MARCO Opublikowano 19 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 Chciałbym sobie sprawić...yyy...znaczy się autkom prezent pod choinkę i pomyślałem o porządnym ręczniku do osuszania. Póki co są macane tylko fluffym który rewelacyjny jak wiadomo nie jest. I teraz tak ,interesuje mnie mięsko za rozsądne pieniądze. Microfiber Madness kusi ale trochę za drogie. Najbardziej do mnie przemawia CG Mammoth ale ma jedna,jak mi się wydaje wadę-jest za duży i może być trochę nieporęczny. Może zamiast niego dwa mniejsze Sasquatch,e albo Max,y? Może Profi polish? Jakieś inne propozycje?Czego używacie? Doradzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lehto Opublikowano 20 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 fluffy dryer :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cz@rek Opublikowano 20 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 A ja bym wziął jednak Microfiber Madness wiam ze cholernie drogi ale w testach deklasuje innych ja używam dwóch Fluffiego i Orange Drying Towel ale ten ostatni chyba po ostatnim użyciu idzie do dolnych partii i progów bo wyraźniej stracił na puszystości i tu jestem zdania jak juz coś kupować to dobrego a nie bawić się w półśrodki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art'ek Opublikowano 20 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Ja ost kupilem sobie recznik waflowy Sonus Blue Perl, mam porownanie tylko z fluffy(o jankach nie mowie) i jak na jego cieniutka strukture radzi sobie ok. Jednak wlasnie waflowa struktura powoduje ze boje sie go jakos uzywac na vag-owym czarnym lakierze. Duzo zalezy kiedy kupowales fluffiego bo juz kilka razy czytalem jak i sam moge potwierdzic ze zmieniala sie ich struktura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARCO Opublikowano 20 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Duzo zalezy kiedy kupowales fluffiego bo juz kilka razy czytalem jak i sam moge potwierdzic ze zmieniala sie ich struktura.No wiec właśnie nie jest już taki jak był nowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek_gti Opublikowano 20 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Do tej pory używałem Fluffiego, żółtego CG i żółty oraz niebieski z Megsa. Wydaje mi się że Fluffie jest okey ale narobiłeś mi smaka na Microfiber Madness (ten nowy biały za 90zł). Też wychodzę z założenia że jak już wydawać na coś kasę to tylko konkretne rzeczy, półśrodki powodują że dalej mamy ochotę na tą wyższą półkę. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s.martino Opublikowano 20 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Madness...Ale tez bym o fluffim zle nie mowil,wydaje mi sie ze nie traci tak bardzo z czsam jak konkurencja.Mam gold pluscha i fluffi.Fluffi troche siadl,ale nie tak bardzo jak gold plush....i do tego cena....Madness jak na 3 miesieczne uzywanie to narazie super sie sprawuje.A waflowych to tylko do szyb uzywam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
citrofan Opublikowano 20 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 kolego jesli Ci sie nie spieszy to pod koniec stycznia k2 bedzie mialo produkt którego potrEbujesz :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fonnes Opublikowano 20 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 A coś więcej o tym K2??? :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
citrofan Opublikowano 20 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 nie moge za dużo zdradzic ale myśle że będziecie zadowoleni:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art'ek Opublikowano 21 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2011 nie moge za dużo zdradzic ale myśle że będziecie zadowoleni:)uwielbiam takie posty =)) :)) sory ale musialem =)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falon Opublikowano 15 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2012 ja polecam wafel flexipads, kupno doradził mi spec i nie żałuję. Puszyste ręczniki ciężko nasiąkają woda i nie są wygodne do osuszania. Gruby nie znaczy lepszy. Flexi świetnie wciąga wodę a drugiego dobrze mieć na dosuszenie. Myślę, że każdy wafel podobny do flexi będzie działał bardzo podobnie i będzie dobry, nawet dużo tańszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 16 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 Ja suszę auto JN, puszyste ręczniki (myślę, że wafle również), aby dobrze chłonęły wodę, należy przed pracą zwilżyć, na przykład mgiełką z opryskiwacza, wtedy woda lepiej łapie. Przerabiałem suche ręczniki na karoserii, póki złapie wodę, można sobie żyły podciąć :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mk77 Opublikowano 16 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 Ja używam także Jana Niezbędnego (taki pomarańczowy) i jak JJ napisał, jak się go delikatnie zwilży to później jest naprawdę przyzwoity. I cena około 10zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jankos Opublikowano 16 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 piszecie tak o tych jankach niezbędnych a jak trafię czasem do super marketu to nie ma :( a brzmi interesująco. :-? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xeper Opublikowano 16 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 Jankos, w marketach Janki sa rzadko. Ostatnio widzialem w Piotr i Pawel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jankos Opublikowano 16 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 Kurcze ochota, targówek lub tarchomin.. wszędzie daleko :D no nic. dzięki Wojtek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xeper Opublikowano 17 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2012 ja polecam wafel flexipads, kupno doradził mi spec i nie żałuję. Puszyste ręczniki ciężko nasiąkają woda i nie są wygodne do osuszania. Gruby nie znaczy lepszy. Flexi świetnie wciąga wodę a drugiego dobrze mieć na dosuszenie. Myślę, że każdy wafel podobny do flexi będzie działał bardzo podobnie i będzie dobry, nawet dużo tańszy. Cos w tym jest... Do tej pory suszyłem tanimi waflami kupionymi 2 lata temu w temachem. Wafel jak wafel, wiadomo nic nadzwyczajnego. Suchy wody nie pije, dopiero jak zwilgotnieje - dlatego zaczynam od szyb, a dopiero potem dach, maska i boki. Dzisiaj pierwszy raz uzywalem fluffiego. Recznik duzy, b. duzo wody moze w sobie pomiescic, ale z powodu gabarytow i wagi nie jest tak wygodny jak mniejszy i sporo lzejszy wafel. Ktos na fluffiego mowil, ze to recznik kapielowy - przesada, ale z ziarnem prawdy w sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s.martino Opublikowano 17 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2012 Xaper madness dry mu crazy i masz maly recznik i chlonny....bardzo chlonny :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art'ek Opublikowano 18 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2012 ja polecam wafel flexipads, kupno doradził mi spec i nie żałuję. Puszyste ręczniki ciężko nasiąkają woda i nie są wygodne do osuszania. Gruby nie znaczy lepszy. Flexi świetnie wciąga wodę a drugiego dobrze mieć na dosuszenie. Myślę, że każdy wafel podobny do flexi będzie działał bardzo podobnie i będzie dobry, nawet dużo tańszy. Cos w tym jest... Do tej pory suszyłem tanimi waflami kupionymi 2 lata temu w temachem. Wafel jak wafel, wiadomo nic nadzwyczajnego. Suchy wody nie pije, dopiero jak zwilgotnieje - dlatego zaczynam od szyb, a dopiero potem dach, maska i boki. Dzisiaj pierwszy raz uzywalem fluffiego. Recznik duzy, b. duzo wody moze w sobie pomiescic, ale z powodu gabarytow i wagi nie jest tak wygodny jak mniejszy i sporo lzejszy wafel. Ktos na fluffiego mowil, ze to recznik kapielowy - przesada, ale z ziarnem prawdy w sobie.jak ci jego rozmiar przeszkadza przetnij go sobie na pol i obszyj ja z starszym chyba 2 letnim tak zrobilem bo juz mniej chlonal wody i teraz latwiej mi go wykrecic czy nawet operowac ;) ja przerobilem wafel sonusa i bez rewelacji dlatego na sezon jest juz nowy fluffi, sonus do docierania a stary fluffi do wnek itp:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xeper Opublikowano 18 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2012 Artur, dobry pomysł. Musze zapytac lokalnych Pań Krawcowych czy obszyłyby ciecie. I za ile :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 a ja mam troche inne pytanie dotyczace recznikow waflowych,moze wydac sie smieszne, ale czy sa one az tak delikatne ze mozna je tylko wyzymac, a nie mozna strzepywac co jakis czas? bo mam w sumie nowy recznik a juz sie zacza pruc, nie wiem cz to wina recznika czy po prostu ja nieumiejetnie sie z nim obchodzilem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 A jakiego wafla masz? Ja Water Magneta od Megsa i piorę ręcznie i wykręcam i strzepuje na koniec i trzyma się dzielnie :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minetoo Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Wy nadal ręczników używacie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SJake Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Ja polecam DODO Supernatural DRYING Towel.... Dlaczego? Jest wielki. Jest biały. Po położeniu na auto, niczym przyklejony. Minus: -Cena - Do obsługi potrzeba zazwyczaj drugiej osoby Trzy pociągnięcia i auto osuszone wstępnie jak należy :) Swój mam już trzeci rok i nie żałuje :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.