Monster Shine Rush Brush

[JJ.]

http://www.mrcleaner.pl/wm.php?img=eecfb2d5c4a6aeff4a93b33e17da8a2bc3ef

Szczotka dedykowana do czyszczenia przedniej części felg , idealnie nadaje sie równiez do czyszczenia elementów nadkola .

MonsterShine Rush Brush ma specjelnie zaprojektowane włosie, które jest znacznie miększe na końcach. Dzięki temu nie musimy się obawiać, że zniszczymy czyszczoną powierzchnię.

Długość całej szczotki to ok 25 cm, włosie ma powierzchnię 13x10 cm.

Monster Shine Rush Brush - szczotka do felg i nadkoli.

Jako, iż sekcję w arsenale przeznaczoną do czyszczenia nadkoli mam najbardziej ubogą, postanowiłem zaopatrzyć się w nową szczotkę. Wybór padł na MS. Sprawdzimy, ile to cudo jest warte.

Jak widzimy, rękojeść jest wyprofilowana co pozwala trzymać szczotkę w kilku pozycjach. W mojej dłoni akurat układa się znakomicie. Sama część szczotki jest wyprofilowana w łuk, aby łatwiej dochodzić do zabrudzeń. Duża powierzchnia czyszcząca i gęste włosie sprawiają wrażenie dobrego produktu.

Na zdjęciu powyżej widzimy strukturę włosia, dość sztywne od nasady aż do końcówek, później włos wygląda na niesprasowany i jest trochę rozczapierzony (uwielbiam to słowo :lol: )

Sprawdźmy jak to wszystko działa w praktyce.

Pierwszy pacjent i test szczotki na nadkolach:

Jak widzimy, mała przestrzeń między kołem a nadkolem utrudnia pracę dla tak długiego włosia. Pierwszą niedogodnością jaką napotkałem jest zbyt krótka rączka. Nie jestem w stanie wejść głębiej w nadkole a jednocześnie pewnie trzymać szczotkę i robić nią manewry. Jeśli chodzi o doczyszczenie - tak gdzie doszła szczotka było super.

Przyjechał kolejny chętny więc i tu postanowiłem wypróbować nowy nabytek. Tym razem skupiłem się na oponach i kołpakach:

Praca na tych powierzchniach jest bardzo przyjemna, szczotka czyści szybko i efektywnie, nie potrzebujemy pędzelka, gdyż długie, gęste włosie potrafi dojść w zakamarki. Mycie opony przy ziemi (odcinek na którym stoi auto) dzięki profilowi jaki ma szczotka również nie sprawia problemów.

Ocena:

Szczotka do felg i nadkoli Monster Shine Rush Brush to ciekawa propozycja dla osób które nie mają w swoim arsenale żadnej szczotki dedykowanej do frontów felg bądź opon. Grube i gęste włosie oraz duża powierzchnia czyszcząca ułatwiają pracę i skracają czas potrzebny do wyczyszczenia. Dobrym uzupełnieniem szczotkowego arsenału jest zakup długich szczotek do felg: EZ Brush, Monster Shine, Meguiars, Wikan bądź inne. Jeśli chodzi o czyszczenie nadkoli to tu jestem troszkę zawiedziony. Zbyt krótka rączka nie pozwala na swobodne manewrowanie w ciasnym nadkolu, w rezultacie czego nie myjemy całego nadkola dokładnie.

Werdykt:

Kształt, powierzchnia włosia, profilowany uchwyt na plus. Brak długiej rączki to największy minus. Nadaje się do mycia frontów felg oraz opon. Do nadkoli w terenówkach.

Z przyjemnością odpowiem na wszelkie pytania.

[nox]

fajny test , wchodzi nowa wersja Long :D plus standardowa jest już z delikatniejszym włosiem :)

[JJ.]

wchodzi nowa wersja Long

Teraz mi to mówisz? #-o

Ja już drugiej szczoty nie kupię.. :D

plus standardowa jest już z delikatniejszym włosiem

A długość włosia jest ta sama?

[marctwain]

Właśnie miałem pytać o jakąś dłuższą. Extra szczotka RG, którą mam jest właśnie długa, ale po używaniu z NAAC zesztywniało to sztuczne włosie. I szukam własnie na długim trzonku. kiedy będzie?