Arturo Posted October 2, 2010 Report Share Posted October 2, 2010 Siemka! Dreczy mnie jedna sprawa, a mianowicie: powszechnie przyjeta praktyka jest, ze po glinkowaniu uzywamy pre-wax cleanera ktory jest czesto opisywany przez producentow jako "liquid clay bar" lub "almost like a clay bar", wiec jaki sens ??? Czy rzeczywiscie sa jakies korzysci ??? Z gory dziekuje za opinie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator marctwain Posted October 2, 2010 Administrator Report Share Posted October 2, 2010 Do glinki używa się z reguły jakiegoś poślizgu. Teoretycznie możesz bez cleanera nałożyć wosk. Wystarczy umyć apc albo przetrzeć IPA. Ścierny cleaner używam jak nie robię glinki (bo np.była robiona lub czuję, że nie jest potrzebna). Dodatkowo użycie cleanera zwiększa "przyczepność" lakieru dla wosku/sealanta. Co czasem osłabia glaze. Jak wosk/sealant (pierwsza warstwa) idzie goły lakier po cleanerze - dłużej na nim zostanie. Z kolei glaze pod wosk daje niby lepszy efekt. Dla mnie lakier ma skrzypieć na tępo przed lsp. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.