Skocz do zawartości

VW PASSAT 2004 KOMBI


golden0282

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym przedstawić Wam efekty mojej pracy, nad świeżo zakupionym autem. Na prace poświęciłęm około 80 godz na przełomie 2 tygodni . Niektóre zdjęcia są słabej jakości ale coś tam widać.

Samochód po zakupie wyglądał tak:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Zacząłęm od silnika .

Użyte środki :

czyszczenie:

HD surfex

Meg's Super Deagreser

Engine Deagreser Elbow ( dostałem od znajomego , niby miał być super mocny w rozcięczeniu 1:10 , a okazało się ,

że i bez rozcięczenia radzi sobie tak sobie )

Tar & Glue Remover Concept

Zabezpieczenie:

Elementy gumowe :

Rubber Cleaner Plus AG

Elementy plastikowe

Wolf's Chemicals BLACK OUT

Spodnia część pokrywy silnika

SRP + Colinite 476

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Silnik był mocno zbrudzony , rozpuszczanie brudu trwało około godziny , przy czym cały czas dopryskiwałem deagresera

i pędzelkowałęm na koniec spłukałem wszystko myjką. Po zakończeniu pracy, komora silnika wygląda estetycznie ,

jednak dolne partie nie domyły się tak jak bym chciał ,były poza zasięgiem i byłem zdany tylko na deagreser i ciśnienie

z myjki,które niestety nie wystarczyło.

KOŁA

Użyte środki

Czyszczenie :

HD surfex

Wheel Cleaner Concept

Tar & Glue Remover Concept

Iron X

Glinka BH

Zabezpieczenie

Wheel Sealant PB

Wolf's Black Out

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Koła kiedy były brudne dawały mi nadzieje , że doprowadzenie ich do ideału to tylko kwestia kilku godzin pracy, jak widać

na zdjęciach, są zniszczone, gdyby były o cala lub 2 większe pobawił bym się w regeneracje , jednak wydają mi się za małe

więc i tak za jakiś czas je zmienie. Dlatego też nie chciało mi się z nimi walczyć do końca i małe niedoróbki pozostały .

Przody przepolerowałe polerką , a boki ramion ręcznie tricolorem , przy użyciu UC . Od środka nie chciało mi się ich polerować :dontknow:

NADKOLA

Użyte środki :

Czyszczenie :

Piana Aktywna Tenzi

Hd Surfex

Tar & Glue remover Concept

Zabezpieczenie

303 Aeroprotectant

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Z nadkolami walka trwała długo , szczególnie z usunięciem smoły , gdyż T&G remover mimo iż jest bardzo skuteczny na zewnątrz

szybko wysycha a ilość smoły była ogromna . Nie udało mi się usunąć farby z jednego z plastików , ale z ogólnego efektu jestem bardzo

zadowolony . Zacisków i tarcz hamulcowych nie ruszałem , ale kiedyś przyjdzie i na to czas jak będą nowe felgi to i ten detal spróbuję dopracować.

Naprawa Odprysków

Mycie

Piana Aktywna Tenzi

Szampon AG

Naprawa

Antirust

podkład

baza

lakier bezbarwny

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Piana aktywna zupełnie do d..y , zmieniłem myjke i już nie mam PA , która i tak coś szwankowała ,

do tego Gloria , również odmówiła współpracy , pseudopiane nałożyłem glorią bez dyszy. Biorąc pod uwagę stan lakieru nawet

nie chciało mi się wyciągać drugiego wiadra , więc poleciałem na jedno . Rdzę usunąłem antirustem, potem potem zrobiłem punktowe "zaprawki"

za pomocą patyczka kosmetycznego . Przy okazji zrobiłem dokładne sprawdzenie lakieru . Jak auto było czyste odkryłem , że tylna klapa jet po malowaniu i widać na niej piękną morke więc ją

zmatowałem. Na jednym zdjęciu widać jak jakiś specjalista przed malowaniem odrywał literki chyba śróbokrętem. Natępnym

krokiem było oddanie samochodu do przyciemnienia szyb , jak szyby były już zrobione , mogłem przejść do prac właściwych .

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Korekta lakieru :

Użyte środki :

Farecla G3

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Słabe zdjęcie ale lustro jest :)

Dołączona grafika

:ad:

:ad:

:ad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A tak na poważnie :D

KOREKTA LAKIERU

Użyte pasty

Menzerna : PF400, SF2500, FF3000

Farecla G3

Użyte Pady

3M 150 mm : zielony , żółty , niebieski

Flexi 130 mm : Biały , żółty

Flexi 80 mm : Biały żółty różowy

Futro Flexi 130 mm

Polerka krauss

Ipa .

Na wstępie powiem ,że nie był to pierwszy passat , którego polerowałem , jakieś 2 miesiące temu robiłem pasata z niby identycznym lakierem ,

, wcześniej jeszcze w czarnym mmetaliku , a jednak okazało się , że lakier lakierowi nierówny . Lakier na moim aucie okazał się zupełnie inny niż

w dwóch poprzednich , podejrzewam , że był już kiedyś polerowany i został przegrzany , gdyż bardzo ciężko poddawał się obróbce .

Pierwszego dnia , zrobiłem pół maski , pół dachu, dwie połówki drzwi i pół błotnika. Na początek zacząłem od standardowej kombinacji ,

zielona gąbka 3m i menzerna PF 400, jeden przejaz ściągnął zaledwie warstwe utlenioną po 4 długich przejazdach udało mi się usunąć około 60-70 %

Rys i swirli , więc po kolei próbowałem wszystkich możliwych kombinacji , Zielona gąbka 3 M + zielony korek oraz PF500, efekt z każdym razem podobny.

W końcu wziąłem futro i Pf400, I po 4 przejazdach tym sposobem uzyskałem około 80% korekty. Z tego co pamiętam taki efekt na poprzednim passacie

Uzyskiwałem po dwóch przejazdach zieloną gąbką i zielonym korkiem bez większego wysiłku . Wyższe obroty i mocny docisk też jakoś specjalnie nie

dawały rezultatów, oprócz ogromnego nagrzewania się lakieru. Każdy element robiłem trzy krokowo , czyli następnie SF 2500 na żółtej gąbce 3M i FF300 na niebieskiej.

Po każdej paście przemywałem elementy IPĄ oraz APC . Dach nie był tak zmasakrowany jak pozostałe elementy , więc futrem zrobiłem tylko 2 przejazdy .

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Następnego dnia trochę przerażony perspektywą spędzenia kilku dni z polerką , a i tak z nie idealnym efektem końcowym, wpadłem na pomysł aby spróbować

użyć czanego konia.... G3. Tak zrobiłem , na żółtym padzie flexi z maksymalnymi obrotami 1000- 1200 po około 2-3 minutach polerowania na powierzchni

dużo większej ,efekt był podobny o ile nie lepszy niż po 4 przejazdach futrem i PF 400. Przy g3 używałem śladowe ilości wody spryskiwałem tylko delikatnie pad

z atomizera i tak działałem , jak pasta wysychała na panelu psikałem pad ponownie itd. Oczywiście przy użyciu kilku kropel wody za dużo ,robił się niezły

syf na całym samochodzie co widać na zdjęciach . Skoro taka kombinacja się sprawdziła , postanowiłem tym sposobem dokończyć resztę samochodu oprócz dachu

, gdyż ten skończyłem tak jak na początku . Pierwsze panele po G3 robiłem kolejno menzernami 400, 2500 i 3000 na gąbkach 3M , użycie mocnościernej kombinacji

wydawało mi wtedy się konieczne . Jednak Ostatnie kilka paneli dokończyłem po G3 tylko menzernami 2500 i 3000 , przy bardzo długich przejazdach na obrotach dochodzących

do 1800-2000. Tylnią klape i zderzak oraz przedni zderzak wypolerowałem tradycyjnie bez G3. Wracając do G3 , kilka fotek co potrafi zostawić na lakierze .

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

I kilka fotek z naprawiania błędów po G3

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Podsumowując , zanim zacząłem robić korekte w planie było aby zbliżyć się maksymalnie do 95 % ,wtedy wydawało mi się to jak najbardziej realne ,po doświadczeniach z

poprzednimi passatami. Myślę że uzyskałem 75 - 80 % , jednak to musiałby ocenić fachowiec . Na samą korekte poświęciłem około 28 godzin w ciągu trzech dni nie

wliczając przygotowania .

Wnęki

Użyte środki

Hd surfex 1: 10 oraz bez rozcięczenia do gum .

Wnęki były czyste , więc delikatne wypędzelkowanie z APC wystarczyło , połowa brudu to były pasty po polerowaniu . Najgorsze w wyczyszczeniu

były gumy pokryte dziwnym nalotem, Użyłem Hd Surfexa bez rozcięczenia i twardej szczoteczki do zębów , jednak i tak nie wszystko zeszło

ApC spłukałem myjką. Po wyczyszczeniu wnęk wziąłem się za mycie ostateczne.

Użyte środki

Ipa / płyn do mycia naczyń 9:1

APC

Płyn do mycia naczyń

Na początek cały samochód spryskałem roztworem Ipy z Płnem do mycia naczyń a na to jeszcze APC , potem pożądne spłukanie myjką, wypędzelkowałem detale z APC , Potem

Umyłem na 2 wiadra , zamiast szamponu użyłem płynu do mycia naczyń aby upewnić się , że wszystko zeszło . Na ostatnim zdjęciu widać , że jest prawie idealnie :)

Po wysuszeniu kontrol hologramowa

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Tego samego dnia wieczorem miałem już nic nie robić , ale jeszcze na chwile wpadłem do garażu i tym sposobem spędziłem tam jeszcze 4 godziny :)

Jeszcze kilka fotek kontrolnych, i można jeszcze trochę się pobawić. Odświerzyłem delikatnie listwy chromowane Aluchromem K2 ale efekt był marny ,i

2 razy przejechałem AG Rubber cleaner po zewnętrznych uszczelkach, a że mi się spodobało to jeszcze wyklinerowałem ręcznie lakier HDC a na koniec nałożyłem 1 warstwe

carbona.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Następnego dnia na zabawy czasu nie miałem zbyt wiele , gdyż musiałem pozałatwiać kilka spraw , doprowadzić do ładu auto , które pożyczyłem na czas korekty , aby oddać

znajomemu czyściutkie . Nałożyłem drugą warstwe carbona , szyby wyczyściłem CGP i na to na bogato G5, uczelki i opony potraktowałem Black out Wolfs'a ,na plastki

poszedł New Look Trim Gel CG i założyłem relingi.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Wnętrze:

Jak na samochód od irlandczyka , muszę powiedzieć , że na pierwszy rzut oka wnętrze bardzo zadbane , sprzedający powiedział , że sam wyczyścił wnętrze przed sprzedażą ,

i stwierdził że czyszczenie aut to bardzo kosztowna zabawa , gdyż poszło mu dwa spreje do plastików i kosztowało go to 20 euro :) .Więc z bólem serca będę musiał usunąć

ten ekskluzywny dressing :) . Tak jak pisałem , na pierwszy rzut oka nie było źle , ale oczywiście coś tam się znajdzie :)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Zacząłem od bagażnika , gdyż następnego dnia rano miałem jeszcze gdzieś pojechać , więc przednie siedzenia chwilowo musiały jeszcze zostać w samochodzie. Jak się okazało

aby zdjąć plastki z podłogi w bagażniku musiałem wymontować boczki . A skoro już zdemontowałem , postanowiłem zrobić pseudo wygłuszenie domowej roboty :). Wygłuszenia

nie pokażę , bo naprawdę nie ma się czym chwalić :)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Pranie i plastiki

Użyte środki :

Prochem Power Burst

Prochem Extraction Plus

Hd Surfex

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Wyschnięte siedzenia spryskałem Interior protectant autoglyma , miał mieć właściwości hydrofobowe , na niektóre elementy poszło 3 warstwy ale niestety kropelek żadnych

nie było . Mała ilość wody psiknięta ze atomizera jakby wolniej wsiąkała, ale przy kilku psiknięciach materiał szybko robił się mokry, tak więc ten środek to lipa , chyba

że nie działa dlatego , że nie jestem profesjonalistą , tak jak jest to napisane na butelce. Boczki z bagażnika potraktowałem Silk Milkiem Wolf's, a że produkt jak dla

nieznany , zrobiłem szybkie porównanie z CG NSD , i co dziwne obydwa wyglądają identycznie , ostatnie zdjęcie zrobione następnego dnia . Zrobiłem więc drugą próbe

na drzwiach i tu efekt był już inny , porównanie z PB NL i CG NSD wolf's w środku . Piędziesiątka na desce to PB NL. Na plastikach z podłogi bagażnika 303 Aeroprotectant.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

I BAGAŻNIK

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

i powoli zbliżamy się do końca...

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Tym, którzy dotrwali do końca dziękuję za uwage. Podsumowując całą pracę, ogólnie jestem zadowolony, niemniej zdaje sobie sprawę

że niektóre rzeczy można było zrobić lepiej, A na koniec filmik nakręcony następnego dnia po woskowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No troszkę scrollowania było :)

Świetna robota.

Ostatnio robiłem Volvo na którym było mnóstwo głębokich rys i odprysków tak jak tutaj i wiem jak jest to deprymujące. Korekta prawie na stówe a wokoło bałagan :?

Ale ja nie musiałem przeprosić się z Fareclą :)

:u

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszukali Cie...po złej strona kierownica

Faktycznie od samego początku mi coś nie pasowało :D

Dokumentacja książkowa :u

Który do dressing tak nie siadł na panelu koło radia :?:

Masz porównanie Tara Concepta do innego :?:

Praca :u

Koło radia i w niektórych miejscach przy kierownicy ale to tylko z mojej winy - PBNL i tak numer 1

Skuteczność Conceptu mógłbym nawet porównać do Prickborta ,z tym ,że bardzo szybko wysycha ,i zapewne rozpuszcza wosk - i dlatego przegrywa . A do takich prac jak znalazł .

Czyli menzerna z futrem sie nie sprawdzila?

W tym przypadku nie , oczywiście jednak nie powiedziałbym, że FG3 jest lepsza od Menzerny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 7 miesięcy temu...

Kajzul Myjka to Aquatak Click 125 . 

 

Już samo mycie przyniosło mi wiele radości w oglądaniu. A odbicie spodu maski? Bajka :u
Co to za piana aktywna Tenzi?
Masz może zdjęcia zaprawek i wyprowadzonego lakieru przy tym schodku na tylnej klapie?

 

Do mycia wstępnego to Tenzi Truck albo specjal już nie pamiętam . Co do klapy to jak uda mi się ogarnąć auto , żeby nie było wstydu :D , to wrzucę jakieś zdjęcia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...