K2 TAPIS- fotorelacja z czyszczenia/prania tapicerki bagażnika

[tata_jerzyka]

Witam. Dziś kolejny etap budowy najszybszego FSO Poloneza w (PL) a mianowicie szycie i czyszczenie tapicerki. Jako że boczki drzwi oraz fotele pojechały do firmy Java Car Design, w wolnym czasie postanowiłem zająć się tapicerką bagażnika. 11 lat eksploatacji odcisnęło swoją pieczęć na wykładzinach. Widoczne są czarne przebarwienia, podejrzewam że jakieś smary gdyż woziłem dużo części do budowy Poldka. Moją bronią przeciwko plamom został K2 Tapis. Nie wiem co mnie tknęło na to K2, może fakt że (poza jednym) każdy produkt który wpadł mi w łapska okazał wcale nie gorszy od Megsów, Poor Boy'ów, CG, itp... przy czym kosztuje 1/3 ceny!

Przebieg prac wyglądał następująco:

- demontaż wykładzin
- odkurzanie na sucho
- aplikacja K2 Tapis
- pranie szczotką ryżową miękką oraz mikrofibrami
- odkurzanie ekstrakcyjne
- płukanie pod bieżącą wodą
- suszenie

PRZED:






PO:









Moja ocena w skali 0-6
-------------------------

OPAKOWANIE: 4-
Plastikowe w formie atomizera z dyszą rozpylającą i możliwością zamknięcia przed niekontrolowanym użyciem. W górnej części pojemnika wyprofilowanie na palce- bardzo wygodne trzymanie. Pompka atomozera pracuje dość ciężko ale za to jedno naciśnięcie powoduje mocne i efektowne rozpylenie środka pod dużym ciśnieniem. Po zużyciu 75% preparatu atomizer zaciął się i nie pompował preparatu. Co chwila należy odkręcać pompkę aby wyrównać ciśnienie wewnątrz butelki z otoczeniem. (efekt wklęsłych ścianek opakowania)

PREPARAT: 5+
Bezbarwny o śliskiej konsystencji i dość specyficznym zapachu. Nie mniej jednak po wyschnięciu i spłukaniu pozostawia przyjemny dla nosa zapach (coś a'la kwiatowy). Samo działanie produktu jest przynajmniej bardzo dobre. Tłuste plamy ze smarów, jakiś zaschnięty brud w kolorze zółtym zostały usunięte, natomiast głębokie i stare plamy bardzo mocno wywabione (ślady pozostały)> Nie ma co się oszukiwać ,ale tym plamom nie podołał nawet odplamiacz o różowej sile działania znany z reklamy w TV :-)  Tapis nie pieni się co pozwala stale kontrolować stopień usunięcia plamy. Ku mojemu zaskoczeniu nie musiałem się mocno napracować szczotką- wystarczyło kilka przetarć z średnią siłą docisku i po problemie. Po wyschnięciu wykładzin nie zauważyłem przebarwień materiału.

Moja ocena jest jednoznaczna: WARTO. Bardzo skuteczny preparat. Jest na prawdę mocny- większość preparatów na rynku ledwo ogarnia średnio zabrudzone wykładziny. K2 Tapis spokojnie rozpuszcza i ściąga plamy o ile nie są ekstremalnie mocne i stare. Do codziennego sprzątania obić tapicerskich na fotelach i boczkach nada się znakomicie. Od siebie polecałbym jednak wypranie ekstrakcyjne elementu czyszczonego aby wyssać brud- Tapis praw fizyki nie oszuka i gdzieś ten brud przecież musi się podziać. Lepiej go wyssąć niż wetrzeć B)
UWAGA!!! Należy BARDZO OSTROŻNIE podchodzić z tematem prania podsufitki (producent powinien umieścić taką  informację). Większość podsufitek to materiał przyklejony do sprasowanej dykty który to po namoczeniu potrafi się najzwyczajniej w świecie odkleić!