Tar and Glue Remover - MAC 124 Prickbort

[łukash]

Witam.

Chciałbym podzielić się moimi spostrzeżeniami i doświadczeniami z środkiem do usuwania smoły MAC 124 Prickbort. To, z czym jest według mnie największy problem w przypadku środków do usuwania smoły to zapach oraz skuteczność działania. Dotąd używałem bardzo skutecznych preparatów jednakże ich zapach był tak drażniący i intensywny, że po użyciu w zamkniętym pomieszczeniu smród nafty utrzymywał się przez długi czas i dla wielu osób praktycznie nie do wytrzymania. W przypadku MAC`a zapach według mnie jest bardzo przyjemny, tzn nie pachnie owocami, ale też nie jest to jakiś drażniący smród, po porostu delikatny, chemiczny zapach. Jeśli chodzi o skuteczność to MAC działa inaczej niż moje poprzednie Tary, tzn efekt nie jest natychmiastowy po naniesieniu środka, produkt ten musi chwilę poleżeć. Można pomyśleć, że to wada produktu, ale ja uważam to za zaletę. Spryskuję powierzchnię lakieru i zajmuję się inna robotą dając chwilkę (ok. 5-10 minut) MACowi na to by odpowiednio zareagował.

Ja stosuję go w ten sposób, że nanoszę przy pomocy oryginalnego atomizera na umyty i suchy(ważne) samochód, następnie wycieram szmatką, po której zostaje tłusty film, który bez problemu usuwam przy pomocy szmatki i czystej wody (można oczywiście użyć jakiegoś QD)

MAC 124 Prickbort poza usuwaniem smoły doskonale, naprawdę super sprawdza się przy myciu silnika lub mycia wnęk ulepionych w smarze. Nanoszę go na miejsca, w których jest smar/ wycieki olejowe i pozwalam mu chwilkę poleżeć następnie wypłukuje te miejsca przy pomocy gorącej wody, ale zimną tez pójdzie bez problemu. W odróżnieniu od moich poprzednich Tarów MAC super wypłukuje się przy pomocy wody i dlatego tez nie należy go stosować na mokrą powierzchnię.

Według mnie super produkt godny polecenia. Póki co nie spotkałem lepszego produktu który ma wyważony skład pozwalający na bezpiecznie usunięcie smoły bez szkody dla lakieru i plastików i nie śmierdzi jak nafta.

Poniżej fotki z czyszczenia felgi przy pomocy MAC`a,

Po czyszczeniu. Smoła zeszła ale szału nie ma bo felgi mocno zmęczone

Pozdrawiam ;)

[Jankos]

A czy dużym faux pas będzie nie wcieranie T&G na lakierze, tylko np: pozostawienie go do momentu aż sam spłynie i spłukanie myjką?

[SNB SWEDEN]

A czy dużym faux pas będzie nie wcieranie T&G na lakierze, tylko np: pozostawienie go do momentu aż sam spłynie i spłukanie myjką?

Mozesz go spokojnie zostawic na lakierze odczekac 15min i splukac myjka , osobiscie uzywalem pendzelka jedynie na kolach reszte auta tylko myjka , mam nadziej ze na dniach pokazemy testy dwoch innych Tarow

[damianese]

A czy dużym faux pas będzie nie wcieranie T&G na lakierze, tylko np: pozostawienie go do momentu aż sam spłynie i spłukanie myjką?

niestety ale trzeba uważać- na hondzie accord swego czasu potrzymałem 15 minut z Car Valeta tar removera- powstały takie zacieki że bez polerki nie zeszły-glinka tymbardziej nie usuneła tego.

[SNB SWEDEN]

A czy dużym faux pas będzie nie wcieranie T&G na lakierze, tylko np: pozostawienie go do momentu aż sam spłynie i spłukanie myjką?

niestety ale trzeba uważać- na hondzie accord swego czasu potrzymałem 15 minut z Car Valeta tar removera- powstały takie zacieki że bez polerki nie zeszły-glinka tymbardziej nie usuneła tego.

Przez tyle lat znajomosci z Mackiem nie mialem takich sytuacji, aczkolwiek nalezy uwazac w szczegolnosci na dziwnie lakierowane elementy np sprayem ;)

Na ori lub normalnie lakierowanych elementach nie widzialem dzilan ubocznych

[AndrU]

Czyli jak mam listwę czarną plastikową wzdłuż drzwi to nawet jak preparat się na nią dostanie to nie wypali mi na niej japy ani nie odbarwi :lol: ?

[SNB SWEDEN]

Czyli jak mam listwę czarną plastikową wzdłuż drzwi to nawet jak preparat się na nią dostanie to nie wypali mi na niej japy ani nie odbarwi :lol: ?

Nie wiedzialem takiego dzialania :) Na mojej 12 letniej Golfinioe jeszcze nie odpadly :mrgreen:

[AndrU]

Czyli ten produkt jest dla mnie :u

[SNB SWEDEN]

Czyli ten produkt jest dla mnie :u

Zapewne tak :)