Jump to content

Tani wosk w puszce


Jankos

Recommended Posts

Ciągle się waham jeśli chodzi o to co pokazał mario czyli Inste czy moze wziąć sobie puszkę tańszego wosku na lato Simoniz original wax carnauba wosk puszka 150g za 50zł.

Tą inste pewnie łatwiej się nakłada i z tego co czytałem może robić na słońcu.. :u

Link to comment
Share on other sites


To niech Ci będzie wdzięczny, że w ogóle chciałeś mu nawoskować auto. Weź człowieku nie wymyślaj z jakimiś Simonizami.. :lol:

ps.

A jak chcecie iść na kompromis to się zrzućcie po 50zł i kupcie coś fajniejszego. Dziękuje. Dobranoc.

Link to comment
Share on other sites

Ale ten Simoniz zbiera całkiem pochlebne opinie jak poczytałem troche o nim.

Ok mowa w blue Nattysie ze jest do ciemnych lakierów, ale np: grafitowy, czy srebrno szary to ciemne kolory? :) oj chyba skończy się na Insta Finish za 35zł x 2 i tyle.

Link to comment
Share on other sites

No to jak juz mamy pieknie wydzielony temat ( :-bd dla JJa) to moja propozycja dla twardych woskow w puszce do 60 PLN (po uwzglednieniu rabatow sklepowych):

- firmowe testery Dodo/Lusso/Finish Kare (btw, ciekawe kiedy FK pojawia sie ponownie w sklepach)

- Nattysy B/W

- Duragloss #104

- Mothers FX

- Colli 476

- cleaner waxy Megsa/Mothers

- inne, mniej popularne, co nie znaczy ze od razu gorsze: np. TW Orginal Paste czy wspomniany Simoniz (o ile dobrze pamietam, to Dave KG z DW mial go nawet ;) )

Link to comment
Share on other sites

Z duraglosem #104 dałbym sobie spokój , to nie jest twardy wosk tylko gęste mleczko w puszce , niezła zmyłka bo sklepy o tym nie piszą . Kijowa aplikacja bo o tej konsystencji lepiej jak jest w butelce . Do 60-70 zł to tylko na lato PB Red/Blue na zimę Colli 476 i nie ma co kombinować .

Link to comment
Share on other sites

Marcin , pamiętaj , że #111 i #105 najlepiej stosować z Duragloss Bonding Agent #601 a to już za całość przekracza stówkę .

Jacek, ale ciekawe jakie Autor ma cleanery?;-) Może ma jakiś pod sealanty...

Marcin, mnie się 601 podoba ze względu na banalną i inną od wszystkich cleanerów aplikację.

Link to comment
Share on other sites

Jacek, właśnie się tak zastanawiam, sprawdzałeś może różnice bez 601 czy on tak znacząco wpływa na trwałość?

Jesienią wyłamałem się z reguł i po myciu zapodałem sam #105 , z ogólnego wyglądu jestem zadowolony , co do trwałości to się nie wypowiem bo po miesiącu dałem już inny wosk . Generalnie coś u mnie jest kiepsko z trwałością tych mega wytrzymałych wosków , obecnie mam #16 Megsa a pod nią cleaner VHG , dzisiaj myłem , kropelkowanie po 1.5 miesiącu : zajebiste na masce , dachu , przednich błotnikach , górnej części tylnych błotników , górnej części wszystkich drzwi , słabe kropelkowanie na progach , dolnych partiach drzwi klapa bagażnika .

Link to comment
Share on other sites

Czyli na razie nikt nie sprawdzał takiego zestawienia na dłuższą metę. Dobra bo się zaraz offtop zrobi, dzięki za odp

Ja sprawdzałem 2 krotnie, ale z braku czasu źle przygotowałem powierzchnię i rok temu 601 i 111 poszła się bujać po miesiącu - półtora. W tym sezonie 601 i dwie warstwy 111 w odstępie tygodniowym, minęły około 2 miechy i jest już słabo, ale po myciu jakby kropelkowanie odżyło - zobaczymy. Ale tak jak napisałem aplikacja na szybko, auto bez glinkowania. Tylko cleaner i sealant.

Generalnie coś u mnie jest kiepsko z trwałością tych mega wytrzymałych wosków

Ogólnie u mnie jest to samo ;) :lol:
Link to comment
Share on other sites

Czyli na razie nikt nie sprawdzał takiego zestawienia na dłuższą metę. Dobra bo się zaraz offtop zrobi, dzięki za odp

Ja sprawdzałem 2 krotnie, ale z braku czasu źle przygotowałem powierzchnię i rok temu 601 i 111 poszła się bujać po miesiącu - półtora. W tym sezonie 601 i dwie warstwy 111 w odstępie tygodniowym, minęły około 2 miechy i jest już słabo, ale po myciu jakby kropelkowanie odżyło - zobaczymy. Ale tak jak napisałem aplikacja na szybko, auto bez glinkowania. Tylko cleaner i sealant.

Miałem na myśli bez 601 :). Połączenie 601 + 105/111 takim hitem tej zimy miało być i kilka osób się zawiodło po 2miesiącach była lipa, ale nie jest pewne bo ktoś nakładał przy temp 15-20*C i po 2miesiącach odpycha wodę elegancko, a ktoś inny przy ok. 10*C i osłabienie widoczne wcześniej. Teraz zagadka czy ten zestaw ma takie wymagania temperaturowe czy może za krótko czekali z polerowaniem sealantu bo w temp. 10*C pewnie dłużej powinien poleżeć.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy

×
×
  • Create New...