kuba Opublikowano 14 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 Pozwolicie że porady będę wrzucał w odcinkach. Część pierwsza to mycie karoserii metodą na dwa wiadra. Nasz zestaw na dziś: - 2 wiadra, jedno wypełnione wodą + szampon w tym przypadku SmartCarwash oraz drugie wiadro z czystą wodą do płukania rękawicy - rękawica z mikrofibry Dozowanie: Producent SmartCarwash zaleca około 10-15ml szamponu na 10l wody. Jak zwykle jest to jedynie kwestia umowna. Niektórzy lubią więcej piany inni mniej, stopień zabrudzenia samochodu rówież wpływa na wymaganą ilość szamponu Piana piana piana :) Bardzo ważną, wyjściową kwestią jest to, aby szczególnie mocno zabrudzone auto (np. pokryte błotem) opłukać przed generalnym myciem samochodu. Możemy do tego użyć węża ogrodowego ze specjalną końcówką lub - jeśli posiadamy - myjką ciśnieniową. Aby wyeliminować powstawanie zacieków po szamponie również starajmy się płukać dany element po myciu. Zamocz czystą rękawicę z mikrofibry w wiadrze zawierającym szampon, przemyj nią część samochodu i wypłucz w wiadrze niezawierającym środka czyszczącego. Następnie znowu zanurz ją w wodzie z szamponem i myj samochód. Takie mycie pozwoli na zachowanie rękawicy w czystości przez cały proces mycia. Brud z rękawicy jest spłukiwany do wiadra z wodą, pozostawiając wodę z szamponem czystą i pozbawioną zanieczyszczeń rysujących lakier. Dzięki myciu samochodu na dwa wiadra udało się uniknąć "mycia" karoserii takim brudem Po dokładnym spłukaniu samochodu z szamponu przystępujemy do wycierania go do sucha. Tutaj polecamy duży ręcznik z mikrofibry, Miracle Dryer z oferty Smartwax idealnie się do tego nada. Jeden taki ręcznik wystarczy aby dokładnie wytrzeć do sucha samochód wielkości BMW serii 5. Po dokładnym wytarciu umytego samochodu możemy się cieszyć czystym lakierem na którym nie znajdziemy żadnych zacieków. Starajmy się nie myć samochodu w pełnym słońcu. Powoduje to szybsze zasychanie wody na lakierze i nieciekawie wyglądające plamki. Poradnik powstał aby przekazać podstawowe informacje na temat prawidłowej kosmetyki samochodu. Dla nas obecnych tutaj na forum to wszystko może wydawać się jasne i oczywiste ale jak sami wiecie z doświadczenia nie dla wszystkich takie jest. My forumowicze nie zapominamy oczywiście o dokładnym "wypędzlekowaniu" APC wszelkich detali (znaczków, uszczelek, kratek). Następny odcinek pokażę kilka zastosowań Detailera, a odcinek nr. 3 jak sądzę jeden z ciekawszych dla amatorów przedstawia proces glinkowania lakieru :) W każdym odcinku będą nam towarzyszyć ręce a czasami i coś więcej, mojej asystentki (prywatnie Narzeczonej) Kasi. Bez niej ten poradnik by nie powstał :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi