JJ. Opublikowano 22 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2011 Witajcie, W piątek przyszła do mnie paczka od Kanara (wreszcie ^:)^ ), więc czym prędzej zabrałem się do testowania, szczególnie, że miałem pacjenta. Pierwsze spostrzeżenia: Kolor - biały, Gęstość - bardzo rzadki i wodnisty, takie mleko 0,5% Zapach - cytrusy? a'la mleczko CIF czy coś w ten deseń. Inne - W dotyku nie tłusty a śliski, jeśli mnie rozumiecie.. ;) Po telefonicznej konsultacji z Sebastianem :ympeace: postanowiłem zaaplikować nierozcieńczony środek na wszystkie elementy gumowe i plastikowe na zewnątrz auta. Zacząłem aplikacje, przy okazji testując różne "aplikatory": Na sam początek plastikowe listwy (o gładkiej strukturze). Bierzemy trochę środka na gąbeczkę: Przed: Od razu po aplikacji: Bardzo mi się to wszystko lało, więc zmieniłem później aplikator na płatek kosmetyczny: Przed: Od razu po aplikacji: Środek jest bardzo ekonomiczny i przy użyciu płatka schodzi go naprawdę niewiele. Na zdjęciach widać nadmiar środka który się nie wchłania. Następnie przeskoczyłem elementy gumowe i plastikowe wokół okien: Inny kąt: Tutaj przy okazji widać 50/50 z uszczelkami (prawa strona): Tak wyglądał płatek po aplikacji na elementy gumowe wokół okien: Chciałem zaznaczyć, że wszystkie elementy na które nakładany jest dressing, zostały umyte APC Nielsen Cyclone 1:10. Przeskoczyłem na porowate plastiki: Nie wiem czemu nie zrobiłem zdjęć klamek, one ładnie pokryły się odżywką (również chropowaty plastik). Zabrałem się za koła, tutaj użyłem pędzelka. Opona przed: W trakcie aplikacji: Zostawiłem dressing na elementach bez przecierania, na drugi dzień przetarłem elementy plastikowe i gumowe: Przed: Po: Opona wygląda bardzo ładnie, nie świeci się natomiast jest bardzo czarna. Podoba mi się: Gumowe uszczelki również ładnie wyglądają po przetarciu: Natomiast gładkie plastiki chyba nie polubią się z tym środkiem. Nie padał deszcz a po nocy wyszły takie kwiatki :? No cóż, to chyba tyle z mojej strony. O trwałości będę Was informował na bieżąco, jeśli macie jakieś pytania bądź prośby, słucham uważnie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marctwain Opublikowano 22 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2011 Dziwny, że z umytych zebrał tyle barwnika... :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MetalMagnes Opublikowano 23 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Natomiast gładkie plastiki chyba nie polubią się z tym środkiem. Nie padał deszcz a po nocy wyszły takie kwiatkiWiększość środków potrzebuje czasu aby się utrwalić (nawet kilka dni). Ja przynajmniej mam takie doświadczenia. Deszcz w przeciągu 24 godzin od aplikacji potrafi poradzić sobie z każdym środkiem. Tak więc optymalny jest garaż i parę dni albo przynajmniej dobra pogoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 31 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 Witajcie, Mała aktualizacja. Zdjęcia robione w zeszły czwartek 26.05 (środek aplikowany 21.05). Warunki w jakich poruszało się auto: - Minimalny deszcz (jedno popołudnie) - Słoneczna pogoda W związku z czym, nie było możliwości zmycia produktu z auta np. przez deszcz. Od pory aplikacji auto nie było myte, jesteśmy umówieni na czwartek, wtedy powiem Wam, jak środek wygląda na tworzywach po myciu. Parę zdjęć: Na uszczelkach i oponach wygląda świetnie, bardzo podoba mi się wykończenie, widać duże odżywienie powierzchni bez zbędnego połysku: Na gładkich plastikach już gorzej.. Parę spostrzeżeń: Kurz znajdujący się na uszczelkach i listwach z łatwością usuwał się po przetarciu MF. Produkt nie jest tłusty w dotyku, powierzchnia jest gładka, przyjemna. Opona lekko przykurzona, nie mniej jednak widać, że odżywiona i produkt na niej siedzi. W czwartek kolejna aktualizacja :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monika_ Opublikowano 4 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2011 Od dłuższego czasu mam zamiar położyć Vinylexa na opony, ale jakoś mi nie po drodze. Dziś próbkę postanowiłam zaaplikować na plastiki, na które najczęściej patrzę w samochodzie. Vinylex rozcieńczyłam 1:1 z wodą demineralizowaną. Kierownica również dostała dressing, ale na niej efekt najmniej mi się podobał. Za bardzo błyszczało. W porównaniu do efektu matowego, czy satynowego (nigdy nie wiem czym one się różnią) który wyszedł na kokpicie, kierownica wypadła za bardzo świecąco. Nawet po około 10 minutach nie dorównała satynie na pozostałych plastikach. Kilka spostrzeżeń (poza tą kierownicą). Odnosiłam wrażenie jakby trochę ciężko aplikowało się środek na kokpit (to takie porównanie do Finessa). Nie wiem czym mogło to być spowodowane. Być może za mało środka brałam na aplikator. Musiałam dosyć długo wypracowywać dressing, żeby efekt mi się spodobał. Ale po wypracowaniu nie było żadnych smug. Efekt był świetny. Po skończeniu całego kokpitu i kierownicy postanowiłam poprawić kokpit kładąc jeszcze jedną warstwę dressingu. Tym razem rozprowadzał się bezproblemowo. Wyszło jednolicie. Bardzo fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 5 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2011 Deska wygląda naprawdę ładnie, jak nówka z fabryki :u Satyna to pół połysk, mat to.. mat ;) Wczoraj zaaplikowałem Vinylexa na opony w Peżocie, jeśli będzie możliwość, poinformuje o trwałości. W Almerze natomiast bez zmian, nie mogę się dorwać do umycia jej, więc nie wiem jak wygląda środek na tworzywach.. :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monika_ Opublikowano 5 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2011 No to 1:1 faktycznie była satyna, tak jak pisał kanar. Nastęnym razem umyję APC SNB i na to Vinylexa - sprawdzę jak będzie różnica w samej aplikacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marctwain Opublikowano 5 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2011 Monika, liczba testów rośnie, i to testów na wysokim poziomie. :u Mam pytanie: czy te kosmetyki SNB będą w jakiejś sprzedaży? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SNB SWEDEN Opublikowano 10 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Monika, liczba testów rośnie, i to testów na wysokim poziomie. :u Mam pytanie: czy te kosmetyki SNB będą w jakiejś sprzedaży? Mysle Mariusz ze najpozniej do konca czerwca zdolamy zalatwic opakowania i etykiety i beda dostepne od reki :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 21 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 Minął miesiąc od aplikacji, sporo padało więc środek dostał w kość. Auto w żaden sposób nie myte, jedynie płukane przez deszcz. Sami oceńcie czy coś jeszcze siedzi. Na oponach kropelki powstają jedynie po dostaniu rykoszetem od strumienia wody, pod bezpośrednim strumieniem, opona zalewa się cała. Kolor opony ewidentnie wskazuje na brak zabezpieczenia, nie jest ani czarna ani błyszcząca. Domywana wodą z szamponem DB i szczotką Monster Shine Rush Brush. Po wyschnięciu wygląda jak inne, po prostu umyte opony. Plastiki natomiast powróciły do swojego dawnego koloru, nie ma na nich kropelkowania, spływanie wody marne, może coś jeszcze siedzi, ale to naprawdę końcówka. Oto filmik: 34xq6b5kMJM Tak czy siak, czas posiedzenia godny podziwu :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek_gti Opublikowano 13 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 Używałem dzisiaj ten produkt, nakładalem nierozcieńczony na opony za pomocą aplikatora gąbkowego, pierwsza fotka to czysta opona, dwie kolejne już po aplikacji. Opona umyta APC Nałożony Vinylex (jakaś godzina po aplikacji) na letniego Continentala Nałożony Vinylex (dobę po aplikacji) na zimowego Continentala Do tworzyw we wnętrzu jeszcze nie stosowałem, nie wypowiem się też na temat trwałości. Jeżeli chodzi o wygląd to jest on bardzo naturalny, choć na oponach lepiej wygląda po dobie, jak już się wchłonie. Ogólnie wg mnie dobry produkt za niewielke pieniądze. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.