IronX cquartza na felgach

[marctwain]

Zainteresowało mnie to co napisał Arek, o tym usuwaniu zanieczyszczeń metalowych. Więc wziąłem z półki środek z tytułu i spróbowałem. Pierwszy raz.

Spektakl się zaczyna:

Jak w horrorze:

Takiego zachowania jeszcze nie widziałem:

Po spłukaniu wężem, słabo:

Po umyciu szczotką:

I teraz moje wnioski:

- miałem ten środek w zeszłym roku, pod inną nazwą - Koch reactive wheel cleaner.

-ten sam zapach

-ten sam kolor

-też ph neutral

-też spulchnia brud, tak, że mycie idzie jak po maśle

Jest to najlepszy środek do łatwego, przyjemnego mycia kół, jaki miałem okazję używać. Razem z Kochem. Ale według mnie to jest ta sama chemia.

~o)

[VuDoo]

ten smrodek to jest zasługa jakiegoś związku chemicznego, o którym ktoś na tym lub innym forum kiedyś wspominał

Rim Seven od Scholl'a też podobnie pachnie, sądzę że Decon Gel od Wolf'sa również

[marctwain]

Możliwe, że jest to ten składnik odpowiedzialny za reakcję. To on rozpuszcza stały brud.

[Tomasz]

a testował ktoś od pana Wolfa do opiłków metalu >??

[SJake]

Ja obstawiam, że ten smrodek zawdzięcza jakiejś pochodnej amoniaku.

[marctwain]

Jacek, nie wiem... amoniak ma mocny odczyn zasadowy, jeśli by dodali pewnie nie trzymałby 7. Ale może się mylę.

[SJake]

Z chemii jestem "psitka" raczej, ale coś gdzieś mi się obiło, że jak do amoniaku dodamy silnego kwasu (chlorowodór), to można "zneutralizować" jego odczynnik do wartości 7pH. Wszystkie magiczne sztuczki co do działania zmiany barwy przypisałbym własnie amoniakowi.

P.s Jakby coś to nie bić za te brednie... :D

[JJ.]

Ktoś coś kiedyś mówił, że to nadmanganian potasu..

Mam litrową flaszkę IronX-a, dla mnie robi robotę bardzo, bardzo dobrze. Szkoda używać na felgi nie ruszone niczym, za dużo środka idzie. Maniek, środek nie usunie brudów fest do końca bo nie wszystkie brudy są pochodzenia metalicznego (a do tego przeznaczony jest X). Jak robiłem BMW, umyłem jak się dało kwasami i zasadami a dopiero później użyłem X-a który usunął to, czego nie ruszyły preparaty do mycia felg a na dodatek poprawił z pozoru czystą powierzchnię.

Ile kosztuje Koch?

[marctwain]

Nie wiem, coś koło 70 dych za 0,7 chyba. Weźcie powiedzcie mi jakie on usuwa inne niż te co normalnie na kołach mi usunął, jeśli po kwasie jeszcze coś usuwał. Przecież metalu nie rozpuści, bo wszystko by poszło. A skoro usuwa więcej niż kwasowy to nie jest bezpieczny. A ma neutralne Ph. Gdzieś według mnie jest tu myk marketingowy.

[Deco]

Ktoś coś kiedyś mówił, że to nadmanganian potasu..

Mało prawdopodobne, nadmanganian potasu w stałej i płynnej postaci jest fioletowa a barwa IronX-a jest przezroczysta.

Wiem bo przez przypadek kiedyś się go napiłem, znaczy nadmanganian potasu nie IronX-a. 8-x

[szynka]

Takie mały OT zrobię:

Gdzieś według mnie jest tu myk marketingowy.

Znalazłem taki ciekawy post na temat IronX

The product Iron-X appears, after checking out the MSDS, etc to not be much different than "rust/fallout/ferrous metal" removers that have been marketed for years.

Companies such Grantize, Pro, AutoMagic, Carbright, local blenders have marketed such a product for over 3 decades.

Marketing is wonderful, just have to know how to reach a market with a different spin.

Autopia - IFO vs. EFO - A new way of thinking about contamination

I tutaj mam pytanie do Kuby PRO - czy macie taki środek w sprzedaży w podobnym działaniu ?

[shifty]

a testował ktoś od pana Wolfa do opiłków metalu >??

NA DW jest test IronX vs Wolf.

Iron X wygrywa zdecydowanie, zapraszam do lektury ;-)

http://www.detailingworld.com/forum/showthread.php?t=228313&highlight=ironx