[Test] Meguiars Last Touch

[antonio3]

Witam wszystkich! Dziś chciałem wam przedstawić test ciekawego Quick Detailera Meguiars Last Touch;)

Zapach: Bardzo przyjemny, kokosowy, podczas aplikacji niewyczuwalny

Kolor: Różowy lub jak kto woli grejpfrutowy

Konsystencja: Wodnisty

Cena: 15zł za 250ml, 39,90zł za 1000ml, 539,90zł za 18930ml

Opis produktu: Meguiar's Last Touch tworzy niesamowitą głębie połysku i refleksów. Ten produkt typu „mist 'n wipe” wiąże w sobie unikalną mieszankę wzmacniaczy połysku i polimerów. Last Touch polepsza połysk, usuwają odciski palców, kurz, plamki po wodzie i inne zabrudzenia po to by uzyskać wspaniały optymalny rezultat jak w salonie samochodowym.

Postanowiłem sprawdzić czy to co mówi producent to prawda;)

Aplikacja: Banalna, 2-3 psiknięcia przy pomocy dołączonego do butelki atomizera na fragment auta i polerowanie MF. Last touch nie maże się ale nie można też przesadzić z jego ilością.

cvUAfMa25Jg

QD był aplikowany w pełnym słońcu(ciepła blacha) i nie miałem żadnych problemów z jego polerowaniem za pomocą MF. Odparowuje umiarkowanie nie za szybko więc to mi się podoba

Last touch bardzo dobrze radzi sobie z zaschniętymi waterspotami po deszczu i lekkim kurzem na aucie

Ładnie zbiera lekki brud z auta bez rysowania lakieru

Da się zauważyć lekką poprawę wyglądu auta, lepszy połysk ale bez większej przesady;)

Przed QD

Po QD

Sprawdziłem też jak wygląda sheeting po last touch

lewa strona z QD prawa bez QD

D4Me3MqsWZM

Kropelki

Z last touch

Bez last touch

Różnicy w spływaniu wody nie zauważyłem

Ogromną zaletą Meguiars last touch jest jego cena( 39,90 za 1 litr produktu). Przestudiowałem oferty kilku sklepów z produktami do AD i last touch okazał się najtańszy.

Zalety:

-niska cena

-łatwość aplikacji

-doskonale usuwa waterspoty

-nie wyparowuje od razu

-delikatnie podbija efekt wizualny auta

-ładny zapach

Wady:

Szczerze nie zauważyłem żadnych wad tego quick detailera

Podsumowanie:

Myślę, że last touch powinien znaleść się na półce każdego car detailera chociażby na próbę czy dla porównania z innymi QD. To bardzo dobry środek pomiędzy kolejnymi myciami auta. Jeśli nie mamy czasu a autko jest lekko zakurzone to last touch sprawdzi się idealnie. Pozbędzie się kurzu i da lepszy połysk w kilka chwil. Fajnie mieć taki produkt w swoim garażu. Ja dostałem tylko próbkę gratis do zakupów ale na pewno jeszcze skuszę się na pełne opakowanie last toucha za tą cenę ;) Żeby nie było to żadna reklama;) Poprostu szczerze zrobiłem test i jestem zadowolony z tego QD

Dobra teraz dawać pytania ;) Aaa i to był mój pierwszy test więc jak coś nie tak to następnym razem się poprawię ;)

[marctwain]

Antonio, dzięki za opis :u Robimy tylko szczere testy :) Są zdjęcia, jest film. Pogląd przyszły nabywca i użytkownik może sobie wyrobić :u Na zachętę "+".

[_Monika_]

Muszę powiedzieć, że Last Touch jest jednym z QD, po którego sięgam równie często jak po balonowego smartwaxa. Jest łatwy w "obsłudze". Zapach też fajny, ale dla mnie jednak wyczówalny również podczas aplikacji ;)

Last touch bardzo dobrze radzi sobie z zaschniętymi waterspotami po deszczu

sporo tego brudu

Ładnie zbiera lekki brud z auta bez rysowania lakieru

jak to sprawdzałeś? (że bez rysowania)

przyznam, że po deszczu już bym chyba nie użyła QD

[Jankos]

Ciekawe jak ma się ten QD do również Megsowego UQD, takie porównanie warto by zrobić. Cóż cena tego produktu jest zachęcająca, sam go kiedyś miałęm ale użyłem go jako lubry pod glinkę.

[Xeper]

Ciekawe jak ma się ten QD do również Megsowego UQD

To pytanie wiele razy pojawialo sie na meguiarsonline i konkluzja jest taka: plusem UQD jest zastosowana technologia polimerowa i lepszy beading. Plusem LT jest jego uniwersalnosc, bo moze byc stosowany jako QD i jako lubrykant po rozcienczeniu. Potencjalne roznice związane z wyglądem i latwoscia aplikacji raczej pozostaja po stronie osobistych preferencji.

[antonio3]

Monika ja jednak użyłem qd po deszczu bo wiedziałem, że nie jest to żadne błoto. Może na fotkach tak to tylko wygląda. Sprawdziłem sobie latarka i nie przybyło rys w tych miejscach gdzie używałem LT ale przy jakimś mega kurzu to masz rację nie robiłbym nic takiego tylko umył auto.

[Lehto]

co do UQD to ma lepszy atomizer niż LT- robi delikatną mgiełkę no i w aplikacji jest ciut przyjemniejszy (LT mi się trochę rozmazywał ale być może była to wina atomizera)

[VuDoo]

Last Touch z tego co mi wiadomo, nie posiada atomizera, bo sprzedawany jest tylko w galonowych opakowaniach

[Lehto]

być może dostałem z przesyłką razem z LT, ale faktycznie LT nie ma atomizera "fabrycznego"

[JJ.]

Fajny test, gratuluje autorowi :ymapplause:

To również jeden z moich ulubionych QD, do zastosowań podanych przez Wojtka dodam jeszcze, że LT może być stosowany jako ONR ;)

Sprzedawany jest tylko w galonowych bańkach.

[antonio3]

JJ. Dzięki ;) Jak nadarzy się jakiś pacjent to wpadnie kolejny test tym razem Dodo NFS.

Monika wspominała, że przy takim brudzie nie używała by QD a patrzcie co ruskie robią :shock:

CRDOmvCUuVY

Dzisiaj mija drugi dzień jak umyłem auto i zapodałem LT. Wczoraj nieźle lało a grom nadal niczym prawie show car :lol:

[Sucre]

Długi czas się skłaniałem do zakupu LT. Jestem zadowolony w 200%. Ale w odróznieniu do wszystkich nie używam go jako QD ale jako pomocnik przy osuszaniu. Po umyciu i spłukaniu umytego samochodu psikam LT i wycieram fluffym. Rewelacja- zero mazów i zaschniętych kropel. Później standartowo QD i jest bajka :)

[antonio3]

mmusze sprobowac. Zawsze najpierw wycieralem auto i pozniej ewentualne watewrspoty jechalem last touchem

[falon]

LT jest mi nawet ciężko nazwać QD (wbrew pozorom), LT to tylko do odświeżenia auta się nadaje, brak jakiejkolwiek ochrony, tanie QD zazwyczaj dają nam poprawę kropelkowania, dokładaja wosku itd a LT niciewo, chyba lepiej dopłacić troszkę do baniaczka jakiegoś typowego QD

[JJ.]

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią. Mam galon tego QD i przerobiłem z nim parę wariantów. Nadaje ochronę (proponuje sprawdzić na szybach przed i po), łatwiej usuwa odciski palców i tłuste mazy, zbiera kurz. Czego więcej chcieć od typowego QD? Poza tym, LT ma więcej zastosowań, jak ONR albo VP CB. Lubrykant do glinki, QD do karoserii, płyn do mycia szyb, środek do mycia bezwodnego..

[falon]

JJ przeczytaj tu: http://www.meguiars.pl/forum/Na-Zewn%C4%85trz/4948-Meg-Last-Touch.html

produkt na pewno znajduje zastosowanie tylko na każde z tych zastosowań są dedykowane niewiele droższe specyfiki,

szybkie przetarcie auta zakurzonego w garażu czy lubrykat do glinki to tak, ale to chyba wsio,

[JJ.]

Ale Ty oczekujesz od niego bycia szybkim woskiem a od tego są również inne, specjalnie ku temu dedykowane produkty. LT zmienia napięcie powierzchniowe i to jest fakt, stosowany jako drying agent musi zostawiać coś na lakierze. A, że nie jest to typowa warstwa wosku jakiej oczekujesz to wina nie leży w produkcie tylko oczekiwaniach.

QD jako Quick Detailer sprawdza się znakomicie (pisałem na poprzedniej stronie) i do użycia jako typowy detailer polecam go z czystym sumieniem. A jak ktoś chce coś pokroju Quik Waxa to niech nie oczekuje tego po LT tylko zakupi QW.

ps. W dziale "Poradniki multimedialne" jest wątek poświęcony sposobom na umieszczanie linków do stron www. Tym razem poprawiłem ale proszę na przyszłość zapoznać się i pamiętać ;)

[falon]

JJ nic co jest tak niby uniwersalne nie jest dobre

no ale każdy ma swoje kuku :lol:

co do url to oki, kumam :u

[JJ.]

Ta uniwersalność oscyluje wokół jednego. Tym produktem nie czyścisz plastików wewnątrz i nie używasz na maszynie jako cleaner. Tylko cudujesz przy lakierze (słowa klucze: mycie, woda, lakier, odświeżenie, oczyszczenie).

ONR stosują do mycia bezwodnego, jak drying agent, szyby i lakier też tym można przecierać więc w zasadzie identycznie co LT. A ONR zbiera pochlebne opinie.

VP CB to również produkt "od wszystkiego do niczego" a jakoś przypadł ludziom do gustu.

Więc coś musi w tym być.

Wiele produktów to na prawdę przerost formy nad treścią, mogących być z powodzeniem zastąpionych jednym, równie skutecznym a uniwersalnym. Nie dajmy się zwariować gadaniu które serwują nam producenci :u