Mothers Reflection Advanced Tire care

[marctwain]

Środek z serii Reflections. Kosztuje 33zł za 710ml. Ma konsystencję i kolor mleczka. Pachnie przyjemnie. Psika się bezpośrednio na oponę (można na aplikator) i delikatnie rozprowadza po oponie. Potem zostawia się na kilka minut w celu penetracji. W tym czasie można wytrzeć felgi - zawsze coś poleci, a schodzi łatwo, bez śladu. Po kilku minutach zbiera się nadmiar - ja zebrałem szmatką mf - przy okazji "równając" rozprowadzenie. Pozostawia efekt satynowy z delikatnym połyskiem, mgiełkowatym. Po krótkim czasie połysk trochę blednie, pozostaje satyna. Opona wygląda jak nowa, czysta, delikatnie odświeżona. Ogólnie-bardzo ładnie. Trwałość-nieznana.

[Deco]

Ładnie to wygląda. Kupowałeś przez stronę??

[marctwain]

Live, w sklepie. Online'a jeszcze nie ma. Ale cennik mi podeślą, zresztą każdemu chyba mogą. Ja zapomniałem zabrać.

tak to wygląda po kilku godz.

[kanar]

Ciekawe produkty mają, znam chyba tych chłopaków, przynajmniej tych z eco mobilnej, trzeba będzie odwiedzić.

[marctwain]

No bo to oni. Paweł. Ciebie też znają ;)

[kanar]

Jaki ten świat mały heh ;)

[marctwain]

Dzisiaj zauważyłem, że w nadkolach, tam gdzie niechcący tez się napsikało tym środkiem, brud złazi łatwiej i odpycha wodę. Poza tym, po myciu trzyma jeszcze fason.