Jump to content

Test - Czym czyścić elementy z plastiku


Recommended Posts

Witajcie,

Korzystając z chwili wolnego czasu postanowiłem sprawdzić, czym najlepiej wyczyścić plastiki zewnętrzne z resztek wosków. Jest to dość częsta bolączka Nas - amatorów czystych autek - i niestety nie każdy wie jak sobie z tym poradzić.

Wybrałem najpopularniejsze produkty przewijające się w podpowiedziach różnych ludzi, mianowicie:

Dołączona grafika

- APC (tutaj Nielsen Cyclone 1:10),

- Dressing do plastików zewnętrznych (tutaj Megs Gold Class Trim Detailer)

- Masło orzechowe (wersja Creamy, bez kawałków orzechów!)

- Płyn do mycia szyb (Clin z alkoholem).

Oto, z czym musiały zmierzyć się poszczególne środki:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Obiekt na którym przeprowadzam testy to listwa drzwiowa z auta Mazda 323f z 1992r., jak widać - właściciel lubił "dbać" o auto poprzez woskowanie.

Na początek APC

Pryskamy na listwę:

Dołączona grafika

A następnie pędzelkujemy parę minut:

Dołączona grafika

Wycieramy środek i co?

Lipa.. :-q

APC nic nie ruszyło.

Dołączona grafika

Nie powtórzyłem zabiegu, gdyż byłoby to bezcelowe.

Następnie - Dressing

Odrobina na gąbeczkę:

Dołączona grafika

I wcieranie w plastik:

Dołączona grafika

Jak widać, zebrało trochę brudu:

Dołączona grafika

A jak wygląda plastik?

Wow!

Dołączona grafika

Kolej na słynne Masło orzechowe

Zanurzamy gąbkę w słoiku i nabieramy odrobinkę:

Dołączona grafika

UWAGA!

Jeśli jemy to masło, najpierw nabierzmy ze słoika niewielką ilość a dopiero później smarujmy z niego gąbką. Szkoda wkładać tam paluchy a później smarować kanapki ;) Ja swojego masła nie używam, więc pozwoliłem sobie na taką ekstrawagancję.

Po nabraniu odrobiny, wcieramy produkt w listwę:

Dołączona grafika

Pracuje się przyjemnie, bez oporów, jeśli czujemy, że jest za mało masła, śmiało dobieramy więcej.

Po paru chwilach efekt zaczyna być widoczny.

Gąbka po pracy:

Dołączona grafika

Brudniejsza niż po dressingu, dobry znak.

A sama listwa?

Dołączona grafika

Ostatni produkt - Płyn do mycia szyb

Ktoś gdzieś kiedyś mówił, że płyn do mycia szyb powinien zrobić robotę - dlaczego by więc go nie sprawdzić?

Spryskujemy powierzchnię:

Dołączona grafika

I przy pomocy wacika kosmetycznego wcieramy go w listwę:

Dołączona grafika

Po pracy wacik był ledwo brudny:

Dołączona grafika

A listwa? No cóż..

Dołączona grafika

W tym momencie chciałem kończyć. Po wyjściu do warsztatu przypomniałem sobie o magicznej gąbce którą kupiłem specjalnie do tego celu.

A więc czas na niespodziewanego gościa - Magiczną gąbkę

Dołączona grafika

Magiczna gąbka (produkcji Jana Niezbędnego) to inna od poprzedników alternatywa. Do czyszczenia nie używamy niczego poza czystą wodą.

A więc moczymy gąbkę:

Dołączona grafika

I zaczynamy czyszczenie.

Dołączona grafika

Z łatwością unikamy kontaktu gąbki z lakierem, skupiając się jedynie na elemencie plastikowym.

Po chwili:

Dołączona grafika

Jak to wyszło?

Dołączona grafika

Rezultaty

Dressing i masło orzechowe jako jedyne zostawiły po sobie wykończenie. Dressing zapewnił satynowy blask, natomiast masło orzechowe bardzo naturalną czerń, z widocznie mniejszym od dressingu połyskiem:

Dołączona grafika

Po lewej dressing, po prawej masło:

Dołączona grafika

W dotyku powierzchnia pokryta dressingiem była bardziej śliska. Oprócz tego, dressing jakby zdawał się przykrywać niedoskonałości na listwie, jakieś otarcia (bez uszkodzenia powierzchni), w przeciwieństwie do masła które jedynie odżywiało plastik.

Po lewej myte APC, po prawej z nałożonym dressingiem:

Dołączona grafika

Po lewej dressing, po prawej masło:

Dołączona grafika

Po lewej masło, po prawej myte płynem do mycia szyb:

Dołączona grafika

Oraz małe zbliżenie, aby zobaczyć pory w strukturze plastiku:

Magiczna gąbka:

Dołączona grafika

Masło:

Dołączona grafika

Dressing:

Dołączona grafika

Werdykt

Dla mnie zwycięzcą jest Magiczna gąbka. Bez problemów wyczyściła listwę oraz zostawiła gotową powierzchnię pod dressing jaki tylko chcemy (czy to błyszczący czy matowy). Mechanicznie usunęła resztki past/wosków z porów listwy, w przeciwieństwie do masła i dressingu, które mogły przykryć ów brudy (więcej na ten temat powiem z perspektywy czasu).

Kosztuje grosze a robi robotę, polecam :-bd

Jeśli macie pytania - z chęcią na nie odpowiem.

Pozdrawiam :-h

Link to comment
Share on other sites


Jędzej fajny, przydatny, pomocny test!:-)

Baruję się z tym problemem od zeszłego sezonu!:-( Z moich doświadczeń: dresingi tylko przykrywają, obojętnie jaki zastosujesz:-( Masło orzechowe zastosowałem w poprzednim sezonie, po zimie znowu wyszło białe. Ostatnio stosowałem Autoglym Rubber Cleaner Plus, 2 krotnie i widzę, że znowu wychodzi. Z tym, że Marek z AG radził abym zastosował szczoteczkę jeśli struktura plastkików jest porowata. I muszę tę metodę zastosować. O płynie do szyb słyszałem od Ciebie ale widzę, że szału nie ma. O magicznej gąbce wiem od dawna, ale nigdy nie stosowałem, bo bałem się porysować lakier. Ale to chyba jednyna skuteczna metoda!

Link to comment
Share on other sites

Ale chyba pisałeś kiedyś, że szału nie ma;-)

Jeszcze tak myślę, jak czernidło się sprawdzi? Może wniknie w strukturę, jak te białe ślady. Mam CarPlana, takie:http://www.autokosmetyki.pl/carplan_black_trim_wax_czernidlo_do_odnawiania_i_konserwacji_elem_plastikowych,p594.html

Myszę przetestować w tym celu. Minus, że wszystko brudzi na czarno:-(

Link to comment
Share on other sites

dzięki dżedżej za teścik , od jakiegoś czasu mam mały problem z listwą , w ASO miałem jej wymianę i przetarli mi jakąś szmatą , od tej poro zawsze po myciu mam ja w mazach , oczywiście dresing i po sprawie , ale jutro sprawdzę " magiczną gąbke " !

Link to comment
Share on other sites

Marcin, nie licz, że Ci wniknie. Głębiej niż dressing. Dlatego środki do plastików to dressingi. ;)

Wax eraser szału nie robi, dlatego spróbuję gąbką a'la magia. Eraser sprawdza się dobrze na świeżym sealancie i waxie. A nie daj Boże przytartym gąbką z maszyny. Kaplica.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze tak myślę, jak czernidło się sprawdzi? Może wniknie w strukturę, jak te białe ślady. Mam CarPlana, takie http://www.autokosmetyki.pl/carplan_bla ... ,p594.html

Myszę przetestować w tym celu. Minus, że wszystko brudzi na czarno:-(

Marcin, popraw linka proszę ;)

Magiczna jest dość sztywna i zwarta, ma ładne, proste krawędzie i jeśli będziemy czyścić listwy przy drzwiach, nic złego się nie stanie, próbowałem, wiem co mówię :u

A jak ktoś nie wierzy w swoje umiejętności, zawsze może okleić lakier naokoło. Tak samo w drugą stronę - woskujemy i nie jesteśmy pewni czy nie najedziemy padem na plastik - oklejmy go. Będzie spokojna robota.

Tutaj listwa jak widzimy jest dość chropowata a biały nalot ma minimum 3 lata, mimo wszystko magiczna z łatwością sobie z tym poradziła. I moim zdaniem to lepsze rozwiązanie niż ciągłe przykrywanie dressingami.

ps.

Nie wiedziałem czy wrzucać to jako poradnik foto 'jak usuwać resztki past z plastików' jedynie z magiczną czy wstawić jako test pokazujący różne metody usuwania nalotu. Oby to nie zginęło w tłumie i nikt się już nie pytał jak usunąć biały nalot ze zderzaka. Chyba, że magiczna nie pomogła ;)

Link to comment
Share on other sites

Widzę że testowanie stało się twoim hobby

Wszystko dla Was drodzy forumowicze ^:)^

Na tym elemencie popróbuje jeszcze wet sanding, robienie zaprawek oraz polerowanie szkła :u nie będzie miał lekko ;))

Link to comment
Share on other sites

Akurat miałem szukać czegoś na temat usuwania nalotu. Dzięki JJ. za testy. Powinieneś mieć rangę Master Tester lub wyżej :u

Teraz pozostaje tylko wyszukanie magicznej gąbki gdzieś w zakamarkach, mam nadzieję, że nie wyrzuciłem przypadkiem.

Ciekawe czy masło na magicznej gąbce będzie dawało jeszcze lepszy efekt?

Link to comment
Share on other sites

Poproszę jeszcze wszystko teraz przemyć wodą z szamponem i wysuszyć. Zobaczymy co zostało zamaskowane a co faktycznie wyczyszczone.

Taki jest plan, wszystko umyć i zobaczyć :u Niebawem ;)
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Ale chyba pisałeś kiedyś, że szału nie ma;-)

Jeszcze tak myślę, jak czernidło się sprawdzi? Może wniknie w strukturę, jak te białe ślady. Mam CarPlana, takie:http://www.autokosmetyki.pl/carplan_black_trim_wax_czernidlo_do_odnawiania_i_konserwacji_elem_plastikowych,p594.html

Myszę przetestować w tym celu. Minus, że wszystko brudzi na czarno:-(

Witam.

Czernidło przykryje, zamaskuje ten biały syf i jak zejdzie to znów pojawią się białe plamy.

Wg. mnie najpierw należy usunąć niepożądaną substancję, a następnie można zastosować czernidło.

Link to comment
Share on other sites

Robiłem ostatnio fotki, drzwi leżą na podwórku i się moczą, wrzucę niedługo

Powiem, że efekty są zaskakujące..

Czekam z ciekawością!

Gość robił polerkę, taką pobieżną.

Dlaczego sam nie robiłeś?

Jak odebrałem renię mialem sporo śladów po paście...Zeszły bardzo ładnie po citrus blingu.

Oby to nie było złudne!:-(
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy

×
×
  • Create New...