Długoterminowe porównanie super sealantów

[siwy49]

Co do cleanerów to kompletna bzdura.

To Ty Kolego piszesz bzdury, bo wszyskie firmy zalecają użycia cleanera przed woskiem lub sealantem - np:

W celu utworzenia odpowiednich właściwości wiążących na powierzchni lakieru, zalecamy zastosowanie POLISHANGEL® Esclate Lotion przed aplikacją POLISHANGEL® Master Sealant.

To ze strony POLISHANGEL - mogę wyszukać więcej przykładów.

Słabo przeglądasz foru KA.

[minetoo]

Siwy jeszcze raz i na spokojnie.

Te preparaty które zastosowałem nie mają i nie wymagają cleanerów.

Wyjątkiem z zastosowanych jest Wolfgang który został położony na dedykowanym cleanerze.

Pozostali nie posiadają cleanerów i tak:

Gtechniq zaleca kładzenie na IPA

Cquartz jw

4Nano jw wraz z podkładem dedykowanym który został zastosowany

Na temat "X" nic nie mogę na razie powiedziećnad to że nie wymaga cleanera i jest zalecany na odtłuszczoną powierzchnię.

Jeszcze jakieś zarzuty?

[MetalMagnes]

MetalMagnes, masz na mysli wielki test CWWC z KA? Bo byl tez test sealantow DW robiony na niebieskim furgonie i tam wyniki były ogłoszone.

Tak, test na KA.

I również test na furgonie...na powierzchni pionowej...moim zdaniem ten test to nieporozumienie. Jeden wosk/sealnat spływał na drugi itp. najprościej mówiąc.

A powiedzcie mi, jak widzicie roznice w LSP kladzionym na całym aucie? Jak to porównać do innego LSP kładzionego wcześniej/pozniej, gdy lakier jest przygotowany inaczej, jest inne oswietlenie, pora dnia, roku? Jak je porównać, gdy jedynym odniesieniem jest nasza zawodna pamięć i podświadome oczekiwanie efektu?

Dlatego najlepsza jest opinia kogoś, kto używa jednego wosku przez cały sezon lub nawet kilka. Wtedy można osiągnąć mistrzostwo świata;-) i wyciągnąć z danego wosku maksimum!:-) Dobrze jest też, jak ktoś robi wiele aut w różnych kolorach jednym woskiem. A co do porównań po czasie, to jest bardzo subiektywne.

[JJ.]

Siwy, nie unoś się tak, dyskutujmy na poziomie.

Po pierwsze nie wierz ślepo producentom i temu co piszą, każdy oferuje 'zestawik'. Mając kilka LSP i do każdego dedykowany cleaner chyba poszedłbym z torbami. ;)

Po drugie, zamiast opisu producenta który mogę znaleźć na każdej stronie w sklepie, znajdź mi lepiej coś 'z życia wzięte', coś, co napisał jakiś użytkownik który eksperymentował z kombinacjami cleaner/brak cleanera/ipa/bez ipy/sealant/wosk etc..

Nie wiem co piszą na KA ale kładąc sealant czy jakikolwiek inny sztuczny, polimerowy związek, powierzchnia powinna (aby nie pisać, że musi) być jak najbardziej tępa czyli odtłuszczona. Ja nie widzę lepszego sposobu od IPA albo zmywacza silikonowego. Tak, po S40 lakier jest tępy. Ale nie zobaczysz wszystkiego gołym okiem.

Kwestia ta jest inna w przypadku wosków naturalnych, którym nie przeszkadza pozostałość jakichś olejków. Pisałem o tym jakiś czas temu.

Skoro zarzucasz dla minetoo, że test nie jest miarodajny tylko dlatego, że Wolfgang (i 4nano) dostał dedykowaną podkładkę to ja spodziewam się, że w/w preparaty pobiją na głowę konkurencję. Jeśli to się nie sprawdzi, będziesz mógł schować swoje zarzuty do kieszeni :u

[Xeper]

również test na furgonie...na powierzchni pionowej...moim zdaniem ten test to nieporozumienie. Jeden wosk/sealnat spływał na drugi itp. najprościej mówiąc.

Tak, tez mialem to samo spostrzezenie... BTW, rowniez test na masce w 4 pasach (jak tutaj) jest moim zdaniem obarczone bledem. Nie tylko potencjalnego oddziaływania poszczególnych produktów na siebie, ale tez tego, że na środku maski LSP zyje krócej niż po bokach. Takie jest przynajmniej moje dotychczasowe doświadczenie.

atego najlepsza jest opinia kogoś, kto używa jednego wosku przez cały sezon lub nawet kilka. Wtedy można osiągnąć mistrzostwo świata;-) i wyciągnąć z danego wosku maksimum!:-)

Pewnie masz rację... Tylko jak tu uzywac jednego wosku przez tyle czasu, jak tyle czeka w szafce na swoją kolej? ;)

[mx_nowicki]

A może X to Opti- Coat? :D

[fireman_marcin]

Chyba zagadka rozwiązana :D

[minetoo]

nie nie opti choć bylem bliski jego zakupu :D

Dajmy "X"owi troszkę czasu zobaczymy ile pożyje :)

Będą updaty co mycie :)

[mx_nowicki]

jestem rozczarowana :))

[minetoo]

Obiecany update.

Wybaczcie kalkę z KA ale przygotowywać to samo dwa razy mija się z celem a myślę że przekaz merytoryczny jest najważniejszy.

Testowe auto zaliczyło kilka przelotów autostradowych za ciężarówkami, dużo cyklu miejskiego oraz podróże zaśnieżonymi wiejskimi drogami.

Na całe auto została zastosowana piana VP Neutral za wyjątkiem testowej maski.

Auto zostało umyte szamponem Lusso

Troszkę późno się robiło więc światło słabe :oops:

Zwróćcie uwagę na różnice w brudzeniu się poszczególnych powłok.

Dla mnie na chwilę obecną liderem jest C1 oraz "X"

To samo dotyczy beadingu.

Na zdjęciach i filmie średnio wypadł Cquartz oraz Wolfang jednak na żywo powyższe odprowadzają wodę nie mal do zera.

Kolejno na zdjęciach:

Przed płukaniem

Mycie

Po umyciu

C1

4Nano

Cquatrz

Wolfgang

Tajemniczy "X"

I z bliższa kolejność ta sama

vJfcajZjI44

W mojej opinii zdecydowanie prowadzi pod każdym względem C1.

Ale tuż za nim czai się 4Nano :-]

Różnice jak dla mnie między tą dwójką są bardzo kosmetyczne choć zauważalne.

Test trwa :-]

[JJ.]

Jestem zaskoczony (na minus) szybkością odprowadzania wody u Wolfganga. CQ bez Reload'a tak jak myślałem, bardzo ładne wyniki reszta zawodników - C1, 4nano, X.. :u

Czekam na dalsze sprawozdania :)

ps.

To Twoja myjka? Co to za sprzęt?

ps.2

Mógłbym prosić o tytuł i wykonawcę piosenki?

[minetoo]

JJ

Wykonawca Geoffrey Vince

Tytuł "Torn has lively"

Myjka to monoblock Karcher na stacji :D

Coś mi chyba nie poszło w Wolfgangiem bo na innym aucie jest lepiej hmmmm ale sheeting ma praktycznie do stanu suchego a to duży plus ;)

[Gość]

Stanę w obronie Wolfganga, który leżu u mnie na samochodzie, bądź co bądź dłużej niż na masce polo. Wolfgang położony 30.12.2011, od tamtej pory umyty raz aktywną pianą Autobrite. Przebieg od położenia WG około 2000km. Odpychanie wody bardzo dobre, kropelkowanie również :u A łatwo nie miał - odśnieżanie, jazda w deszczu ze śniegiem, pokonywanie zasp na Śląsku, a wczoraj śnieżyca :lol: widać, że siedzi i jeszcze trochę posiedzi, pomimo, że wóz nie jest garażowany :oops: :lol:

minetoo - wynalazki typu C1 i Cquartz to na felgi :twisted: :lol:

[minetoo]

To rozwiewa moje wątpliwości ostatecznie.

kempus Zwróć uwagęże na Twoim cleaner szedł maszyną.

W tym upatruje się różnicy ;)

PS Cieszy mnie to że nadal masz zabezpieczone autko ;)

[Gość]

minetoo - jaki z tego wniosek? Lepiej aplikować cleanery maszynowo :lol:

[minetoo]

kempus

Otóż to :u

[Gość]

Bo jak w ogóle można kłaść cleaner ręcznie? Dłonie to trzeba zostawić na masowanie kobiety, a przy samochodzie ile się da to pracować maszyną :lol: :lol:

[mx_nowicki]

Stanę w obronie Wolfganga, który leżu u mnie na samochodzie, bądź co bądź dłużej niż na masce polo. Wolfgang położony 30.12.2011, od tamtej pory umyty raz aktywną pianą Autobrite. Przebieg od położenia WG około 2000km. Odpychanie wody bardzo dobre, kropelkowanie również :u A łatwo nie miał - odśnieżanie, jazda w deszczu ze śniegiem, pokonywanie zasp na Śląsku, a wczoraj śnieżyca :lol: widać, że siedzi i jeszcze trochę posiedzi, pomimo, że wóz nie jest garażowany :oops: :lol:

minetoo - wynalazki typu C1 i Cquartz to na felgi :twisted: :lol:

Hmm no to u mnie dla odmiany CQ leży od sierpnia i przynajmniej raz w tygodniu jest traktowany proszkiem na myjni bezdotykowej :) Reloda widział ostatnio chyba 1 czy 1,5 miesiąca temu :) Ręcznie nie myty tyle samo czasu. Kropelkowanie- słabe, odprowadzanie wody na masce czy dachu- takie sobie na na bokach jeszcze leży. Auto nie jest garażowane. Przebiegi ok. 1500 km miesięcznie.

Po umyciu ręcznie będę wiedziała czy CQ umarł czy tylko brud mu nie służy. Tak czy inaczej po umyciu na bezdotyku i suszeniu "za 500 na S8" auto wygląda zaskakująco dobrze :)

[minetoo]

Wiolka jeśli masz auto po korekcie to i bez LSP wyglądało by zaskakująco dobrze :f

[mx_nowicki]

tzn źle się wyraziłam :) po osuszeniu nie zostają water spoty, których nie lubię (ręcznikiem nie wycieram auta, bo po myjni bezdotykowej to by była zbrodnia). W tym sensie "auto wygląda zaskakująco dobrze" :)

[Gość]

Eee tam Panie i Panowie, o to cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz. Ja tam nigdy nie położę ani C1, ani Cquartz na lakier. Felgi - owszem :u ale nikt nie odbierze mi przyjemności wieczornego wąchania wosków i wszelkich smarowideł, jak dobrej książki do poduchy, nikt nie odbierze przyjemności smarowania tym lakieru, zapachu, wypełniającego cały garaż, którego jeszcze nie mam :cry: polerowania, wpatrywania, oceniania, smarowania qd i rozmyślania przy wigilijnym stole czy wosk jeszcze nie spłynął? :o

Z drugiej strony - bezduszne wyroby nowoczesnej technologii, które trzeba nakładać w rękawiczkach, masce i najlepiej w goglach. Baa, jakby nakładać te wynalazki w komorze lakierniczej to już w ogóle :lol:

Jedyny przypadek w którym zdecydowałbym się na C1 czy Cquartz to samochód, kogoś z rodziny, myty byle gdzie i byle jak. Ewentualnie dostawczak którego nie mam :lol:

[minetoo]

Jedyny przypadek w którym zdecydowałbym się na C1 czy Cquartz to samochód, kogoś z rodziny, myty byle gdzie i byle jak. Ewentualnie dostawczak którego nie mam

Uważam że do tego takie środki zostały stworzone.

[mx_nowicki]

Jedyny przypadek w którym zdecydowałbym się na C1 czy Cquartz to samochód, kogoś z rodziny, myty byle gdzie i byle jak. Ewentualnie dostawczak którego nie mam

Uważam że do tego takie środki zostały stworzone.

A ja nadal uważam, że to dobry sposób żeby przetrwać zimę. W lato kiedy dzień dłuższy i ciepło nawet w naszym blaszaku to można czerpać przyjemność z "wecowania". A teraz? w sumie nawet nie można, bo temperatury poniżej zera. Na wiosnę CQ robi out i wjeżdżają woski naturalne (już całą listę sobie zrobiłam i zaczynam podbierać Nowickiemu) :lol: ale przed zimą pewnie wjedzie opti-coat albo inny nano specyfik ponieważ nie wyobrażam sobie woskowania i mycia na dwa wiadra w nocy pod blokiem :)

[Shymoon]

Dobra, to chwal sie Wiolka co wleci na wiosne 8-) 8-)

[mx_nowicki]

Kurcze na razie to to wiesz jak dziecko w sklepie z zabawkami :D co dwa dni inny pomysł :D

z jednej strony chciałabym zweryfikować jak jest z pospolitym PB Natty's Red a z drugiej myślę, że może Autobrite Pure Gold, bo nikt jeszcze nie testował :) zamierzam to robić własnoręcznie dlatego to będzie "praca od podstaw" :) No i nie powiem ale łapkę na Spiricie już trzymałam :P tylko mi jeden z klientów zwinął więc męczę o kolejną dostawę :lol: