bienek Opublikowano 13 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 Tym razem auto mojej kobiety :) Miało być łatwo, pięknie i przyjemnie. Pytałem kolegi, który pracował przy takiej samej skodzie w tym samym kolorze o to czy lakier jest miękki czy twardy. Odpowiedź była, że miękki więc teoretycznie powinno być miło. Jak się okazało egzemplarz mojej panny miał całkiem inny lakier fabryczny. Twardy jak skała. I tak z planowanych 15-17 godzin pracy zrobiło się ponad 33 godziny. Auto w nienajgorszym stanie chociaż widać po nim, że ostatnimi 2 właścicielami były kobiety. I tak jak to u kobiet bywa zdarzały się różne niespodzianki, a to wiatr mocniej dmuchną i brama się zatrzymała na zderzaku, a to drzwi od garażu się zaczęły zamykać przy wjeżdżaniu i urwały antenę i pogięły dach, widać, że ktoś chciał zaparkować w bagażniku i zderzak jest popękany, ale suma summarum nie ma druciarstwa i wszystko jakoś się trzyma kupy. Użyte było: Aktywna piana Bays Wash APC Megs Dimmer Szampon Megs NXT Rękawica Car Pro Glinka Bilt Hamber Prickbort Meznerna FG400 i SF 4000 IPA Zymol HDC+ Titanium Itd. Przed myciem Na słupkach bocznych i na krawędzi dachu było mnóstwo rys, podejrzewam, że to sprawka kotów albo innych futrzaków. Do tego wżery na masce od wody spływającej z balkonu. W myciu pomagała mi właścicielka, poinstruowałem ją jak ma się obchodzić z pędzelkiem w zakamarkach i ochoczo wzięła się do roboty :D Oczywiście auto zostało wyglinkowane i potraktowane prickbortem, ale nie mam z tego etapu zdjęć. Iron mi się skończył więc go nie było. Pozdejmowałem koła, żeby dokładnie można było umyć nadkola i same felgi. Jeśli chodzi o felgi to niedawno bawiłem się w ich renowację. Na początku było tak: Nie widać może tego idealnie na fotkach ale były mocno porysowane a dodatkowo schodził z nich lakier. Czyszczenie było mozolne i dodatkowo wspomagałem się kąpielami w ALUXIE i mocno skoncentrowanej pianie aktywnej: Najlepiej po tej operacji prezentowały się taczki: Dalej było szlifowanie, malowanie podkładem wypełniającym, tarcie podkładu, biała baza, biała perła i bezbrawny. Wracając do samochodu. Silnik umyłem dimmerem, natomiast moja pomocniczka zajęła się pędzelkowaniem zakamarków. Po myciu nałożyłem duraglossa 271 rubber bumper… bo nie mam jeszcze aero 303. Przednie plastikowe reflektory też dostały już swoje więc zmatowiłem je maszynką papierem 800 później od razu abralonem 2000 i 3000 i w dalszej części wypolerowałem Menzerną 400, 2500 i 4000. I na tym skończył się dzień pierwszy jeśli chodzi i przygotowanie samochodu do korekty. Drugiego dnia jeszcze raz umyłem i osuszyłem auto a następnie zabrałem się za oklejanie. Po przygotowaniu wjechałem do garażu bo jednak wiaterek troszkę wiał i w powietrzu fruwał kurz z mojej drogi dojazdowej więc polerowanie pod wiatą odpadało. Pierwsze szlify: Podobno bez zielonego kabla na plecach to słaba relacja… Ja poszedłem o krok dalej, i dopasowałem spodnie, kabel i polerkę do koloru samochodu przy którym pracuje :-] Dodatkowo koszulka forumowa musi być ;) Dom właścicielki ;) : Tych zdjęć mam jeszcze sporo, ale chyba już wystarczy Po polerowaniu FG400 zrobiło się trochę bałaganu więc trzeba było umyć wóź i przygotować do dalszego etapu. Kolejnego dnia od samego rana zacząłem prace z meznerną SF4000 i dokończyłem reflektory: I na koniec już wysmarowane zymolem I to by było na tyle. Mam dużo więcej zdjęć, ale chyba nie ma sensu tego wszystkiego wrzucać bo widać głównie czerwony kolor :mrgreen: Do zrobienia jeszcze dekielki do felg, pomalowanie bębnów i zacisków i zrobienie kilku zaprawek. Przepraszam za słabawą jakość zdjęć ale nie dorobiłem się aparatu bo wszystko idzie na kosmetyki do aut i inne potrzebne rzeczy :D Dzięki za uwagę i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 13 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 Ładnie :u Właścicielka zadowolona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bienek Opublikowano 13 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 Nawet bardzo :) do dzisiaj stara się dbać i trzeba przyznać, że auto ciągle wygląda dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler07 Opublikowano 16 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Dobra robota :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtassss Opublikowano 17 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2013 Bieniek a felgi malowałeś sam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bienek Opublikowano 17 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2013 Tak sam je odnowiłem i pomalowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minetoo Opublikowano 17 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2013 Czerwony to czerwony.Dziwnie się czyta zestawienie słów "skoda" o "twardy lakier" to tak jak "Ładna Niemka po 40tce" :@) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bienek Opublikowano 18 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2013 Producenci korzystają z różnych dostawców lakierów i czasami są oni zmieniani w trakcie produkcji, wiec niekoniecznie 2 takie same auta muszą mieć takiej samej twardości lakier. Ten był typowo "Volkswagenowski" jeśli chodzi o twardość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.