Skocz do zawartości

Iron - X, może nie do felg?


g.pajak

Rekomendowane odpowiedzi

Takie moje rozważania, może ktoś podpowie jak podchodzicie do tematu?

Otóż, kończy mi się moja butla Iron-X'a i zastanawiam się co kupić. Chodzi mi o to, ze IronX jest świetnym produktem- najlepszym dostępnym - moim skromnym zdaniem, niestety najdroższy z "krwawiących" Niestety też, w zasadzie jedyny do używania też na karoserii :-??

Myślę nad tym, co by rozdzielić mycie felg z metalicznych cząstek innym (tańszym) preparatem np. Rim Cleaner + od 4Nano a do lotnej rdzy na karoserii używać IronX'a - pozwoli to trochę oszczędzić IronX'a. 1 litr Rim Cleanera kosztuje prawie tyle co 500ml IronX'a :shock: Jest troszkę mniej skuteczny, ale daje radę.

Co byście doradzili, jak skomponować taki duet? A noże wg was nie ma to sensu, tylko lać IronX'a równo wszędzie.

Chętnie zapoznam się z waszymi opiniami w tej kwestii :-bd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Polecam zapoznać się z produktem Bilt Hamber Korrosol :u

Albo Zanitol

co Wy wszyscy z tym krwawieniem ????

Zdaje sobie sprawę, ze to czysto psychologiczne, ale mnie się podoba, bo widać że działa, a tak czasami nie jestem pewien :f :lol:

Ale proponujecie w ogóle zamiast IronX'a czy w duecie? Ceny obu w/w znacznie atrakcyjniejsze :-bd

A jak ob w/w porównując moc do IronX'a????

Ten Zanitol, to chyba Ci z Łodzi sprzedają... :ymsmug: Będę 24/11 przejeżdżał przez Łódź, może bym wstąpił kupić, tylko czy przy sobocie kogoś zastanę tam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale chyba nie masz felg aż tak brudnych ? ;)

W służbówce jest różnie, przynajmniej od wewnątrz :D Nie mam czasu często ściągać niestety, tym bardziej, że robię ok 70 kkm rocznie. Po drugie czasem trafi się autko, które nigdy nie parkowało nawet w pobliżu kogoś kto myje felgi wewnątrz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanitol Plus to bardzo dobry stuff jeśli chodzi o siłę działania (w rozcieńczeniu 1:1 usuwa osad podobnie do IronX- może jest nawet silniejszy) i dla mnie ma taką zaletę, że właśnie nie krwawi ;). Dlaczego? Preparaty, które krwawią nie przydadzą się do oczyszczenia tapicerki, wykładziny itp. rzeczy z wnętrza auta. A często właśnie tam są rdzawe osady z mocowań foteli, gaśnic itp. Wada Zanitol-a to moim zdaniem dość niskie kwasowe PH (ok. 2) i ryzyko uszkodzenia jakiś delikatnych rzeczy. Na lakierze nie zauważyłem niepokojących zmian- jedynie na pokrywie baku paliwa pod kanapą powstały jakieś tam plamy, albo po prostu była ona utleniona i w ten sposób zmieniła kolor... Nie zauważyłem negatywnego działania na wykładzinę itp. Ale i z IronX-em trzeba uważać :). Cena Zanitol-a jest kilkukrotnie mniejsza niż IronX-a czy podobnych krwawiących środków, więc naprawdę warto go mieć do oczyszczania mocno zafugowanych powierzchni. Jako wisienkę na torcie zostawiłbym w swoim arsenale jednak też produkt CarPro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy · zDetailingowani.pl - blog o detailingu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...