Skocz do zawartości

Opel Astra III kombi - cleaned by 19Urban94 & Piotr1043


19Urban94

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Wczoraj mieliśmy z tatą przyjemność zająć się autkiem w dość dobrym stanie, nie było bardzo zaniedbane w porównaniu do Seata Leona... ;)

Autko zostało przywiezione przez tatę pod dom, gdzie zostało dokładnie umyte z zewnątrz i wyglinkowane... Za wnętrze wzięliśmy się dopiero po zmienieniu miejscówki... :)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Gdy pojechaliśmy za miasto, gdzie mieliśmy dostęp do bieżącej wody i prądu to autko zostało dokładnie opłukane z kurzu, który zebrał się po drodze. Przyszedł czas na polerkę... Trzeba przyznać, nie wszystkie rysy znikły, Astra ma dość twardy lakier, kombinacja jakiej użyliśmy to Biały Pad MonsterShine + APP Cutting Hard. Po polerce przyszedł czas na politurę - PB White Diamond i Wosk - Collinite 915. Na wszelkie zewnętrzne plastiki poszedł Trim Detailer Megsa, na opony Endurance, również Megsa, na kołpaki nałożyłem Colli 915, co by pył z klocków łatwiej schodził w przyszłości.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Po dokładnym procesie detailingu na zewnętrznej stronie auta przyszedł czas na wnętrze, które zostało dokładnie odkurzone, plastiki wyczyszczone, na które przyszedł Nielsen Finese. Fotele jak i podsufitka zostały wyprane Vanish`em. Na zdjęciach widać plamy od środka do prania, zdjęcia były robione zaraz po nałożeniu, poźniej wszystko zostało ściągnięte odkurzaczem wodnym

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Gdy przyjechaliśmy do domu wyczyściłem jeszcze paluchy na szybach i przeleciałem autko QD FinishKare...

No i parę zdjęć pod blokiem...

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Czas pracy ok. 10-11h. ;)

Jak Ci się podoba efekt naszej pracy.?

Pozdrawiamy Rafał i Piotr... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Mariuszu

W wakacje to na pierwszy ruszt idzie dziadkowa Thalia, póki co bez polerki, bo dziadek pewno z maszyną by mnie do auta nie dopuścił... :lol:

Jako drugie pewno będzie Meganka z tatą, następny ciotki Yaris, później jeszcze pare autek od taty znajomych... ;) To będą pracowite wakacje.... :)

Mirku...

Robiliśmy tak: 1 element - polerowanie app hard cutting + biały pad, później polerowanie app soft cutting + pomarańczowy pad, co by hologramy usunąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko było - przydał by się wełniak, bo Astra ma twardy lakier :twisted: .

Przy następnym autku z tak twardym lakierem spróbuje wełniaka - jestem ciekawy jak pójdzie :roll: .

Porównując APP 06 i PB SSR-2, wydaje mi się że APP jest troszkę mocniejsza, ale to tylko moje odczucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Przemku, to te pasty, co do Colli to fajny dość, tylko trzeba uważać co by nie przesadzić z ilością, bo później ciężko się ściera... ;) Fajne kropelkowanie ma... Za ponad tydzień - po zakończeniu roku szkolnego jak pojadę do dziadków to muszę zrobić parę testów, m.in. colli... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawa sprawa, bo Menzerna na przykład ma na odwrót. Pasty mocno ścierne są wodniste i zrobienie 'bubka' który trzymałby się na padzie po przechyleniu jest trudne. Natomiast pasty do wykończenia (cut - 1, gloss - 5) są gęste, bardziej tłuste i o wiele dłużej można nimi pracować.

Będę musiał zaopatrzyć się w niewielkie ilości tych past APP żeby porównać konsystencje z tym, co mam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy maszynie lepiej pracuje się na oleistym (gęstym środku), nie wysycha tak szybko i można go fajnie wypracować (przynajmniej dla mnie, to moje osobiste spostrzeżenia). Widziałem nawet sytuacje, gdy do compounda na padzie dodaje się kropeczkę czegoś oleistego, aby wydłużyć okres pracy z pastą. Dla mnie porównując aplikację i pracę gęstej (oleistej) pasty z typową wodnistą ta pierwsza wypada lepiej. Środek dłużej utrzymuje się 'mokry' a co za tym idzie nie robi problemów podczas pracy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy · zDetailingowani.pl - blog o detailingu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...