marctwain Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Ja się nie zawiodłem na tych, które mam. A jest ich kilkanaście. masz racje cena to nie wyznacznik jakości. Często dystrybutorzy marżą nadrabiają znikoma sprzedaż. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar_1981 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Właśnie tak czytam forum i widzę że wiele osób używa kosmetyków tego producenta i są zadowoleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Ja również polecam, mam NLF, Cyclone i Liquid Gold w którym się zakochałem :o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar_1981 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 No właśnie tak patrzę że jakby postawić Nielsen'a obok Meg lub kolorowego DJ to wygląda blado, ale jak dla mnie to mogą go sprzedawać w butelkach po Ludwiku jak będzie taniej ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturo Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Codziennie przeglądam Wasze projekty i widzę jak odpicowujecie pod maską i silnik. U mnie w aucie pod maską jest ewidentnie napisane żeby nie myć z użyciem wody, myślę że chyba w większości nowszych aut już wklejają ten znaczek, więc jak to robicie??? Tak sobie myślałem że nawet jak ostrożnie z jakimś APC i pędzelkiem to przecież i tak to później trzeba spłukać... Będę wdzieczny za oświecenie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marctwain Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Ja robię pędzelkiem i degreaserem. I w dieselu i Pb zlewam wodą. Robię na ciepłym silniku - tak ze 40 stopni, żeby odparowało w miarę szybko. Niestety trzeba uważać i nie lać bez opamiętania. Zdarzyło się, że musiał postać (zwłaszcza Pb) kilka godzin, zanim choinka zgasła :lol: Extra rozwiązanie, jak ktoś ma-pistolet i kompresor. Ryzyko zawsze jest. Ja mam jakiś taki preparat w sprayu, nie pamiętam nazwy- niby od usuwania wilgoci z przewodów i elektroniki. APC się nadaje, chociaż przy zaolejonym silniku nie zawsze daje radę. Dimmer, Nielsen degreaser. Ambersil w sprayu na bazie cytrusów do oleju. Tego używałem. I jeszcze Plak-czysty silnik-też dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRO Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Jeśli chodzi o silniki to w przypadku diesli raczej nie ma żadnych problemów, szczególnie nowych gdzie pod maską widać sam plastik. Z benzyną zawsze wskazane jest więcej uwagi i dobrze jest zaraz po myciu na mokry silnik rozprowadzić jakiś dressing na bazie silikonu, bez problemu powinien wypchnąć cząsteczki wody ze styków i innych wrażliwych miejsc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturo Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 I czy znacie może podobne od innych producentów? No właśnie, podłączę się do tego pytania: Czy LG Nielsena, Dodo NFS i opisywany AG SRP to podobe pordukty??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deco Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 I czy znacie może podobne od innych producentów? No właśnie, podłączę się do tego pytania: Czy LG Nielsena, Dodo NFS i opisywany AG SRP to podobe pordukty??? Co znaczy "dobre produkty"?? Ja używam AG SRP i sobie chwalę, jest to typowy środek AIO i dla mnie spełnia pokładane w nim nadzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monika_ Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Paweł, Arturo pytał czy podobne ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deco Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Paweł, Arturo pytał czy podobne ;) o kurcze coś mi się na oczy rzuciło. Jeśli chodzi o podobne to odpowiedz brzmi: Tak, to są podobne produkty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tony Soprano Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Ja zawsze jak myje auto, to spryskiem psikam apc po masce od wewnętrznej strony, po błotnikach od wewnątrz, po kielichach, po tworzywach i pedzelkuje, potem spłukuję to pod małym ciśnieniem wody. Zreszta, jak się dobrze maskę spryskuje, to spływająca z niej woda też wypłucze część apc z silnika. Robię to oczywiście na zimnym silniku. Dressingu żadnego nie używam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturo Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Tak, to są podobne produkty Dzięki. Produktów jest wiele, każy producent opisuje i podkreśla zalety na swój sposób, czasem czytam opisy produktów które z założenia mają podobne właściwości ale opis mówi o akurat innych właściwościach, o pozostałych tylko wspominając. Poza tym w sklepach interenetowych są w różnych działach, np. "Pre Wax cleanery" i "Sealanty" a w jeszcze innym sklepie w dziale "Woski i pasty nabłyszczające" - czasem z samego czytania bardzo często ciężko samemu dośjć o co chodzi. W takich przypadkach proszę o wyrozumiałość, bo to nie do końca takie oczywiste jak by się komuś wydawało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SNB SWEDEN Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Tak, to są podobne produkty Dzięki. Produktów jest wiele, każy producent opisuje i podkreśla zalety na swój sposób, czasem czytam opisy produktów które z założenia mają podobne właściwości ale opis mówi o akurat innych właściwościach, o pozostałych tylko wspominając. Poza tym w sklepach interenetowych są w różnych działach, np. "Pre Wax cleanery" i "Sealanty" a w jeszcze innym sklepie w dziale "Woski i pasty nabłyszczające" - czasem z samego czytania bardzo często ciężko samemu dośjć o co chodzi. W takich przypadkach proszę o wyrozumiałość, bo to nie do końca takie oczywiste jak by się komuś wydawało. Masz racje kto pyta nie bladzi :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badej Opublikowano 29 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2010 Myślę że to odpowiedni topic więc zapytam tutaj chce kupić coś do porządnego osuszania auta i zastanawiam się między fluffy a water magnetem może ktoś coś do radzi , czy różnica w działaniu jest tak samo duża jak różnica w cenie ? do tego przydały by się z 3 nie duże mikrofibry do wnętrza, tylko ze tutaj brakuje mi pomysłu ;/ na coś konkretnego więc też liczę na pomoc ;) i na koniec gdzie to wszystko zakupić? znalazłem fajnie wyglądający sklepik mrcleaner.pl warto tam kupować można liczyć na jakiś drobny rabacik czy innego rodzaju promocję :D. i tak bardziej przyszłościowo, lakier na mojej hondzie to samba green, niektóre elementy były malowane jakiś rok temu a inne ciężko powiedzieć...;/ jakim środkiem najlepiej odświeżyć ten lakier tak żeby nadać mu głębi i jednolitego blasku ? wiem ze bez zdjęć jest ciężko cokolwiek napisać, postaram się jakieś wrzucić niedługo tylko nie bardzo wiem który dział będzie odpowiednim do tego miejscem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar_1981 Opublikowano 29 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2010 Kolega niech skorzysta z opcji szukaj a potem przeszuka forum mrcleaner i podobne sklepy są tutaj(dział kupie sprzedam): viewforum.php?f=23 A co do ręczników jest dział pt. "mycie i osuszanie" viewforum.php?f=13 jest tam nawet ostatnio opisane porównanie pomiędzy Fluffy Dryer vs Miracle dryer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tony Soprano Opublikowano 1 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Badej, www.mrcleaner.pl to sklep założyciela forum. Kupisz u niego ciekawy zestaw 3 mikrofirby MissPink jak sobie przypominam, lub takich innych niebieskich za smieszne pieniądze. Co do ochrony, to polecam produkt typu AIO (All In One). Maciek (nox) z mrcleaner poleci Ci zapewne jakiś produkt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fonnes Opublikowano 1 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 zastanawiam się między fluffy a water magnetem może ktoś coś do radziMam oba i polecam fluffy. Water magnet, jak każdy ręcznik waflowy, "z wiekiem" traci swoje właściwości chłonące, nawet przy delikatnym praniu. Fluffy jest w stanie wysuszyć dużego SUV-a, aby to zrobić water magnetem potrzeba co najmniej dwóch ręczników. Obecnie używam 3x fluffy a różnej maści "wafle" służą mi do miejscowego dosuszania i wycierania kropel wyciekających spod listew itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marctwain Opublikowano 1 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Water magnety u mnie leżą. Fluffy i ircha od Sebby pracuje. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badej Opublikowano 1 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Dzięki za odpowiedzi :) takich oczekiwałem ;]. zamówienie złożone, teraz tylko troszkę poczekam na Fluff'ego i pozostałe mikrofibry. jeszcze raz dzięki za podpowiedzi :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arturwwa Opublikowano 1 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 maaaaaam pytanie. nie mam dostepu do wody (mieszkam w bloku), myje auto na myjni cisnieniowej, jednak to gowno nie do konca sciaga brud, ktory teraz na jesieni klei sie do samochodu jak nigdy. czy dobrym pomyslem przed comiesiecznym nalozeniem glaze'a i wosku jak i na codzien byloby "domycie" auta jakims preparatem do bezwodnego mycia? oczywiscie po wysuszeniu auta. co moglibyscie polecic? z tego co wiem to smartwax ma w swojej ofercie "one" czy cos takiego i podobno daje rade nawet na brudnym aucie a mi chodzi tylko o to, zeby po myciu na cisnieniowce miec pewnosc, ze samochod jest czysty i gotowy pod nastepne specyfiki. i chodzi mi tu o brud widoczny, nie brud, ktorego "nie widac" do ktorego usuwania nadaje sie cleaner :) w lato sama myjka cisnieniowa raz w tygodniu dawala rade, ale teraz, na wiekszy brud juz nie daje. po takim myciu klade pb bh, i smartwaxa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bober Opublikowano 18 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Czy polerka wymaga dużych umiejętności? Chciałbym zrobić to osobiście, nie oddając samochodu do żadnego zakładu. Czy powolne wykonywanie jej uchroni mnie przed uszkodzeniem lakieru? Jakie pady i pasty byście polecali? Samochód to Volvo S60R. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deco Opublikowano 18 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Czy polerka wymaga dużych umiejętności? Nie będę Ciebie oszukiwał - wymaga :twisted: może nie jakiś nadzwyczajnych ale trzeba się trochę orientować w "sztuce". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marctwain Opublikowano 18 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Trzeba spróbować. Masz maszynkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bober Opublikowano 18 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Z kolegą Ekhangel zamierzamy właśnie kupić. Myślimy nad jedną z tańszych maszyn - Einhell itp. Chodzi mi tylko o to, czy robiąc to spokojnie i z rozwagą, nie zjadę lakieru aż do podkładu? Każdy wie, ile kosztuje lakierowanie poszczególnych elementów samochodu. Poza tym chodzi mi o moje samopoczucie, w sensie - wolę jeździć samochodem ze swirlami niż z ubytkami lakieru, a do tego ze świadomością, że to ja zepsułem sprawę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.