mar_1981 Opublikowano 13 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 Jak już wspominałem w morning CAFFE miałem problemy z aparatem i dlatego jakość i ilość zdjęć ograniczona. Traktujcie to jako very small project ;) Pacjent to Renault Megane 1998 r. 1,6 z przebiegiem 240 tyś kupiony od pierwszego właściciela w Niemczech i od dwóch lat w rękach mojego ojczulka. Lakier wydawał się być w niezłym stanie ale co wyszło po myciu i glinkowaniu pokażą zdjęcia. Niestety mój tata ma taki talent że by pięć samochodów umył we wiadrze 10 litrowym wody :lol: Co było użyte: Polerka PowerUp Pady: MS biały, pomarańczowy i czarne karbowane Pasty: Deox 3, S17 i S40 Glinka: od Temachem biała (soft) Wosk: Colli 476 Na wstępie również powiem że robiony był tylko lakier bez zderzaków, kół itp, itd...po prostu nie było ani czasu, ani za bardzo nie miałem możliwości z powodów rodzinnych. Samochód i tak pewnie przez miesiąc nie zrobi więcej niż 100 km więc następnym razem ogarnę plastiki, opony i środek, silnik i wówczas poszerzę relację. Zdjęć na dworze również nie ma bo pogoda była paskudna i lało i nie miałem serca wystawiać samochodu z garażu do zdjęć ;) Krytykę przymuję z pokorą ^:)^ Zaczynamy. 1. Samochód został umyty na bezdotykowej bo nie miałem dostępu do innego źródła wody. Jak to mówią: glinka i halogen prawdę Ci powie ;) I zaczynamy jazdę. Na początek biały pad i Deox 3 z którym nie mogłem się jakoś dogadać. Tutaj efekt po samym Deoxie: Tutaj przerzuciłem się na pomarańczową gąbkę i S17 i odrazu mi się lepiej zaczęło pracować. Na koniec S40 Zostało jeszcze trochę większych rysek które widać było pod niektórymi kątami. Mariusz miał rację w jednym z postów że bez wełniaka to ani rusz. Muszę się zapatrzeć. Po tych zdjęciach zdechł aparat a nie miałem ładowarki więc jak trochę poleżał i bateria trochę odpoczęła to udawało mi się go jeszcze włączyć nieraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 13 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 Ale Nam się forumowicze w relacjach rozkręcają, super :-bd Co do samej pracy: Mocno zapylone auto było po pracy? Myłeś je czy po S40 wosk i ewentualne pyłki starłeś ręcznie? Na ile % mniej więcej oceniasz korektę? Czekamy na resztę, jak narazie.. :u :u Czemu nie mogłeś się dogadać z Deoxem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar_1981 Opublikowano 13 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 Po pracy średnio było zapylone auto bo starałem się podczas pracy, albo samemu, albo tata wycierał delikatnie pyłki. Po S40 miałem do dyspozycji tylko opryskiwacz kompresyjny z szamponem, kilka baniek 5 litrowych z wodą i jakoś sobie poradziłem. Pyłki z kratek z podszybia itp zostały wydmuchane bo zaopatrzyłem się w sprężone powietrze :) Korekta tak myślę że dobre 70% rys ściągnąłem. Bałem się również bardziej ciąć bo się jeszcze nie dorobiłem miernika lakieru a wiem że były reperaturki w nadkolach robione i nie wiedziałem jak z lakierem. Z Deoxem jakoś "ciężko" mi się pracuje, ciężko mi się wypracowuje, być może za mało wprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SNB SWEDEN Opublikowano 13 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 Bardzo fajna korekta efekt tez zacny bardzo lubie czerwone lakiery :u , ale czemu zaczoles od D3 :-\ to typowa pasta do wykonczenia nie korekty wstepnej nastepnym razem uzyj jej na sam koniec po korekcie wstepnej i w malych ilosciach ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar_1981 Opublikowano 13 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 Zaczął od delikatnej opcji bo myślałem że da radę. Jak pisałem nie mam obycia jeszcze z polerką. Miałem też Deoxa 5 ale niestety zapomniałem o nim i dopiero jak po wosk sięgnąłem to zobaczyłem że siedzi w torbie...pomroczność jasna mnie dopadła :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SNB SWEDEN Opublikowano 13 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 Zaczął od delikatnej opcji bo myślałem że da radę. Jak pisałem nie mam obycia jeszcze z polerką. Miałem też Deoxa 5 ale niestety zapomniałem o nim i dopiero jak po wosk sięgnąłem to zobaczyłem że siedzi w torbie...pomroczność jasna mnie dopadła :? No chyba ze tak , Ja zwalem na gripex :lol: Tak czy siak sprawa sie rozwiazala i lakier wyglada cacy :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar_1981 Opublikowano 13 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 No to dziękuje za miłe słowo. Myślałem że jak wełniakiem robisz lusterko z lakieru to ja rysy zniweluje pastą finishową...taki mały hardcore jakiego jeszcze nikt nie osiągnął :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SNB SWEDEN Opublikowano 13 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 No to dziękuje za miłe słowo. Myślałem że jak wełniakiem robisz lusterko z lakieru to ja rysy zniweluje pastą finishową...taki mały hardcore jakiego jeszcze nikt nie osiągnął :lol:Ta zdjecia przeklamuja nie ufaj we wszystkie zdjecia co podslylam :lol: , nastepnym razem po korekcuie wstepnej wez pomaranczowy lub zolty pad z mala iloscia D3 praca bez docisku i powinno byc dobrze ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maly_marcin Opublikowano 13 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 No ładnie Meganka odżyła :u Szkoda tylko, że aparat nie domagał, bo chciało by się jeszcze pooglądać :) Też bym chciał kiedyś czerwone auto ogarnąć :P Czekamy na dalszą część :-bd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marctwain Opublikowano 13 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 Marcin, jest OK :u Wełniak robi szybko, ale poprawić trzeba - to nie do Twojej pracy ;) Ja kiedyś myslałem, żeby nie za mocno jechać i miękkim waflem chciałem s40 mikrorysy zrobić. Po kilkunastu przejazdach myślałem, że pasta pewnie do dupy :lol: albo 20 godzin na maskę trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fireman_marcin Opublikowano 13 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 No pomasowałeś ładnie :u , szkoda, że zdjęć mało ale efekt dobry :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monika_ Opublikowano 14 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 bez wełniaka to ani ruszE tam, trochę cierpliwości ;) Bez wełniaka też da radę :u Dobrze jest, Marcin. Podoba mi się. I do następnej relacji proszę się bezwzglednie przygotować z aparatem :p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynka Opublikowano 14 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 Marcinie jest dobrze ! Szkoda że nie ma zdjęć całości ale zawsze możesz dorobić :) Gratuluje :ugeek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar_1981 Opublikowano 14 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 Jeszcze raz dzięki za miłe słowo. Zdjęć całości, tak jak pisałem, ze względu na pogodę nie było. Co do ogólnych zdjęć to zauważyłem że na naszym forum wielu ma problemy z aparatem :p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.