Sucre Opublikowano 5 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2012 Witam, chciałem podzielić się relacją z korekty i zabezpieczenia powłoką kwarcową Peuegota 406. Lakier dość mocno dojechany, ale w obróbce raczej przyjemny. Nad całością spędziłem około 5dni, samochód miałem oddać jak będzie gotowy więc bez ciśnień praca była. Ostatnim czasem zakupiłem sobie CQ UK i to on poszedł jako zabezpieczenia. Podczas nakładania pierwszej warstwy popełniłem ( jak sie miało później okazać ) kardynalny błąd, zamiast polerować od razu to ja zostawiłem go na 40 min. Polerowanie po tym czasie było istną mordęgą. Rano samochód dostał drugą warstwę, spolerowną tak jak spece z car pro przykazali :) Zdjęcia końcowe bez dressingów i tym podobnych ponieważ samochód od razu wyskoczył na trasę dania-polska-dania. Dodam że podczas podróży non stop padał deszcz a maska samochodu ni jak nie chciała się brudzić :u Tak samochód wyglądał przed wszelkimi zabiegami, od momentu zakupu ( około dwa miesiące temu ) myłem go tylko raz. Najpierw samochód zaatakowałem sanesolvem, dałem mu poleżeć na lakierze około 10 min. Po spłukaniu sanesolva, przyszła kolej na wolfa. Ten również działał na lakierze około 10 min. Cały rozpuszczony syf i preparaty spłukane zostały mieszanką apc i magicfoam Zakamarki, szczeliny i trudno dostępne miejsca domyte zostały za pomocą pędzelka i apc bilt hamber. Mycie właściwe rękawicą car pro i szamponem presta sudzz Na zdjęciach nowość na rynku, zestaw do glinki na niską temperaturę :lol: Glinka jak widać jakieś bardzo ciężkiego zadania nie miała, widać ile znaczy przyłożenie się do procesu dekontaminacji. Następnie przyszła kolej na mozolne oklejanie wszystkim nielakierowanych elementów, uszczelek i list. Na tym etapie, po usunięciu grubszego brudy laik powidziałby, że samochód "się świeci", ale my wiemy swoje, co ukażą nam kolejne zdjęcia Kontrolny rzut okiem na detektywa, o dziwo, w 9 letnim samochodzie nigdy nic nie było malowane :D ( ma się tą rękę do szukania aut ) ;) Jedyne co mnie martwiło to dość niskie wskazania na masce, często grubo poniżej 100 mikronów. Jak widać lakier był w dość zmęczonym stanie, korekta odbywała się pastami menzerny, pady i futra flexi. Maska nie wyszła idealnie, ale odczyty z miernika pokazywały często poniżej 100 mikronów, a jako że ma to być daily car to nie chciałem drążyć bezbarwnika do zera. Tak to wygląda po wyjechaniu z garażu i zdmuchnięciu kilogramów pyłu Samochód został umyty i dwukrotnie, solidnie potraktowany eraserem Sprawca całego zamieszania CQ UK I troszkę zdjęć gotowego samochodu w słońcu, tak jak pisałem derssingów i innych zabiegów brak. Na pewno wrzucę uptade jak auto trafi do mnie na dokończenie projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s.martino Opublikowano 5 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2012 Nice Job :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fireman_marcin Opublikowano 5 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2012 Ładnie wyszło, pyzik wygląda :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar_1981 Opublikowano 6 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 :u Citroen i Renault mają fajny (miekki i jak dla mnie łatwy w obróbce) lakier a jak Peugeot? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzaKal Opublikowano 6 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 Fajna robota :u Rys nie narobiłeś gdy tak ciężko się polerowało CQ ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dark_wolf Opublikowano 6 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 Bardzo przyjemnie oglądało się relację, a to wg mnie naprawdę dużo :) Brawo, fajnie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 7 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 Lakier powiedzialbym sredio miekki, na szczescie docieranie cq nie pozostawilo zadjych rysek. Ponastepnym myciu potraktuje auto lekko rozcienczonym relodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
masa140 Opublikowano 8 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2012 Super robota :u A u Ciebie jak zwykle przed domem kuuupa aut :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 11 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2012 Adam, bardzo lubię Twoje prace :u Dlaczego chcesz traktować auto rozcieńczonym Reload'em? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 16 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2012 JJ rozcieńczonym dlatego, że podczas aplikacji ( reloda) zaraz po spolerowaniu CQ powstały straszliwe mazy których praktycznie nie dało się spolerować. Nie wiem czy wpływ na to miała niska temperatura, ale wyczytałem że na czarnych kolorach można spróbować rozcieńczonego. Dzięki za miłe słowa. masa140 nio troszkę czasem się nazbiera, choć ostatnio się w sumie trochę przerzedziło :lol: ale to tylko do przyszłego tygodnia ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.