June 24, 2010 Report Share Posted June 24, 2010 Jo żech to widzioł, co to nox nawynokwioł. Szpetno sprawa to była. Naprowda, lakiernich sie musioł nieżle znieczulic przed tym lakierowaniem tego elementu ło kierym godo nox. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.