tata_jerzyka Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Witajcie kolejny raz. Zaraziłem się marką K2. Tak... wiem... Dopóki nie spróbowałem ich kosmetyków też tak myślałem. Oczywiście stosuję do dziś preparaty "prodetailingowe" gdyż np. Megsowe UC bądź NL Poorboy'a są nie zastąpione ale... no właśnie. K2 wybiło się mocno do przodu. Z niszowej marketowej firmy zaczęli tworzyć kosmetyki na kieszeń typowego Polaka a o działaniu profi. Dziś miałem dzień dla motocykla. Przed jakimkolwiek myciem i woskowaniem lakieru musiałem usunąć ogromne pokłady smoły i spalonej gumy (a jak =p~ ) Na szybkiego (można to kupić w każdym sklepie) i po taniości (12zł) kupiłem K2 Tar Remover. Miał być videotest lecz produkt podczas nanoszenia nie ląduje tylko tam gdzie byśmy tego chcieli. Zwyczajnie bałem się filować "na żywo" przebieg prac z Tar Removerem z obawy o uszkodzenie obiektywu kamery. Ale o tym później... OBIEKT: Honda CBR-1000rr 2007r.CEL DZIAŁANIA:Usunięcie grubych pokładów smoły oraz spalonej gumy z opony ;)Jak widać na poniższych zdjęciach wróg czai sie z ukrycia. Na wahaczu, elementach plastikowych oraz osłonach znajduje się mnóstwo niepożądanych substancji. Na osłonach "zadupka" oraz tłumiku są resztki spalonej opony. Na reszcie jest smoła z drogi. Jest tego na prawdę dużo, na dodatek jest to bardzo gruby, stary i mocno przyległy brud.Jako przeciwnika wystawiam wspomnianego wcześniej K2 Tar Remover'a.Tutaj już po aplikacji produktu. Uwieczniłem sam proces działania Remover'a:Po odczekaniu ok 2-3min przystąpiłem do mycia motocykla. Zaznaczam, iż absolutnie nie pomagałem specyfikowi w działaniu po przez tarcie, mycie gąbką, czyszczenie szmatką itp... Jedynie opłukałem pojazd wodą z węża ogrodowego.EFEKTY: Moje oceny w skali 1-6:OPAKOWANIE: 5Najzwyklejszy w świecie spray. Nie wyróżnia się niczym szczególnym od pozostałych opakowań tegoż typu aczkolwiek wszystko jest wykoane starannie i estetycznie. Informacje na odwrocie są wystarczające aby wiedzieć jak się z tym obchodzić i do czego to w zasadzie ma służyć.SPOSÓB APLIKACJI: 2+No i tu dochodzimy do najsłabszego punktu. Pamiętacie jak Clarksson podczas testów Passata B6 stwierdził: "The horror... HORROR!!!"? No właśnie. Nanoszenie Remover'a to dramat. Dysza jest nie dobrana na konsystencji specyfiku. Środek pryska wszędzie tam gdzie byśmy tego nie chcieli. Mało tego: trzymając puszkę w pionie dyszą do góry, duża ilość preparatu leci nam po ręku. Po 10s aplikacji miałem Removera po sam łokieć. Dosłownie! W połączeniu z jego zapachem efekt jest mało przyjemny.DZIAŁANIE: 5+To najprzyjemniejszy punkt zabawy i sedno sprawy. Szczerze powiedziawszy mocno wątpiłem czy cokolwiek oprócz mechanicznego skrobania rozpuści i usunie spaloną i wtopioną gumę. Jak widać Tar Remover załatwił temat raz a porządnie. Na prawdę jestem pod ogromnym wrażeniem. Środek nie powoduje matowienia aluminium, nic nie dzieje się z elementami gumowymi a plastik nie blaknie. Dosłownie na moich oczach smoła spływała z elementów motocykla, natomiast guma przemieniła się w czarne plamy.POZOSTAŁE: 4Zapach mocno chemiczny ale to ma działać a nie pachnieć. A działa doskonale. UWAGA! Preparat błyskawicznie usuwa wosk!Podsumowując: za 12zł dostajemy 500ml środka którym spokojnie ogarniemy 4-5 aut. Jest bardzo wydajny, trzyma się karoserii rozpuszczając intruzów. uważam że jest to jeden z najlepszych produktów K2 co przy jego cenie czyni go w zasadzie bez konkurencyjnym na rynku. Dzięki za uwagę, pozdrawiam ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Miałem okazję widzieć działanie i potwierdzam słowa taty, działa fajnie i szybko rozpuszcza kropki ze smoły. Osobiście nie jestem tylko zwolennikiem tego typu opakowań. Kiedyś kupiłem sobie Tar Removera z K2 i to była straszna porażka. Na szczęście ten jest już poprawiony :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samtive Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 a można zobaczyć jego opakowanie ?;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Mój wyglądał tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
propekMONTER Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Jeśli dostane to na miejscu - w markiecie albo w naszych wałbrzyskich "kosmetykach samochodowych", to biorę na 100% i podzielę się opinią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peppa Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 jest też taki w normalnym psikaczu. to jest to samo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tata_jerzyka Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 To nie jest to samo. TR ze zdjęcia Peppy jest "po liftingu" i jest znacznie lepszy do tego z fotki JJ. K2 na prawdę zrobiło milowy skok w jakości swoich kosmetyków. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zIeLoNy3000 Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Używałem wielokrotnie tar removera od K2 tego co wkleił peppa i zgadzam się z tym, że ten środek jest bezkonkurencyjny w tym przedziale cenowym. Nakłada się go znacznie lepiej niż ten w sprayu. Jedyny minus, że czasami atomizer się zasysa i zacinna przy końcówce opakowania. Bardzo dobre działanie. pzdr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k2compl Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Macie rację w kwestii opakowania. Przy aplikacji aerozol wytwarza także mgiełkę, która może zostać rozproszona pod wpływem np. wiatru. Struktura aerozolu pozwala jednak na wytworzenie strumienia pod ciśnieniem, dzięki czemu środek szybciej działa i usuwa osady i naloty już w momencie aplikacji. Wersja w atomizerze działa wolniej z uwagi na niskie ciśnienie w fazie aplikacji. Jest to wersja, szczególnie polecana przy usuwaniu kleju z nalepek z powierzchni karoserii. Utrzymujemy obydwa opakowania z uwagii na to, że opinie są rózne. Każdy jednak może wybrać wersję, dopasowaną do swoich potrzeb. W kolejnym TESTERZE K2 udostępnimy oba opakowania dla porównania. Rozumiem jednak, że produkt spotyka się z pozytywnym, żeby nie powiedzieć entuzjastycznym :) odbiorem. To dobrze, bo jest to dobry produkt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k2compl Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2013 jest też taki w normalnym psikaczu. to jest to samo? peppa - róznią się sposobem aplikacji. Jeden (jak powyżej) dostępny jest w atomizerze, drugi w aerozolu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
citrofan Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2013 I jest dostepna wersja 5l juz w krotce w ofercie CAROK 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Kiedy będzie dostępna,bo mi się kończy odsmalacz,a potrzebuję czegoś w stylu dużo,tanio i skutecznie 8-} Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzaKal Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Używam wersji 5l ;) polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jondi Opublikowano 14 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2013 K2 był jednym z moich pierwszych środków tego typu jaki stosowalem i poradził sobie wzorowo chodź poczatkowo myślałem że to kwestia młodego auta i świerzo nabitego asfaltu na nim :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreamliner Opublikowano 15 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2013 a u nas w sieradzu, w żadnym markecie go nie ma :ymtongue: a potrzebuję czegoś skutecznego do usunięcia smoły z nadkoli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik Opublikowano 15 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2013 Używam wersji 5l ;) polecam. Arku,gdzie kupiłeś? :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.