Rise and Shine Posted August 1, 2011 Report Share Posted August 1, 2011 Rise & Shine Auto Detailing przedstawia... Nissan 350Z Carbon :twisted: Witam! Chciałbym przedstawić Wam nasz kolejny projekt - zrealizowany już jakiś czas temu, bo w połowie czerwca. Zawitał do nas Nissan 350Z - egzemplarz któremu bardzo daleko było od pojazdu seryjnego. Panele z włókna węglowego, multum modyfikacji, tak pod maską jak i zawieszenia czy hamulców, pozwoliły stworzyć samochód spędzający większość czasu na torze, gdzie podobno radził sobie całkiem nieźle. Jako samochód bardzo intensywnie eksploatowany, a przeznaczony do sprzedaży, trafił do nas na gruntowną kurację odmładzającą. Wyzwania podjęliśmy się z rozkoszą, nie wiedząc jeszcze, że będzie to jeden z naszych najbardziej wymagających projektów. Największym wyzwaniem okazała się maska, której poświęciliśmy rekordowy w naszej karierze czas, dwóch dni roboczych. Była w opłakanym stanie, na skutek czegoś na wzór utlenienia konwencjonalnego lakieru, z tym żę w tym przypadku był to gelcoat na włóknie węglowym, co nie ułatwiało sprawy. W trakcie prac nad maską użyliśmy wszelkich dostępnych nam środków, co nieco zdobyliśmy nawet specjalnie na tę jedną okazję - jednakże sposób w jaki udało nam się wyprowadzić ten panel do satysfakcjonującego stanu pozostanie naszą tajemnicą. Efekt końcowy na wielu elementach pozostawiał wiele do życzenia, z powodu fatalnej jakości powłok - np. lusterka, ramiona felg i klapka wlewu paliwa zostały fatalnie pomalowane czarnym akrylem. Zacieki, firanki, czy wklejone ziarenka piasku na felgach nie dały nam niestety zbyt dużego pola do popisu, ale zrobiliśmy co mogliśmy, żeby przywrócić ten wóz do zadowalającego stanu. Zakres prac objął korektę i zabezpieczenie lakieru, kosmetykę wnętrza oraz silnika. Czas pracy - 7 dni. Efekt końcowy przerósł zarówno nasze jak i właściciela oczekiwania - wstawki carbonowe w samochodach wyglądają ciekawie, jednak CAŁY wóz robi oszałamiające wrażenie - karoseria mieni się na szaro, złoto i zielono, lakier bardzo specyficznie odbija światło, a kształty pięknie je załamują. Zapraszam do zapoznania się z relacją - niestety, nie mamy żadnych zdjęć skończonej komory silnika oraz wypranych foteli i podłogi, z powodu awarii jednej z kart pamięci. Samochód w momencie odbioru A o to i maska w całej okazałości... :thumbdown: Stan lakieru po myciu i dekontaminacji Szybkie porównanie zgodności z oryginałem i przystępujemy do korekty A oto i maska, w połowie prac - efekt zdecydowanie warty włożonej pracy Korekta tylnych kloszy Wnętrze też pozostawiało wiele do życzenia - brak dywaników odbił się mocno na wykładzinie podłogi Ciekawa naklejka wewnątrz bagażnika ;) Prace nad wnętrzem - z bagażnika Koło zapasowe zabezpieczone PB Wheel Sealant, na oponie Nielsen Brilliance Deska w skończonym już aucie Na auto położyliśmy Chemical Guys Pete's 53 - od jakiegoś czasu mój faworyt :good: Efekt końcowy... Na zewnątrz W studio Moje ulubione Na koniec - obchód samochodu na chwilę przed odbiorem hhQEPHAYg10 Pozdrawiamy serdecznie, Rise & Shine Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marctwain Posted August 1, 2011 Report Share Posted August 1, 2011 Adam, skromny jesteś jak zwykle. Niepotrzebnie. :-bd :-bd Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maly_marcin Posted August 1, 2011 Report Share Posted August 1, 2011 No trochę roboty było :shock: Jak zwykle auto ogarnięte profi, gratuluję :u Pod maską widzę trochę modów jest - wiecie coś o mocy tego auta? :) BTW czadowe macie to studio, jasno, czysto (podczas pracy pewnie nie do końca tak jest :lol: ) - też takie chce :P ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yacek _b Posted August 1, 2011 Report Share Posted August 1, 2011 zastanawiam się , co było przyczyna takiej obory na masce ... :-\ ale super wyszło :u Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SNB SWEDEN Posted August 1, 2011 Report Share Posted August 1, 2011 Pieknie Adam, tak jak rozmawialismy przez phona talenty sie rodza wyuczyc sie nie da :u , nawet gasnica nie pomoze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator nox Posted August 1, 2011 Administrator Report Share Posted August 1, 2011 fajne auto i sam projekt , prawdopodobnie słyszałem o tym egzemplarzu on był w tym stanie sprowadzony z USA? jeżeli tak to by się zgadzało . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fireman_marcin Posted August 1, 2011 Report Share Posted August 1, 2011 Metamorfoza ładna, z maską i jej zakamarkami trochę zabawy musiało być, ale efekt jest :u Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szynka Posted August 1, 2011 Report Share Posted August 1, 2011 Co tu dużo mówić... Tylko nadkole trochę uwalone i krzywo nałożony dressing na tylną oponę za kierowcą ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJ. Posted August 1, 2011 Report Share Posted August 1, 2011 Oj chłopaki.. :ymapplause: ^:)^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rise and Shine Posted August 1, 2011 Author Report Share Posted August 1, 2011 ]Dziękujemy wszystkim za miłe słowa, fajnie że relacja się podoba - nam sam projekt poza kilkoma siwymi włosami na głowie przysporzył wiele radości :) Odpowiadając na Wasze pytania: No trochę roboty było :shock: Jak zwykle auto ogarnięte profi, gratuluję :u Pod maską widzę trochę modów jest - wiecie coś o mocy tego auta? :) Modów trochę jest, o mocy nie wiemy niestety nic - właściciel który sprowadził to autko nie zdążył jeszcze pofatygować się na hamownię, ale podobno, cytuję "starcza" ;) fajne auto i sam projekt , prawdopodobnie słyszałem o tym egzemplarzu on był w tym stanie sprowadzony z USA? jeżeli tak to by się zgadzało . Dokładnie tak, autko przypłynęło zza wielkiej wody. Co tu dużo mówić... Tylko nadkole trochę uwalone i krzywo nałożony dressing na tylną oponę za kierowcą ;) Wnętrze tego nadkola nie było w najlepszym stanie, przylepione grube strzępy asfaltu, głębokie rysy, wyszło - jak widać. Tutaj również tył, od strony kierowcy - tam było wszystko w porządku i udało się jakoś wymanewrować szczotką :) Niestety, właściciel nie dostarczył nam śruby zabezpieczającej i nie mieliśmy możliwości zdjęcia kół. Pozdrawiamy, Rise & Shine Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Monika_ Posted August 2, 2011 Report Share Posted August 2, 2011 wyprowadzenie maski robi ogromne wrażenie, jak nowa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fonnes Posted August 2, 2011 Report Share Posted August 2, 2011 Praca na masce mnie rozwaliła :o :o :shock: :shock: :u Adam, czy to chromowe cóś z węzami pod maską to instalacja podtlenku azotu???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacek_gti Posted August 2, 2011 Report Share Posted August 2, 2011 Ładnie wyszło, widać że włożyliście w to autko dużo pracy i to się ceni, jednak to nie jest coś w moim stylu troche przesadzono z tą ilością widocznego carbonu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fonnes Posted August 2, 2011 Report Share Posted August 2, 2011 A mi przyszło do głowy takie pytanie. Maska musiała być nieźle cięta, a skoro jest carbonowa to chyba miernik lakieru nie pokazywał grubości :roll: Czy mieliście jakąś kontrolę na ilością zdjętego lakieru??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomasz Posted August 2, 2011 Report Share Posted August 2, 2011 Adamie z Tomkiem Górna półka w PL jeśli chodzi o detailing , praca kozak Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rise and Shine Posted August 2, 2011 Author Report Share Posted August 2, 2011 Dzięki za miłe słowa! :) Technicznie niestety nie zagłębiliśmy się zbytnio, właściciel był u nas bardzo "przelotem" i nie było okazji podpytać co tam dokładnie siedzi. Co do ilości i stylu carbonu... cóż, o gustach się nie dyskutuje - klient kupił to autko w takim stanie, więc to twór wyobraźni kogoś z kraju Wuja Sama ;) A mi przyszło do głowy takie pytanie. Maska musiała być nieźle cięta, a skoro jest carbonowa to chyba miernik lakieru nie pokazywał grubości :roll: Czy mieliście jakąś kontrolę na ilością zdjętego lakieru??? Dokładnie tak - nie było możliwości pomiaru. Jednakże na podstawie kilku uszczerbków, gdzie mogliśmy zobaczyć dokładnie ile owego lakieru jest wylane i obejrzawszy maskę z wszystkich stron, jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie iż na masce było ok 2,5mm lakieru na warstwie włókna. Więc zdrowo :) Pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.