odświeżanie reflektorów

[_Monika_]

Pacjent to VW Bora. Na jednym reflektorze ma takie zmatowienie:

Czytałam trochę o odświeżaniu reflektorów i polecany jest PlastX.

Do dyspozycji będę miała S17, S40 (i Deoxa2) - może to wystarczy zamiast PlastX’a?

Nie chciałabym pogorszyć wyglądu reflektora, a prawdę mówiąc nie wiem czego mogę się spodziewać po użyciu w/w past. Czy w związku z tym możecie napisać parę słów jak reflektor będzie się zachowywał po ich zastosowaniu? Jeśli to w ogóle możliwe ;)

Dodam, że pierwsze podejście do tego reflektora będzie ręczne. Jak nic się nie polepszy (i mam nadzieję nie pogorszy) to może spróbuję za jakiś czas maszynowo.

[marctwain]

Nie robiłem osobiście. Widziałem relacje. Spróbuj s17. Krzywdy nie zrobisz. ;)

[_Monika_]

Obawiam się że ręcznie to się sporo jednak namachasz ;)

też tak myślę ;)

czytałam, że ktoś szybko odpuścił ręczną robotę przy reflektorach, no ale na początek spróbuję ;)

Aha, no i chciałabym jednak spróbować bez użycia papieru. Może jednak da radę samymi pastami to zlikwidować...

Spróbuj s17. Krzywdy nie zrobisz.

podbudowujące ;) mam nadzieję, że gorzej nie będzie wyglądać po jak przed

[Deco]

Te zmatowienia wyglądają jakby po papierze ściernym.

[marctwain]

Nie wiem jak pójdzie s17, ale plastx megsa tylko na maszynę. Ręcznie trzeba mieć ze trzy komplety rąk ;)

[klop]

Nie ma się co bać papieru ściernego, mi zdarzyło się nawet pracować 320, reflektor był tak zniszczony od kamieni że samo ścieranie go papierem zajęło 4 godziny.

Proponuje spróbować 2000, 2500 i na końcu wypolerować kombinacją lekko ścierną, jak nie przyniesie zamierzonego efektu zacząć od mniejszej gradacji papieru, aż będzie dobrze.

Wygląda to mniej więcej tak że co zmianę gradacji papieru trę prostopadle do poprzedniego, dzięki temu widać świetnie gdzie się jeszcze nie tarło, a pominiecie jakiegoś kawałka ma istotny wpływ na końcowy efekt. Na końcu najlepiej maszyną bo człowiek ma już dość samego tarcia. Przy pracy z maszyną trzeba uważać na temperaturę plastiku, żeby go nie przytopić.

[19Urban94]

A z jakimi prędkościami maszyn pracujecie przy reflektorach - mowa o plastikowych... :)

[JJ.]

Monika, widzę, że to zmatowienie naprzeciwko ksenonów - czy napewno jest na zewnątrz? Jeśli jest to utlenienie powstałe od żarnika to pasty które posiadasz załatwią sprawę. Ręcznie możesz spróbować, ale uprzedzam, że namachasz się niemiłosiernie a efekty mogą być mizerne :)

W RAVce użyłem kombinacji białego pada (twardego) z S03 Scholla na DA (prędkość 6) i matowienia zeszły. Jeśli chodzi o odświeżenie (usunięcie tego zmatowienia) to papiery pomiń. Jeśli chcesz usunąć głębsze rysy to użyj gradiacji zaproponowanych przez Evo.

S17 również powinien dać radę :)

[klop]

Też używam takich samych prędkości jak na lakierze ;)

[_Monika_]

Monika, widzę, że to zmatowienie naprzeciwko ksenonów - czy napewno jest na zewnątrz?

Tak, jest na zewnątrz. Czuć delikatnie pod palcem inną powłokę reflektora. Obecny właściciel nie wie od czego to może być, poprzedni też nie wie (ale nie wiem czy nie ściemnia ;) ). Spróbuję się czegoś dowiedzieć i napiszę.

Dzięki za info odnoście pracy z papierem. Nie wiem czy wykorzystam, może efekt będzie zadowalający bez niego, niemniej info o technice pracy z papierem przydatne :)

[_Monika_]

Już po akcji.

Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się takiego przebiegu sprawy. Prawdę mówiąc myślałam, że będzie to większe wyzwanie, bo i wyglądało nieciekawie, ale zmatowienie poddało się wcześniej i łatwiej niż myślałam.

Wygląda to teraz tak:

Pasta (co prawda żadna z tych o których wcześniej pisałam) + bawełniany aplikator + jedna ręka + mikrofibra + druga ręka ;) i po zmatowieniu ani śladu.

[marctwain]

No i dobrze ;) jakieś "letkie" te zmatowienie było.

[_Monika_]

Bardzo letkie ;) tylko groźne wrażenie sprawiało. W szoku byłam jak przetarłam mikrofibrą a tam ani śladu :lol:

[marctwain]

Kurde mol, może trzeba zaczynać od mf a nie od razu z maszyną lecieć do lakieru :lol:

[_Monika_]

Nie no, aż tak łatwo nie było ;)

Choć tak można stwierdzić po moim nietrafnie napisanym wcześniejszym poście ;)

[biały]

Odświeżenie lamp :)

Przed:

Po:

50/50 :P

100/100 :D

[marctwain]

Tomek, ale jak? Czym? :lol:

[SNB SWEDEN]

Tomek, ale jak? Czym? :lol:

Recamy ktore lecza :lol: :lol:

[biały]

Tomek, ale jak? Czym? :lol:

Recamy ktore lecza :lol: :lol:

własnie :P

filc i pasta Scholl S0

gabka żółta SNB i pasta Scholl S0

gabka żółta SNB / biała MS i pasta S17+

gąbka żółta i Deox 3

na koniec jakis wosk :D

[marctwain]

To ostro na początku. ;)

[biały]

To ostro na początku. ;)

musiałem zedrzeć tą żóltą warstwę , która wyglądała jak spalony plastik przez kwas

[kuba]

Ja to papierem 2500 nawet takie lampy jechałem :)

[Ralph]

Ostry przebieg muszą mieć te lampy , że aż tak były zajechane ;) elegancka robota.

[biały]

Ostry przebieg muszą mieć te lampy , że aż tak były zajechane ;) elegancka robota.

to nie przebieg ... to myjnie bezdotykowe tzn. kawas którym spryskuje się na początku auto

[kuba]

A mi się wydaje że lampy w VW tak mają po prostu taki plastik, miałem już parę takich przypadków.