Myjka ciśnieniowa Makita HW101

[JJ.]

Witam.

Myjka przeznaczona do użytku domowego, kupiona rok temu w jednym z Białostockich sklepów za ok 260zł. Z myjek budżetowych jedna z najrozsądniejszych propozycji. Karcherów w tym przedziale cenowym nikt nie poleca, natomiast Bosch ma zbyt mały przepływ wody. B&D mógłby być równie dobrą opcją, ma dłuższy przewód, większe ciśnienie i przepływ wody, niestety nie był dostępny w moim mieście..

Dane techniczne Makity:

Kilka słów na temat myjki.

Mała, poręczna, lekka. Ciśnienie wystarczające do umycia auta, tarasu czy czego tam chcemy. Regulowana dysza:

Wodoszczelny włącznik:

Największą wadą jaka mi przeszkadza jest krótki wąż (2m), co skutkuje tym, że często musimy nosić i przestawiać myjkę. Na szczęście niewielka waga pozwala Nam na noszenie jej i mycie auta jedną ręką. Jeśli komuś to przeszkadza - nie kłopot dokupić długi wąż :)

Jeśli chodzi o pojemnik na detergent dołączony do zestawu to sprawdza się on jedynie w pre-washu i spryskaniu auta jakąś chemią.

Gdyby ktoś chciał dokupić pianownicę, może mieć problem z dedykowaną końcówką. Na szczęście i to można przeskoczyć poprzez małą przeróbkę u ślusarza ;)

Makita nie pobiera sama wody, jedynie pompuje tą którą mu się dostarcza, więc nie wystarczy włożyć węża do wiadra i myć auta, musi być w nim ciśnienie :)

Czy polecam? Nie wiem co kto lubi. Ja pracuję i jest dobrze. Ale może B&D spisałby się lepiej. Hmm..

[kanar]

Głośna jest? Napisane jest widzę 84 dB, to chyba w miarę cicho.

[JJ.]

Jeśli woda w wężu doprowadzającym ma dobre ciśnienie to pompka dopompowująca wodę do lancy działa krótko i nie przeszkadza (mówię o sytuacji gdy dopiero co odpalamy maszynkę). Natomiast w trakcie pracy nie jest głośniejsza od strumienia wody uderzającego o lakier :)

[kanar]

To całkiem rozsądny sprzęt myślę, do mycia auta pod domem.

[JJ.]

Jak najbardziej. Ciekaw jestem jeszcze tego B&D bo cena chyba identyczna a parametry troszkę lepsze :)