Skocz do zawartości

Opel Meriva 2009 - Zabezpieczenie lakieru [Uwaga: 140zdjęć!]


szynka

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie ! Pragnę Wam przedstawić mój ostatni projekt:

Opel Meriva 2009 – Zabezpieczenie lakieru.

Samochód mojego kolegi, który niedawno kupił. Jeździł we Włoszech jako pilot, no i pewnego razu było bum...

Kierowca wjechał w dyszel od naczepy i wymieniana była przednia szyba i malowana maska.

Auto jest w dość dobrym stanie. Niewielkie zarysowania koliste i kilka głębszych rysek,

otarć i odprysków od kamyków. Zresztą zobaczycie poniżej na zdjęciach.

Korekta akurat w tym przypadku (na razie) nie wchodzi w grę więc po rozmowie uzgodniliśmy taki plan działań:

-mycie i odtłuszczenie karoserii

-usunięcie zanieczyszczeń z lakieru oraz jego zabezpieczenie

-oczyszczenie elementów plastikowych i gumowych oraz ich zabezpieczenie

-odświeżenie wnętrza

Prace nad autem zacząłem od piątkowego popołudnia i skończyłem w sobotę wieczorem.

Na spokojnie bez pośpiechu w sumie około 18h.

Kilka zdjęć auta przed zabiegami:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Mycie i odtłuszczanie karoserii

Na początek zacząłem od kół.

Najpierw spłukanie wodą. Przy użyciu Nielsen Cyclone oraz Duragloss HD Cleaner & Degreaser w stężeniu 1:10/1:5

oraz różnych szczotek i pędzelków wyczyściłem kołpaki, nadkola oraz opony.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Po umyciu felg i odtłuszczeniu opon zająłem się myciem karoserii.

Najpierw opłukanie i czas na punktowe mycie przy użyciu Nielsen Cyclone oraz Duragloss HD Cleaner & Degreaser

w stężeniu 1:20/1:5 oraz delikatnych dla lakieru pędzelków. Umyte zostały uszczelki, lusterka, plastiki w przednim

zderzaku, listwy plastikowe na dachu, wlew paliwa, wnęki drzwi i oznaczenia auta.

Czas na mycie metodą na dwa wiadra. Do tego celu użyłem Race Glaze Wash Pad, rękawicy z mikrofibry Autoland

do niższych partii karoserii oraz szamponu SmartWax Smart Wash w dość dużej ilości - 40ml na 10l wody

aby zmyć wszelkie pozostałości po woskach z myjni ręcznych.

Zdjęć z dwóch powyższych etapów nie mam bo musiałem naładować aparat.. :oops:

Auto po umyciu prezentuje się tak:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Usunięcie zanieczyszczeń z lakieru

Po umyciu zacząłem proces oczyszczania lakieru z zanieczyszczeń.

Dolne partie karoserii zostały spryskane Poorboys World Bug Squash w stężeniu 1:3 w celu usunięcia smoły

i kleju oraz wytarte mikrofibrą. Kolejnym etapem było glinkowanie lakieru przy użyciu glinki Bilt Hamber

Soft Clay oraz opryskiwacza z letnią wodą i minimalną ilością szamponu SWSmartWash.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Po zakończonym etapie oczyszczania przeleciałem lakier QD z ONR.

To była ostatnia czynność w tym dniu (piątek ok. 22).

Zebrałem się do domu a w sobotę rano zawitałem ponownie punkt 8:00.

Szybka kawka i do pracy :ymparty:

Na samym początku zabrałem się do oklejania uszczelek w drzwiach i wszelkich plastików.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Pomiar grubości lakieru

Dołączona grafika

Z racji tego, że auto miało bum, pomierzyłem grubości lakieru na każdym elemencie lakierowanym oraz sam fakt,

że auto było nie dawno kupione zachęcił mnie do tej czynności. Podczas oglądania auta przed jakimkolwiek pracami

od razu rzucił mi się w oczy źle dobrany odcień srebrnego na przednich drzwiach pasażera.

Gorzej z zauważeniem tego na masce bo nie mamy do czego porównać koło siebie,

a 2cm błotnika nam nie wystarczy. Lakier miał grubość od 98 do 147mikronów.

Przednie drzwi od strony pasażera miały grubość od 174-203mikronów.

Maska 252-374mikronów.

Tutaj kilka ze zdjęć podczas pomiarów:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Inspekcja lakieru

Zdjęcia lakieru porobiłem tylko po to aby było do czego porównać po jakimś czasie użytkowania auta

i pokazania jak się lakier zniszczył.

Poniżej kilka zdjęć w celu ukazania stanu powłoki lakierniczej:

Maska

Dołączona grafika

Drzwi kierowcy

Dołączona grafika

Tylna ćwiartka

Dołączona grafika

Klapa bagażnika

Dołączona grafika

Drzwi pasażera przód

Dołączona grafika

Lakier widać w nie najgorszym stanie a do tego w tak wdzięcznym kolorze jakim jest srebrny więc bez korekty

też można się nim nacieszyć.... heh.

Tak jak wspomniałem, korekta na tą chwilę nie wchodzi w grę. Głównym celem było oczyszczenie i zabezpieczenie

lakieru na okres kilku miesięcy dlatego też do tego celu użyłem systemu Carlack68. Nano Systematic Care wraz z

Long Life Sealant jak dla mnie to idealne rozwiązanie na jasne lakiery.

Czas wrócić do pracy – następnym etapem którego nie udokumentowałem było odświeżenie maski ponieważ miała

straszne hologramy. Pasta wykończeniowa Poorboy's World SSR1 + czarna gąbka wykończeniowa na maszynie

rotacyjnej Kestrel Sim 180 pomogły mi w tym celu.

Zabezpieczenie lakieru

Przed nałożeniem systemu Carlack68 całe auto spryskałem IPA w stosunku 1:1 i przetarłem mikrofibrą aby powierzchnia

była maksymalnie czysta (czy aby na pewno?)

Dołączona grafika

Teraz czas na wietrzenie bo w całej hali unosił się zapach IPA. Piękna pogoda nastrajała do pracy

ale teraz czas na obiad – Pulpeciki mięsna z blinem i czaj.

Dołączona grafika

Oczywiście wersja dla diety Dukana, heh.

CL68NSC miałem nakładać maszyną rotacyjną na czarnej waflowej gąbce ale po zrobieniu maski jakoś

mi odechciało i zdecydowałem że dokończę ten etap ręcznie.

Czasu mam pod dostatkiem więc na spokojnie.

Odlałem 20ml CL68NSC do strzykawki żeby nie przedobrzyć z dawkowaniem z butelki

oraz zobaczyć iloma ml uda mi się zrobić auto.

Dołączona grafika

Aplikacja odbyła się takim w następujący sposób – aplikator bawełniany, nałożenie na całe auto,

odczekanie 10-15minut i ścieranie. Kilka zdjęć po aplikacji:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Czas na ścieranie:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Tak auto się prezentuje po aplikacji CL68NSC – na żywo widać znaczną poprawę wyglądu lakieru oczywiście

w sensie wizualnym lecz na zdjęciach wydaje mi się też widać– ach ten srebrny...

(Spójrzcie na przednie drzwi pasażera heh)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Widok na aplikator po skończonej pracy – auto wydawało się być czyste, nawet mikrofibra po przetarciu lakieru IPA była czysta.

Dołączona grafika

CL68 dobrze czyści lakier, to pewne. Z 20ml zostało 10ml. Pozostałe 10ml zużyłem na drugą aplikację na progi

oraz na wnęki drzwi i klapę bagażnika. Zdjęcie aplikatora oraz ilości pozostałego środka:

Dołączona grafika

Czas na CL68 Long Life Sealant.

W internecie można się spotkać z wieloma wersjami na temat aplikacji LLS - jedni piszą żeby:

1. nałożyć i ścierać od razu,

2. nałożyć, odczekać aż pojawi się mgiełką i ścierać

3. nałożyć, odczekać ~10-15minut i ścierać

4. nałożyć i zostawić na noc.

Próbowałem pierwszymi trzema sposobami.

Nakładałem bawełnianym aplikatorem,oraz zgodnie ze zdaniem " less is more" co na początku było trudne bo

LLS jest biały, lakier srebrny a słońce przez okna świeci i totalnie nie widać.

Ale chwila moment i już na to mam sposób ;)

Sposób #3 - nakładam, czekam ok. 10minut i zaczynam ścierać:

Pozostają widoczne ślady po nakładaniu, czyli takie kreski od aplikatora bawełnianego.

Nie schodzi to od razu, więc wspomagam się FK#425. Czasami nawet 2x razy przejechałem FK aby mieć pewność

że ściągnąłem wszystko - a najgorsze, że lakier srebrny.

Sposób #1 - nakładam, ok. 30sekund i ścieram - teraz schodzi pięknie.

Ale martwi mnie jedna rzecz, że może on się przez te 30sekund nie związać z lakierem, przez co trwałość

będzie mniejsza - dlatego ten sposób odpuszczam.

Sposób #2 - nakładam, czekam aż pojawi się mgiełka, ścieram - to samo co w 1szej.

Zostają pozostałości które ciężko usunąć bez użycia QD.

Zostaje przy sposobie #3 i tak nakładam na jeden element, drugi, czekam,

ścieram pierwszy, nakładam na trzeci, ścieram drugi, itd.

Zdjęć z tego etapu jest mało, ponieważ nie miałem czasu ich robić ale poniższe dwa lepsze niż nic:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Zabezpieczenie elementów plastikowych i gumowych

W międzyczasie kiedy Carlack68LLS sobie „dorastał” na lakierze zająłem się oponami oraz elementami gumowymi i plastikowymi.

-Opony – Nielsen Brillance nakładany pędzelkiem. Bardzo przyjemny sposób jeżeli chcemy dobrze nawilżyć oponę.

Dołączona grafika

Nie było zdjęć 50/50 to chociaż tutaj poszalałem - 3/4:

Dołączona grafika

-Wszystkie elementy plastikowe odświeżone zostały Poorboys World Trim Restorer.

-Elementy chromowane (plastikowe) odświeżone CL68NSC – przedni zderzak i tylna klapa oraz oznaczenia.

Dołączona grafika

-Wnęki drzwi zabezpieczone Optimum Car Wax.

-Kołpaki zabezpieczone Optimum Car Wax.

Wnętrze

Wnętrze jak nowe – plastiki przetarte mikrofibrą z APC Nielsen'a w małym stężeniu i

zabezpieczone 303 Aerospace Protectant.

Dołączona grafika

Oraz na deser kur.... tfuu! CG Stripper Scent do środka :)

Dołączona grafika

Nadkola

Nadkola plastikowe odświeżyłem Nielsen Super-A-Sheen.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Widok auta po powyższych czynnościach lecz przed ostatnim etapem.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Finalnym etapem było delikatne przetarcie lakieru mikrofibrą Eurow wraz z Sonus Carnauba Spritz.

Dołączona grafika

Zdjęcia końcowe:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Tutaj była nakładana druga warstwa PBTrim Restorer i później zostało to przetarte mf więc bez obaw

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dziękuje za uwagę,

Pozdrawiam

s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Szynka brawo :D ładnie nafociłeś, opisałeś i robotę wykonałeś :u . Pewnie duża ilość czasu potrzebna żeby na spokojnie sobie tak ładnie wsio ogarnąć nie tylko pracę ale i przygotowanie opisu ze zdjęciami na relacje.

Drzwi od początku mnie raziły fachura jakiś popłynął, ale też urok srebrnego, że mało kiedy się dobierze idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnie zdjęcia miażdża perspektywę i wychodzi resorak :u :u :f

meriva w b.dobrym stanie wyjściowym- który to rok bo nie doczytałem?-dobra mam jak byk 09

co do carlack też uważam że najlepiej aplikować na jeden elementy przechodzić na drugi i wracać sie- najłatwiej schodzi a i zwiąże :u :u

wielkie oklaski szyna - a ten obiad nie ruszał się w tej krwi? :ymapplause: :ymapplause: :ymapplause:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Wam wszystkim bardzo za słowa uznania.

Aha , testowałeś LLS 1:1 z wodą ?? :)

Będę dopiero próbował ;)

Swietna relacja, piekne zdjecia doskonale ujete cale srebro :D

Wszystko na 100% :u

Mowilem ze mnie sie emerytura przyda sami zobaczcie jakie talenty mamy na forum :u :u :u

Dzięki Panie Amatorze :D

Szynka brawo :D ładnie nafociłeś, opisałeś i robotę wykonałeś :u . Pewnie duża ilość czasu potrzebna żeby na spokojnie sobie tak ładnie wsio ogarnąć nie tylko pracę ale i przygotowanie opisu ze zdjęciami na relacje.

2wieczory i gotowe :)

wielkie oklaski szyna - a ten obiad nie ruszał się w tej krwi? :ymapplause: :ymapplause: :ymapplause:

ruszał się gdzie indziej :P

Marcin,

3x profi!!! :u

- profi projekt

- profi opis

- profi foty

No, kurczę zarabiaszczo - jestem pod wrażeniem :shock:

Dzięki Mirek !

Pozdrawiam

s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szynka :o ^:)^

- Relacja zdjęciowa

- Opis

- Wkład pracy w auto

- Dbanie o szczegóły

10/10 :ymapplause:

Jestem pod ogromnym wrażeniem wykonanej pracy, masz talent chłopaku, dbaj o niego! :u

Mega Wypasik, a te fotki :) Pogratulować :u

Nie wiem co pisać, dopiero dzisiaj się wziąłem za te kobyłę.

SzynkaKG. Może taki nick :?: :u

No nie przesadzajcie ja przecież amator :))

Dziękuje Wam za miłe słowa chłopaki !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...