Skocz do zawartości

Zabezpieczenie lakieru na zimę.


19Urban94

Rekomendowane odpowiedzi


  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A Ja dzis na probe bardziej techniczna niz wygladu uzylem maszyny cyclo miekkich padow i maszynowo nalozylem Natty's Paste Red obecnie to moju ulubiony wosk ale maszynowo moze to juz zludzenie ale nkaldal sie pieknie a i efekt koncowy chyba lepszy niz nakaldanie recznie zuzucie wosku jest minimalne, musze poczekac na jakis ciemny lakier zeby sprawdzic jak to wyjdzie na ciemnej barwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a takie pytanko auto które cały czas stoi pod chmurką jeżdżone 1-2x na tydzień. Stoi cały czas prawie pod drzewem. Co radzicie na zime? Czy po PB PP dać 2x FK 1000hp czy np PB nattys red lub #16?

Ostatnie mycie pewnie będzie jakoś około listopada natomiast później pewnie w Marcu. I tak się zastanawiam co i jak w jakich ilościach położyć na auto aby w miare zabezpieczyć je. Mycie aktywną pianą potem mycie szamponem, glinka, mycie szamponem, może SRP przelece albo PB WD bo rys i tak ręcznie nie usunę a na wiosne będzie pewnie polerka. Na koniec PB PB no i teraz właśnie wybór co i jak z woskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seba miałem AB i szczerze mówiąc całkiem fajny ale to raczej wosk dla ludzi lubiących mieć pewność, że auto jest dobrze zabezpieczone a nie dla ludzi, którzy chcą super wygląd i super kropelkowanie.

Prawie całą puszkę oddałem kuzynowi, który bardzo sobie ten wosk chwali ale tylko dlatego, że nigdy nie miał nic innego a widział w necie ile to kosztuje.

Wali jak pasta do butów z lat 70tych, jest to typowe AIO, używa się go bezpośrednio po glince. Jest mega upierdliwe jeśli chodzi o polerowanie i nakładanie. Trzeba naprawdę małe ilości kłaść i na małych powierzchniach bo inaczej jest duży problem z polerowaniem. Daje naprawdę profesjonalną ochronę przeciw rdzy (nie słyszałem o innym wosku, który by chronił przed rdzą).

Dla mnie ten produkt jest nudny i upierdliwy dlatego go z czystym sumieniem oddałem za darmo.

Szczerze to wybrałbym już FK 1000 albo coś z Duragloss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja już wiem co będzie na zimę. Dwie warstwy Sonusa, tego: http://www.autopia-carcare.com/sonus-paint-sealant.html

Zapowiada się interesująco. ;)

Mariusz ciekawy wybór. Jeszcze u nas tego nikt nie testował;-)

Ja idę na zimę w Duragloss: cleaner Duragloss Bonding Agent #601 i sealant Duragloss Clear Coat Polish #111 (1-3 warstw zobaczymy;-) i jako uzupełnienie Duragloss Aquawax #951. Ale i tak wszelkie plany zweryfikuje pogoda/temp./czas :lol:

W sumie to mało osób sięga po sealanty na zimę. Dużo osób obstawia woski=Coli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze myślę o p-34 pro gold a na to p35q satin. Ale musze zapytać PRO czy warstwował ;)

Od razu napiszę, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Oba produkty powinny być nakładane bezpośrednio na oczyszczony lakier i dopiero po tym można myśleć o położeniu na nie czegoś jeszcze. P-34 polecam nakładać maszyną, najlepiej rotacją, bo od razu wyprowadza się na wysoki połysk i nie trzeba nic polerować mikrofibrą. DA też powinna dać fajny efekt, ale konieczne będzie docieranie na wysoki połysk ściereczką. P-35-Q tylko na oczyszczony lakier, dopiero po 24 godzinach można dać warstwę jakiegoś wosku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To miało być moje zabezpieczenia na zime, ale wygląda na to że przy tej pogodzie będe musiał zostać przy którymś Collinicie.

Dlaczego? Widzę ZAIO, Z2, Z8. Zrezygnowałbym tylko z Z8;-) Myślisz, że temp. już za niskie i za duża wilgotność.

p.s. posprzątaj biurko, bo wygląda jak wnętrze aut które trafiają do firm detailingowych :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A co podpowiecie mi w temacie zabezpieczenia na zimę. Nie mam dostępu do żadnego garażu itp więc wszystkie prace wykonuję na powietrzu. Czy jeśli w ten weekend przygotował bym lakier < mycie, glinka itp > i na koniec zapodał wosk i później bym dokładał następne warstwy raz w tygodniu < aż do przyjścia zimy lub załamania pogody > to ta metoda ma racje bytu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy · zDetailingowani.pl - blog o detailingu




×
×
  • Dodaj nową pozycję...