Jump to content

Sonax Xtreme


_Monika_

Recommended Posts

Jakiś czas temu zakupiony, testowany na czarnych felgach. Dziś była okazja, żeby sprawdzić na srebrnych (lepiej będzie widać efekty), z około dwu czy trzytygodniowym brudem.

SONAX Xtreme

Wysoce skuteczny preparat do czyszczenia felg stalowych i aluminiowych (także chromowanych i lakierowanych)

Nie zawiera kwasów, dzięki czemu jest bezpieczny dla felg i śrub mocujących koła.

Szybko i skutecznie usuwa nawet najbardziej oporny brud:

- zapieczony pył hamulcowy

- plamy oleju

- ślady po gumie

- wszelkie zanieczyszczenia drogowe

Do opakowania dołączona jest specjalna Gąbeczka , która pozwala dokładnie wyczyścić trudno dostępne miejsca.

Nie stosować w pełnym słońcu lub na rozgrzanych felgach.

Nie dopuścić do wyschnięcia preparatu.

Cena zakupu około 30 zł za 500 ml.

Płynna ciecz - to wiadomo.

Zapach :mrgreen: i tu miłe zaskoczenie. Trochę amoniak, ale bardzo słabo. Powiedziałabym, że nawet przyjemnie ;)

I wg mnie nawet ładniej niż Bilberry.

Dołączona grafika

Wygląd felg przed myciem:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Następnie:

QMmX2qXMkQQ

Miałam nadzieję, że wystarczy czasu na karcie, żeby nagrać do końca efekt zmiany koloru, ale niestety, nie tym razem. Poszłam po pędzelek, w międzyczasie karta się zapełniła, a gdy wróciłam do felgi, felga wyglądała następująco (trwało to jakieś – mniej więcej – 4 minuty):

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Uważam, że za dużo środka psikałam na felgę. Spokojnie starczyłaby połowa tego co naniosłam. Brud bardzo dobrze się odspoił i podczas pędzelkowania nie czułam pod pędzlem oporu. Był dobry poślizg i po chwili można było zabrać się za spłukiwanie. Wężem ogrodowym:

HMDZQj1tUIg

Uważam tego Sonaxa za bardzo dobry produkt. Ale nieekonomiczny.

Link to comment
Share on other sites


Widzę, że jak przyjeżdża Honda, zaczynają się testy.. ;))

Monika, powiedz, czy nieekonomiczność środka wynika z jego atomizera czy sam w sobie musi zostać obficie naniesiony na felgę aby dopiero zacząć działać?

"Krwawienie" to naprawdę fajny efekt :u

Na pierwszym filmiku, mimo, iż się ucina, widać jak zachodzi reakcja (szczególnie kiedy się przewija) więc spokojna głowa :u

Ale na drugim.. Ominęłaś jedną dziurę w feldze.. ;))

Link to comment
Share on other sites

Identycznie widzę, wizualnie, zachowuje się jak ironx.

Teoretycznie trochę tak ;)

Z tym, że Sonax jest typowym środkiem do felg (z wizualnym działaniem jak Iron), a IronX'a (w przeciwieństwie do Sonaxa) można psikać również na karoserię.

Jeśli masz na myśli ostatni Twój test Irona na felgach, to uważam, że bez uprzedniego umycia felgi dedykowanym środkiem do felg, nie ma sensu użycie IronX'a (bo nie do tego celu został stworzony).

Teraz tak mi przyszło do głowy - może kupię próbkę IronX'a i po umyciu Sonaxem, użyję na to Irona. Ciekawe ile Iron by pokazał.

Monika, powiedz, czy nieekonomiczność środka wynika z jego atomizera czy sam w sobie musi zostać obficie naniesiony na felgę aby dopiero zacząć działać?

Atomizer jest genialny. Psika typową, równomierną mgiełkę.

Nie trzeba obficie nakładać, żeby było widać działanie. Ja przesadziłam tym razem z ilością.

A nieekonomiczny, bo środka jest 500 ml, nie rozcieńcza się go i jest za cenę jaką jest. Można dostać tańsze środki, chociażby NAAC lub Bilberry, ale przyznam szczerze, że ani jeden ani drugi nie usunął z taką łatwością brudu przy spłukiwaniu jedynie wężem ogrodowym.

Link to comment
Share on other sites

A ciekawe czy zareaguje drugi raz? Na już zrobionej tym środkiem feldze. Myślę, że każdy z tych, jeśli ma neutralne ph, można stosować na lakierze karoserii. Gdzieś przeczytałem, że można irona użyć jako cleanera przed lsp.;)

Dobrze, że go sprawdziłaś, było mówione, ale bez zdjęć... nie liczyło się :u

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

...dodam ze swej strony, że w Niemczech ten Sonax jest trochę tańszy... a ja to go kupiłem w promocyjnym dwupaku, jak dobrze pamiętam chyba za coś około 15 euro...mocno "krwawi" - czy się go położy za dużo , czy za mało...na mnie zrobił wrażenie na odwrotnej stronie felgi, tam gdzie było najwięcej "syfu"...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

ostatnio zakupiłem sonaxa na stacji - skończył mi się dotychczasowy środek i specjalnie nie chciało mi się zamawiać 1 produktu.

postanowiłem opryskać felgę i przelecieć myjką bez szczotkowania (sorki za brak fotek). felgi nie były specjalnie brudne (zwykły tygodniowy nalot) - efekt - mizerny, bez szczotki ani rusz.

Szczerze mówiąc poza efektem wizualnym działa tak samo jak tańszy o 30% diamodbrite i 2x tańszy attack.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy

×
×
  • Create New...