JJ. Opublikowano 9 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Tyre Dressing to bardzo efektywna odżywka dla opon, uszczelek oraz elementów winylowych. Produkt jest wolny od silikonu, bardzo trwały i wydajny. Pozostawia piękne matowe wykończenie na elementach. Odżywia i konserwuje elementy, na których jest zastosowany. Produkt nadaje zabezpieczonym elementom niewidzialną, wodoodporną powłokę, która sprawia, że płyny natychmiast z nich spływają nie pozostawiając białych osadów i zacieków. Chroni również przed uciążliwym brudem, błotem, zabrudzeniami ulicznymi. Sposób użycia: Przed użyciem starannie wstrząsnąć butelką. Spryskać uprzednio umyte i osuszone powierzchnie (opony, uszczelki, elementy winylowe) i przy pomocy gąbki lub szmatki z mikrowłókien rozprowadzić preparat. Pozostawić na około 5 minut i wypolerować. W przypadku silnych przebarwień bądź mocno wyblakłych powierzchni czynność można powtórzyć, do uzyskania pożądanego efektu. Produkt dostałem od Sławka (shitfy) z DOL. Spostrzeżenia: Konsystencja: płyn, rzadki, lekko oleisty. Kolor: Bezbarwny. Zapach: Ropopochodny. Inne: Tłusty w dotyku. Kolejny środek ze stajni DB na tapecie. Według producenta zostawia powłokę matową. Czym prędzej zabrałem się do aplikacji aby zweryfikować jego słowa. Produkt jest bardzo wydajny, na jedną oponę 17/45 zeszło mi tyle środka: Zaczynamy aplikację. Kolejny płynny produkt do opon, kolejny raz wybrałem pędzelek jako najefektywniejszy sposób aplikacji dressingu w takiej konsystencji. Maczamy lekko pędzelek i rozprowadzamy środek dokładnie po gumie. Dzięki włosiu, pędzelek z preparatem jest w stanie dojść we wszystkie literki: Oczywiście, sprzedawana wersja z atomizerem to zupełnie inna bajka, tam doskonale sprawdzi się aplikator gąbkowy. Tutaj kilka 50/50 tuż po aplikacji: Tak wygląda opona od razu po aplikacji: Jak widzimy jest dość świecąca. Nie przecierałem nadmiaru żadną MF, zapewne to pomogłoby w uzyskaniu matowego wykończenia. Przed: Od razu po: Dressing nakładany w sobotę (04.06.11) z rana (ok godz. 9). W niedzielę (05.06.11) z rana sprawdziłem kropelkowanie: Produkt lekko się wchłonął, nie było już połysku a satyna. Tak czy siak, byłem zadowolony. W poniedziałek z rana, gdy ostatni raz widziałem auto na którym testowałem środek, opona wyglądała bardzo ładnie. DB cały się wchłonął, pozostawiając finisz: odżywioną, czarną oponę. Na chwilę obecną nie znam trwałości tego środka, nie mniej jednak będę starał się Was poinformować co i jak. Ocena: Dressing do opon od Diamondbrite to dość ciekawa propozycja dla osób lubiących matowy wygląd opony. Banalnie łatwo się nakłada a przy tym jest bardzo ekonomiczny. Jeśli trwałość będzie na przyzwoitym poziomie (~2 tygodnie) uznam ten środek za bardzo dobry. Werdykt: Za ekonomiczność, łatwość aplikacji i wygląd - polecam. Z przyjemnością odpowiem na wszelkie pytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marctwain Opublikowano 9 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Długo się wchłania. To chyba zaleta. Tak na pierwszy rzut oka "całkiem całkiem". ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 9 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Długo się wchłania.Właściwa ilość nie mam pojęcia ile się wchłania, nie przecierałem nadmiaru, ale zapewne szybko. Może to i faktycznie zaleta, że jeszcze nadmiar się wchłonął. Poczekamy, zobaczymy ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonio3 Opublikowano 13 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 JJ. I ile Ci trzymał ten środek na oponie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 14 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2011 2-3 tygodnie tak ładniutko jeśli się nie mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jankos Opublikowano 15 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Dzisiaj rano dojechała do mnie dostawa środków własnie Diamondbrite w tym ten dressing. Mam wersję z atomizerem. Pisałeś że to zupełnie inna bajka podczas aplikacji, czyli z atomizerem psikam bezpośrednio na oponę i gąbką do mycia naczyń rozprowadzam po opownie. czy podczas nakładania powinienem lekko wcierać czy zostawić na te 5min. na wyschnięcie i dopiero lekko gąbką polerować nie naciskając za mocno? Czy może tak jak u Ciebie, lepiej zrobić to pędzelkiem i dopiero po wyschnięciu lekko przetrzeć fibra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 15 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Możesz pryskać na oponę (uważając przy tym aby nie zabrudzić ani lakieru ani felgi), możesz też prysnąć na aplikator i dopiero wtedy nanosić środek. Akcesoria jakich użyjesz zależeć będą od Twoich preferencji, spróbuj gąbką, spróbuj pędzelkiem, zobacz jak jest lepiej. Dla mnie pędzelek dochodzi szybciej w małe napisy ale zużywa się przy tym minimalnie więcej środka niż podczas aplikacji gąbką. Aplikowanie gąbką to szybki efekt na dużej powierzchni, ale detale na oponie wymagają więcej uwagi i dopracowania. Produkt się nanosi/nakłada, wcieranie czy wciskanie nic nie da. Nadmiar po wyschnięciu można oczywiście przetrzeć mikrofibrą, tym samym jeśli nie spodoba Ci się efekt, przetarcie MF przytłumi wykończenie. Przeczytaj instrukcję na odwrocie butelki jeśli chcesz się dowiedzieć po jakim czasie środek zasycha, ja dostałem preparaty do testów odlane z dużych opakowań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jankos Opublikowano 19 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 :-bd potwierdzam test JJ'eja bardzo fajny dressing, do tego ładny efekt po spolerowaniu i na prawdę min. ilość zużyta na 4 opony = u mnie ok 1,5 nakrętki. Ja osobiście polecam, choć musicie ufać na słowo, nie zrobiłem zdjęć bo mi się nie chciało do tego czas naglił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonio3 Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2011 Dziś miałem okazję przetestować zdobycz z zakupów w Piotrze i Pawle. Cena była promocyjna 22zł :u . W ogóle to opakowanie mi się bardzo podoba i ten złoty napis +10 respect :lol: Co do efektu to dał u mnie na oponie ładny taki satynowy lekki połysk :u :u. Po 5 minutach lekko wchłonął się w gumę i nawet nie miałem co polerować za bardzo ;) Jeśli chodzi o wydajność to nie wiem co powiedzieć bo psikałem bezpośrednio na oponę za pomocą atomizera i wydawało mi się, że trochę idzie tego dressingu na jedną aplikację ale może po prostu za dużo psikałem w końcu amator antonio :-B Poprzedni dressing brilliance do dziś się trzymał, siedział około miesiąca i opona cały czas wyglądała na nową :) Teraz tylko trza obadać jak długo tyre dressing będzie się trzymał. Podsumowując fajny produkt ale lekko tłusty. Zdjęcia są ale mega słabe bo z aparatu także tym razem bez zdjęć musi się liczyć :mrgreen: edit 29.10.2011.: ladna satyna po dressingu. Wkoncu fotka jest ;) nakladane na kuchenny zmywak i masowane na oponce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.