JJ. Posted September 16, 2010 Report Share Posted September 16, 2010 No hej. Każdy mówi o tym wosku ale nikt go nie pokazywał. Był to w pewnym momencie wosk który brałem pod uwagę, ale padło na Colli 476s (przygotowanie do zimy). Teraz nadrabiam zaległości. Ogromna pucha 312g wystarczy chyba do starości. Zapach chemiczny, czuć, że wosk bardzo tłusty. Nakładanie łatwe, natomiast ja z polerowaniem miewałem początkowo problemy. Co do trwałości: myślałem, że proszek na myjni go zabił, ale dziś miałem okazję umyć auto nawoskowane tym preparatem i powiem, że jeszcze siedzi. To już miesiąc jak nie lepiej.. Narazie to ani mnie grzeję ani chłodzi, poprostu jest ;) Chyba potrzebuję z nim więcej czasu :) Tak wygląda nawoskowane #16 auto: A tak kropelkowanie: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malkolm Posted September 16, 2010 Report Share Posted September 16, 2010 ja mam ten wosk już dość długo, dla mnie jest to numer 1. mam go na oplu od wiosny, pierwsza warstwa wytrzymała 3 miesiące, myty co tydzień, raz użyty detailer, i na pewno lepiej z nim mi się pracowało niż z coli 476, bardzo fajnie nakłada się też dłońmi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marctwain Posted September 17, 2010 Report Share Posted September 17, 2010 Wstyd pisać. Miałem w październiku zeszłego roku. Sprzedałem po dwóch miesiącach komuś -nie wiem czy Turzolowi. Dopiero dzisiaj widzę, że jest niebieski... :? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lehto Posted September 17, 2010 Report Share Posted September 17, 2010 fakt, że wybór wosków na rynku olbrzymi ale mam dziwne wrażenie, że do megsa czuć lekką awersję ;) . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJ. Posted September 17, 2010 Author Report Share Posted September 17, 2010 Lehto, za mało kawy z rana masz.. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lehto Posted September 17, 2010 Report Share Posted September 17, 2010 ten to wszystko wyczuje :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
turzol Posted September 17, 2010 Report Share Posted September 17, 2010 Wstyd pisać. Miałem w październiku zeszłego roku. Sprzedałem po dwóch miesiącach komuś -nie wiem czy Turzolowi. Dopiero dzisiaj widzę, że jest niebieski... :? tak od Ciebie go kupiłem. Ja bardzo lubię ten wosk, stawiam go wyżej niż Colli 476S jeśli chodzi o kropelkowanie i ostateczny wygląd na lakierze Na Pandzie wytrzymał prawie 6 miesięcy i dalej mam wrażenie że tam siedzi. Musze przy najbliższym myciu sprawdzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marctwain Posted September 17, 2010 Report Share Posted September 17, 2010 No to mistrz. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
turzol Posted September 17, 2010 Report Share Posted September 17, 2010 No to mistrz. ;) Z drugiej strony to auto jest jeżdżone baaardzo sporadycznie - max 150-200km miesięcznie :) Nie stoi na zewn, tylko non-stop w garażu. Także jego trwałość akurat w tym przypadku jest uzasadniona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marctwain Posted September 17, 2010 Report Share Posted September 17, 2010 A to zmienia postać rzeczy diametralnie. Ja robię około 3500 miesięcznie, bez garażu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJ. Posted September 17, 2010 Author Report Share Posted September 17, 2010 Ja nie mówię, że to zły wosk, wszak stawiają go w porównaniu z Colli. Lepszy look od 476s ale mniejsza ochrona. Poprostu nie miałem z nim dobrego początku (trudności w wypolerowaniu) ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tony Soprano Posted September 17, 2010 Report Share Posted September 17, 2010 Nie moja opinia, od razu informuje: Kolega NOX, gdy się bawiliśmy przy Foreściaku Colli 915 stwierdził, iż #16 bardziej ociepla lakier niż 915. Patrząc na zdjęcia JJ., też mam takie wrażenie, iz ociepla, chociaż może to byc spowodowane sugestią. Proposition: Turzol, wpadaj z autem, weż puche i zrobimy 50/50 915 i #16 na masce. JJ., a Ciebie prosze o 50/50 476 i #16 Wtedy byc może wyjdzie szydło z worka. Przepraszam powtórnie za OT i zdanie nie moje, a kolegi Maćka. Proszę równiez o wcielenie mojej proposition w życie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJ. Posted September 17, 2010 Author Report Share Posted September 17, 2010 Mi pasuje. Będę musiał w takim razie skontaktować się z właścicielką Peugeota aby wcielić plan w życie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ekhangel Posted October 2, 2010 Report Share Posted October 2, 2010 Dzisiaj nałożyłem #16. Aplikacja banalna, ale polerowanie... Ech, pomińmy to - chociaż Purple Haze też nie schodził przesadnie łatwo. Fakt też, że trochę za dużo nawaliłem wosku, ale następnym razem będzie lepiej. Z kropelkowania jestem zadowolony, chyba nawet lepsze niż na Purple Haze'ie. Sorry za badziewne zdjęcia, ale wiele musiałem odrzucić z powodu kiepskiej jakości (mało miejsca przez auto kumpla za mną). Aha, te kołpaki to tylko chwilowo... Wygląd: Kropelkowanie: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marctwain Posted October 2, 2010 Report Share Posted October 2, 2010 Pierwsze koty za płoty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ekhangel Posted October 2, 2010 Report Share Posted October 2, 2010 Jednego tylko sobie nie potrafię wyobrazić - jak można nakładać jakikolwiek wosk (a ponoć #16 z tego słynie) gołą ręką? Nie domyłbym dłoni po tym chyba do świąt... Pomijając już aspekty techniczne, jak równość aplikacji. Ktoś to praktykuje z #16? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malkolm Posted October 2, 2010 Report Share Posted October 2, 2010 nie ręką a dłonią się wosk nakłada. :) wypierz mikrofibry w białym jeleniu a skurka będzie jak na niemowlaczku, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ekhangel Posted October 2, 2010 Report Share Posted October 2, 2010 nie ręką a dłonią się wosk nakłada. Racja, racja. Chociaż można jeszcze łokciem spróbować, kształt w sumie podobny. Ale o co ci chodzi z tymi mikrofibrami? Przecież mówimy o dłoniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pyzax Posted October 3, 2010 Report Share Posted October 3, 2010 Z anatomicznego punktu widzenia nie ma takiej części ciała jak dłoń. ;) Co do tematu nie miałem nigdy problemów z polerowaniem Megsa #16. Proponuję nałożyć na 2 elementy i pierwszy polerować, następnie 3 element nałożyć i drugi polerować itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ekhangel Posted October 3, 2010 Report Share Posted October 3, 2010 Dzisiaj ujrzałem zalety #16 w pełnym słońcu, bo akurat mieliśmy słoneczną niedzielę - efekt wizualny jest naprawdę dobry, karoseria błyszczy się bardziej od PH, natomiast PH bardziej przyciemnił mój granatowy lakier. Przynajmniej tak mi się wydaje, może wszystko to tylko placebo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tony Soprano Posted October 4, 2010 Report Share Posted October 4, 2010 Ekhangel, na pewno placebo. Ja tylko z zaszłyszanych wieści przedwojennych wiem, iz #16 ociepla lakier. A PH owszem, przyciemnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ekhangel Posted October 4, 2010 Report Share Posted October 4, 2010 Ociepla, powiadasz... Nie wiem, w każdym razie, naprawdę #16 mi się podoba. Teraz tylko musi przejść próbę czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marctwain Posted October 4, 2010 Report Share Posted October 4, 2010 O to chyba nie ma się co za bardzo martwić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.