Monster Shine Pride Sealant

[JJ.]

Produkt dostałem od Maćka (nox) z MrCleaner.

Spostrzeżenia:

Konsystencja: galaretowato-budyniowaty, trzęsący się w opakowaniu, łatwo wychodzący z butelki.

Kolor: Kremowy, jasny.

Zapach: Lekko chemiczny ale dość przyjemny.

Przed przystąpieniem do nakładania preparatu, samochód został umyty oraz odtłuszczony IPA 1:1. Dość długa przerwa w myciu sprawiła, że lakier nie był tak gładki w dotyku jak po glinkowaniu (glinkowany w kwietniu).

Aplikację rozpocząłem od niebieskiego aplikatora gąbkowego Monster Shine. Byłem w lekkim szoku, gdyż mówiąc wprost, w ogóle mi to nie szło. Nie wiem czy aplikator był za twardy czy dałem za mało produktu, ale nie mogłem go rozsmarować. Podniecony całym zajściem wziąłem DAS-6 oraz czarnego wafla Monster Shine i zaaplikowałem środek:

Taką ilością zrobiłem pół dachu lub całą maskę.

Produkt rozprowadzałem na prędkości 2,5-3, w zależności od obrotów BP. Gdy przyśpieszał, ja skręcałem obroty, produkt ma być nałożony na lakier a nie wtarty. Nie przyciskałem maszyny, pracowała pod własnym ciężarem.

Aplikacja bardzo łatwa i przyjemna, produkt nie brudzi elementów gumowych (nie pamiętam czy plastiki też :roll: ), wysycha dość szybko, widzimy film na zdjęciach, zrobiłem całe auto i zacząłem polerować ręcznikiem Supreme Shine od Megsa. Nie ma najmniejszych problemów z polerowaniem, produkt schodzi bardzo łatwo, nie pyli, jestem zadowolony. Jeśli chodzi o efekt wizualny na tym lakierze. O ile #16 go ocieplał, o tyle MS PS nadał mu głębi koloru, refleksy stały się żywsze, wyraźniejsze.

Sealant nakładany w sobotę (04.06.11), w poniedziałek nowa właścicielka Peugeota zaproponowała mi odwiedziny na myjni (wow!)

Na aucie typowy kurz, w międzyczasie nie padało, dzięki czemu pył nie był związany mocniej z lakierem.

Tutaj macie filmiki z płukania auta czystą wodą:

P5ZlTSQ5Udw

5EFYp_ZwAic

Takie krople wyszły:

Przepraszam za mizerną jakość, aparat sfiksował :?

Tak samochód wygląda po samym wytarciu Water Magnetem Megsa:

Bardzo fajna śliskość lakieru, sheeting miodowy, brud czepia się słabiej niż w przypadku #16, o trwałości będę informowany, mamy teraz trochę deszczy.

Ocena:

Nowy produkt od MS do zabezpieczenia lakieru, jeszcze w fazie testów. Pierwsze odczucia (nakładanie DA, polerowanie, niebrudzenie plastików, wygląd po aplikacji, sheeting) na plus. Testy trwałości w toku.

Werdykt:

Poczekamy, zobaczymy.. 8-)

Z przyjemnością odpowiem na wszelkie pytania.

[marctwain]

To ja dorzucę swoje 0,03pln. W temacie.

Mam to na volviaku. Wcześniej poleciałem da z srp.

Sealant nakładałem ręcznie (ponoć rotacja na wolnych jest wskazana - nie wiedziałem). Konsystencja typowa dla sealantów - identyczna z primą epic.

Aplikator, żółty megsa. Nakładanie szło całkiem dobrze. Trzeba tylko mocniej docisnąć. Ale co to - ręka prawa niedługo będzie 10x mocniejsza od lewej :lol:

Obserwacje: pachnie chemią, nie nachalnie. Po nałożeniu można go zostawić nawet na długi czas (rano znalazłem miejsce na dachu, zeszło elegancko), więc ze spolerowaniem zwykłą mf nie ma problemu. Co do efektu - ciężko mi zauważyć odmienność. Blask daje. Kolor auta mało wdzięczny, żeby jakieś subtelności wyłapać. Jest całkiem porządny elektrostatycznie - kurz się nie zbiera np. tak szybko jak po dodoRM. Kropelkuje nieregularnie, typowo. Leży chyba dwa tygodnie, nie myłem go od tamtego czasu.

[JJ.]

Dodałem drugi filmik, tym razem 2 znajdują się na YT, myślę, że będzie przyjemniej oglądać :u

Dla dociekliwych:

Na plastikach znajduje się DB Replenish 8-)

Na szybach trzyma konserwer z szamponu SNB ;)

[marctwain]

Dorzucam zdjęcia z przed chwili, ciemno trochę, ale nadarzyła sie okazja do zrobienia kropelek, naturalnych po deszczu. Sealant ma ponad miesiąc, myty był trzy razy, ostatnio 18 czerwca. Auto przejechało około 2000km, było na Litwie w międzyczasie. Uważam, że nieźle trzyma, równo kropelkuje, bardziej woskowo.

Maska:

[damianese]

było na Litwie w międzyczasie

no jak na Litwę to elegancko! :u

[JJ.]

Aktualizacja:

Sealant nakładany na auto 04.06.11 na powierzchnię uprzednio umytą i potraktowaną IPA 1:1. Na połowie maski siedział DB DiamondCut i tam po spływaniu wody widać brak LSP.

Auto od czasu nałożenia nie było myte ręcznie, jedynie spłukiwane wodą oraz deszczem (którego u Nas ostatnio w nadmiarze)..

16.07 samochód został umyty szamponem Wolf's Chemicals White Satin.

Płukanie przed myciem:

Płukanie przed myciem:

DeCtV4IrmQI

Po myciu:

o3hNTr5dPnE

bQsQQfBjsY4

TtZPoRh_DWU

[yacek _b]

hmm, tak nieśmiało zapytam , będziesz montował ( czy włascicielka ) listwy czy miałeś( włascicielka ) kaprycho i wolisz jeździć z dziurami ? ;)

[JJ.]

Kiedyś w temacie Peżota była poruszana ta kwestia. Brakuje listwy z drzwi pasażera bodajże. Powiedziałem, że jak dokupią to zamontuje całość. I tak się wozi już przeszło rok.. ;)

[dark_wolf]

Jak sądzicie, czy pod Colliego do srebrnego lakieru po korekcie będzie się nadawał? Da większy wet niż sam wosk? ;)

[JJ.]

Proponowana przez Ciebie opcja jest moim zdaniem przekombinowana. Colli ma w sobie tyle carnauby, że jego traktowałbym jako sealant :)

[dark_wolf]

Tak też sądziłem, ale wolałem zapytać :) Dzięki :u

[quadrifoglio990]

A można ten selant stosować na AIO np. Cherry GLAZE?? Nie będzie to przekombinowane??

[fireman_marcin]

Można, jedynie może skrócić trwałość tego MS :)