Home made stabilizacja obrotów

[JJ.]

Witam.

Chciałbym się dowiedzieć, czy możliwe byłoby wykonanie w domowym zaciszu stabilizacji obrotów dla budżetowej rotacji? Jestem kompletnie zielony w kwestii elektroniki/elektryki, więc piszę z zapytaniem do Was koledzy (i koleżanko ;) ). Za wszelkie rozsądne myśli dziękuje z góry :)

[mar_1981]

Chodzi Ci o coś takiego???

http://mirley.firlej.org/regulator_obrotow_silnika_230v

Jest to w zasadzie regulator ale i podobno pełni również funkcję stabilizatora.

[JJ.]

Tak! Dziękuje Ci dobry człowieku za odzew. Takie coś by mnie interesowało. Dobrze. Wiem jak to się nazywa i wygląda. Teraz poszukam speca który mi to stworzy i zamontuje.. :lol:

[mar_1981]

Masz tam do pobrania schemat płytki. Pójdziesz do pierwszego lepszego elektronika który Ci ją wytrawi, sprzeda elementy i polutujesz sam.

[JJ.]

Ok, dzięki bardzo za rady. Jak zdziałam coś w temacie, z pewnością podzielę się z Wami :)

[fonnes]

Układ ten jest sterownikiem prędkości obrotowej do jednofazowych silników elektrycznych. Posiada prosty stabilizator obrotów silnika, który wykrywa zmiany napięcia sieci i odpowiednio do nich zwiększa lub zmniejsza kąt otwarcia triaka, regulując moc dostarczaną do obciążenia.

Raczej odpada :(

Układ "stabilizuje" napięcie z sieci a nie pobór prądu przez silnik, zmieniający się pod obciążeniem.

Tak mi się wydaje - na szybko.

Muszę przeanalizować układzik, ale raczej jet to regulator obrotów który w PowerUp już jest :(

Tu jest +/- to samo, cena 29 zł

http://sklep.avt.pl/p/pl/40016/regulato ... ntazu.html

[mar_1981]

Zgadza się Mirek ten układ stabilizuje napięcie z sieci ale właśnie zastanawiałem się czy da jakoś to ogarnąć żeby przerobić to pod maszynę.

Jestem elektrykiem a nie elektronikiem więc tak pobieżnie coś kojarzę ale...może wspólnymi siłami.

[fonnes]

Zgadza się Mirek ten układ stabilizuje napięcie z sieci ale właśnie zastanawiałem się czy da jakoś to ogarnąć żeby przerobić to pod maszynę.

główkuję, główkuje....... nad tematem ;)

[Tony Soprano]

Czyli by to był tzw. "falownik"?

[damianese]

si

[szynka]

I jak, ruszyło coś ? Bo nie wiem czy mam kupować maszyne :P

[JJ.]

Zima się zaczyna, spokojnie.. :D ;)

[damianese]

szyna się rozgrzeje to kłopotu ni ma czy to jesień czy to zima;)

[fonnes]

Chwilowy zastój, ale nie zasypiam gruszek...... ;)

[szynka]

Jakieś postępy ? :D

[JJ.]

No niestety, gość który miał się dowiedzieć co nieco w temacie niewiele pomógł, nie zna nawet nikogo kto mógł by się temu przyjrzeć. Więc w dalszym ciągu szukam elektronika który podjąłby się tego tematu. :roll: