Very Cherry Acid WC - felgi ford cd2

[marctwain]

Dobry wieczór Państwu :ymcowboy:

Dzisiaj do trzeciej felgi użyłem środka o nazwie zaczerpniętej z repertuaru Modern Talking - tak, tak oni już wtedy kwasili :f

Zdjęcie przedstawia wykonawcę czarnej roboty (o przyjemnym wiśniowym zapachu) i jego kumpla - marolexa (ciekawe czy polegnie ?) oraz przedmiot tortur:

Very Cherry Acid został rozrobiony: 500ml/ 1000ml wody.

Ph zmierzone w bańce - środek zielony ale pokazał moc:

Po zalaniu wodą, w marolexie ph wynosiło ok 1,2- 2.

Po oprysku (pieni się w kontakcie z podłożem):

Specjalnie płynięcia nie ma (widziałem lepsze):

Po czterech - pięciu minutach - karcher (efekt najlepszy z dotychczasowych, żadnego szorowania, pędzlowania, nic - została tylko smoła, reszta spłynęła, czego nie dokonał żaden z poprzednio użytych środków):

Czas na drugą stronę. Oprysk, dwie minuty i karcher (felga nie dotyka kostki):

Potem niezastąpiony w walce ze smołą - Nielsen T+G remover i szczotka, co daje nam to (resztki taśmy od odważników musiałem podciąć delikatnie nożykiem, cienkim):

Aktorzy:

Efekt końcowy z sealantem Smarta i brillancem:

Krótko: środek w cenie 126 zł za 5l. Kwaśny jak cholera. Bardzo ładnie pachnie. I przede wszystkim robi robotę. Do takich zapuszczonych. W mniejszym stężeniu można myć normalne, z pyłem itp. Ale żaden wosk czy sealant nie przeżyje. Już go lubię. Na przykładzie poprzednich felg widać jego skuteczność.

@};-

[Tomasz]

Kozak ziom :)

Taki mój życiowy zestaw podałeś kwas kwas kwas =))

Super opis

[marctwain]

Nie wiem czym potraktować dla odmiany czwartą łapę. Chyba tym samym. :f

[AndrU]

Mocne dziadostwo :D a dałeś standardową dawkę zalecaną przez producenta czy mocniejszą tak jak lubisz :lol: ?

[marctwain]

Mocniejszą. Po doświadczeniach z poprzednich felg. Niby działa nawet 1:10.

[AndrU]

To jak byś dał słabszą dawke to pewnie też bys sie musiał narobić przy tej feldze.

[marctwain]

Raczej nie. Nawet przy połowie tego co dałem, poszłoby szybciej niż przy poprzednich razach. ;)

[mar_1981]

Mocna rzecz...jestem ciekaw jak Marolex wytrzyma.

P.S. Nikt jeszcze nie marudził że felga leży sobie bez podkładki :lol:

[_Monika_]

P.S. Nikt jeszcze nie marudził że felga leży sobie bez podkładki

nie marudził, bo:

(felga nie dotyka kostki)

:D

Kolejny dobry opis Mariusz ;)

4, 5 zdjęcie - słuszny brud. A Cherry na odświeżanie po kilku sezonach :u

[jacek_gti]

I tyle lat temu Modern Talking wiedział co dobre :u

[fireman_marcin]

No no, mocny zawodnik :D

[Badej]

Efekt powala na kolana :ymdaydream:

to jeszcze zapytam gdzie można nabyć taki baniaczek kwasiku :?: :mrgreen:

[marctwain]

U Twojego ziomala z Wołomina -SJake'a - polishangel.pl ;)

[Badej]

Proszę czego można się dowiedzieć o własnym mieście :mrgreen: , dzięki wielkie :u

Gdyby było można kliknąłbym "pomógł" ;) :u :u

daj spokój, normalnie sąsiedzka pomoc M. :)