JJ. Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Witajcie, Miałem przyjemność wypróbować nowy T&GR, mianowicie brandowany przez SNB Sanesolv Extra, pochodzenia szwedzkiego :) Opis producenta: Niskoaromatyczny środek na bazie nafty przeznaczony do usuwania tłuszczy oraz olejów w warsztatach samochodowych, myjniach itp. Działa w niskich temperaturach. Skutecznie usuwa z powierzchni lakieru brud komunikacyjny, sól, asfalt, smołę, żywicę, itp. Może być stosowany również jako środek odtłuszczający do mycia silników. Nie uszkadza lakieru, części chromowanych gumy oraz aluminium. Środek stosuje się w pierwszym etapie mycia lub na powierzchniach, które są szczególnie brudne. Używany do mycia wstępnego w myjniach samochodowych. Wyprodukowany w Szwecji przez firmę Sanesolv.Konsystencja: płyn, rzadki Barwa: bezbarwny Zapach: Delikatny, nie drażniący, aczkolwiek lekko chemiczny Sebastian w rozmowie telefonicznej zapewniał, iż ten bazujący na nafcie środek jest w stanie pracować na mokro. Postanowiłem sprawdzić jego skuteczność przy najbliższej okazji. Aby preparat zaczął działać potrzebna jest niewielka ilość, mgiełka z atomizera ładnie rozprowadza Sanesolv'a na powierzchni a efekty działania widać już po chwili. Środek nie zasycha ani też nie tworzy zacieków, czy to na plastikach czy lakierze. Po spryskaniu, możemy zostawić go na kilka minut i spokojnie zająć się czymś innym. Gwarantuje, że usunie wszystko i nie uszkodzi powierzchni. Nie miesza się z wodą i nie spływa, toteż działa na mokrej powierzchni. Sprawdziłem, zajmuje to więcej czasu ale faktycznie, robi robotę. Podczas spłukiwania efekt białego pienienia jest minimalny aczkolwiek zauważalny. Jedyną kwestią jaką zauważyłem podczas pracy to to, iż mimo poprawienia spłukanej powierzchni APC, jest ona nadal tłustawa, jakby produkt nie został usunięty do końca. Problem ten znika po wyschnięciu czyszczonego elementu, jest on wolny od tego rodzaju nalotów. Mówi się, że Sanesolv to to samo co MAC124. Jeszcze nie testowałem, ale ode mnie plus dla Sanesolva :u Kilka zdjęć: Spływającą smołę usuwałem takimi ściereczkami: Jeśli macie jakieś pytania, z chęcią na nie odpowiem, może pominąłem coś w opisie. Zapraszam i dziękuje :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s.martino Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2012 JJ Czyli mgielka na smole, pere minut az zacznie dzialac i myjka usuwam? DO czego ta sciereczka byla nie bardzo kojarze :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Ściereczką usuwałem rozpuszczoną/ściekającą smołę oraz mniejsze kropki które rozmiękły i łatwo poddałyby się przy przecieraniu :) to taki substytut lania wody, polałem nią na początku a później używałem tych ściereczek :) no i finałowo, płukanie myjką, mycie apc i znowu płukanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s.martino Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Ok, troche skaplikowane... ogolnie to psikam a pozniej woda, ale wiadomo karzdy ma swoj sposob i najwarzniejsze to rezultaty i jak ze zdjec wychodzi to senesol dobrze sobie radzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Ok, troche skaplikowane... ogolnie to psikam a pozniej wodaOgólnie też bym psiknął a później zmył wodą, ale po pierwszym takim razie zobaczyłem, że na nadkolach jest masa smoły i bez sensu lać wodę, tym samym utrudniając dla Sanesolva pracę :) ze zdjec wychodzi to senesol dobrze sobie radziO tak.. :u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.