Skocz do zawartości

Zaprawki- wrzucone foto


MARCO

Rekomendowane odpowiedzi

Patryk masz oko bestio ;) To jest własnie ten błąd którego sie nie ustrzegłem. nie okleiłem i podczas polerowania doszedłem do bazy. Tzn nie przebiłem się tylko odcięcie wyszło.

a jak się ma sprawa z odpryskami jeżeli wykonujemy zaprawki pędzelkiem? Wtedy po nałożeniu bazy trzeba spolerować?

Nie Bazę/kolor nakładasz tylko w takiej ilości aby przykryć niedoskonałość. Resztę wypełniasz klarem i na nim pracujesz.

wiesz, że to druciarstwo

Nie nazwał bym tak tego.

ale to takie lekarstwo na krótko.

To się okaże jak trwały jest ten bezbarwny z utwardzaczem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Patryk masz oko bestio To jest własnie ten błąd którego sie nie ustrzegłem. nie okleiłem i podczas polerowania doszedłem do bazy. Tzn nie przebiłem się tylko odcięcie wyszło.

Tak samo zrobiłem przy ostatniej alfie, ale moim zdaniem to jest wynik niefortunnego malowania a nie polerki, po prostu za mało klaru dałeś na tym obszarze, bo jak mi wiadomo, klar rozprowadza się na większej powierzchni, wtedy takie cyrki nie wychodzą. Zresztą sam to wiesz doskonale. Bo mi tak lakiernik alfę spie...rdaczył, i do dotknąłem polerką (naprawdę 2 przejazdy bez docisku) i takie cyrki wychodziły. Namęczyłem się jak nie wiem co, ale w końcu pojechałem do innego lakiernika, tym razem najlepszego w okolicy i wytłumaczył mi co i jak. Przy dobrym lakierowaniu nie ma prawa takie cuś wyjść. Po prostu przy takich zaprawkach trzeba dużo większy element zmatować, a klaru prysnąć nawet o 10-15 cm dalej niż bazę. Wszystko się później ładnie dopoleruje.

Sam teraz walczę z innym sposobem na rysy, głębsze, do podkładu, nawet do blachy. Pracuję nad szybkim sposobem. Jak mi sie uda, to mam nadzieję że nie będziesz zły jak dorzucę do twojego wątku moje efekty. Zrobimy taki temat:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MARCO mega odważnie się za to zabrałeś, to już kawał malowania, a buba kończy się oddaniem do lakiernika całego elementu

Też kilka spraw już "smartowałem" i takie moje spostrzeżenia

1. klar 2k motipa, mam nim pomalowane felgi, będzie już ze 2 miesiące, a mimo to jak się dobrze zaprze paznokciem to czuć że "wchodzi", więc jednak nie jest to aż tak cudowny specyfik, choć samo malowanie, rozlewanie - bajka

2. klar 1k motipa ale z najwyższej serii Color Matic, tym malowałem lusterka, po pierwszym natrysku mega zdziwko bo wychodzi baran jak po jakiejś strukturze do plastików, po kilkunastu minutach rozlewa się praktycznie na równo, ale zachowanie dziwne. Po ok tygodniu od malowania zjechałem p2500 i wypolerowałem - lustro idealne, idealnie gładki zero morki. Upłynęły kolejne 2 tygodnie i widać że dalej "siadło" i znowu jest delikatnie chropowate, a boje się znowu ruszać papierem bo przetre

3. klar motipa ten najzwyklejszy: miałem parcha na rogu przedniego błotnika i na krawędzi dachu nad szybą. Pomalowałem bazą z rozcieniowaniem na ok 15-20cm, dalej klar na kolejne 10-15cm. Wyszło na prawdę nieźle, w pochmurny dzień nie zobaczysz miejsca malowania, na słońcu niestety jest efekt "brokatowania" ziarenek perly na przejściu (zielona butelka jest jednak trudnym kolorem), ale jak na smarta sprejem to zadowalająco. Niestety po zimie klar popekał (nie pierwszy raz już) wygląda jak stłuczone szkło hartowane, nie łuszczy się ani nic z tech rzeczy, ale pod światło widać te mikro peknięcia :|

4. Powiedz, jak malujesz bazą do gąbki i potem ją odklejasz, żeby polecieć klarem to przecierasz zmywaczem? Po gąbce może zostac jakas pozostałość kleju, a przetarcie może uszkodzić bazę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4. Powiedz, jak malujesz bazą do gąbki i potem ją odklejasz, żeby polecieć klarem to przecierasz zmywaczem? Po gąbce może zostac jakas pozostałość kleju, a przetarcie może uszkodzić bazę

Nic nie zostaje. To delikatny klej..

Patryk dokładnie tak jak piszesz. Nie okleiłem ta gąbkową taśmą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim układzie powierzchnia bazy pod klarem może nie być idealnie gładka. Czy to nie będzie widoczne?

Powierzchnia bazy nigdy nie jest idealnie gładka, przecież to jest metalic, bądź perła i to jest delikatna struktura, nawet w fabryce. Po to właśnie jest klar, by nadać:

1. Połysk

2. Odporność na warunki...

3. Gładkość

4. i jeszcze inne rzeczy o których nie pamiętam:)

Marco powiedz mi tak szczerze jak to jest z ta gąbką, jak cieniowałeś przy jej użyciu?? Nie wychodziły Ci odcięcia jak w przypadku taśmy, czy po prostu cieniowałeś, ale nie do samej gąbki?? Bo nie ogarniam tego, tzn jak w tym przypadku gąbka jest lepsza od taśmy. Bo mnie zawsze uczono, że cieniowanie się robi nic nie oklejając. O co kaman z ta gąbką?? Bo tak mi się wydaje, że jak zalejesz przy gąbce za mocno to i tak Ci wyjdzie 50/50, chyba że do tego stosujesz gąbkę by nie zacieniować za daleko, ale do tego samego może służyć taśma.

Druga sprawa, jak z tym rozcieńczalnikiem do cieniowania, pryskasz go na klar (cały nowy klar, czy tylko tam gdzie cieniowałeś??), czy przed klarem, by przygotował powierzchnię, czy na bazę. Nie stosowałem nigdy tego, więc się pytam??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

powiedz mi tak szczerze jak to jest z ta gąbką, jak cieniowałeś przy jej użyciu?? Nie wychodziły Ci odcięcia jak w przypadku taśmy, czy po prostu cieniowałeś, ale nie do samej gąbki?? Bo nie ogarniam tego, tzn jak w tym przypadku gąbka jest lepsza od taśmy. Bo mnie zawsze uczono, że cieniowanie się robi nic nie oklejając. O co kaman z ta gąbką?? Bo tak mi się wydaje, że jak zalejesz przy gąbce za mocno to i tak Ci wyjdzie 50/50, chyba że do tego stosujesz gąbkę by nie zacieniować za daleko, ale do tego samego może służyć taśma.

Dołączona grafika Tu masz zdjęcie jak to wychodzi. Gdybyś okleił taśmą miałbyś ostre odcięcie ,a poza tym wyczuwalny schodek. Zasada jest prosta. Niepodpryskujesz pod piankę tylko z góry, no max pod kątem 90stopni i to nie przy samej piance a jak najdalej. Wtedy wkurza ci się naprawde niewielka ilość i polaczenie jest płynne i niewidoczne. Po co to?

Raz- żeby zaprawka nie urosła do rozmiarów polowy elementu. Dwa- żeby nie wyszły takie kwiatki które znasz ze przy polerowaniu wychodzi baza spod klaru na granicy.

Druga sprawa, jak z tym rozcieńczalnikiem do cieniowania, pryskasz go na klar (cały nowy klar, czy tylko tam gdzie cieniowałeś??), czy przed klarem, by przygotował powierzchnię, czy na bazę. Nie stosowałem nigdy tego, więc się pytam??

Tez tego nigdy nie próbowałem . Spróbowałem przy tej pracy ale jakoś mi się nie spodobał. Może nie nadaje się do lakierów w sprayu. Wszystko spływało razem z klarem. Natryskuje się to na miejsce łączenia nowego klaru ze starym żeby zlikwidować "kurz". Zostanę przy starej metodzie czyli rozmatowanie oryginalnego lakieru papierem 2000 dużo dalej niż sięga zaprawka. Wtedy po spolerowaniu połączenie jest płynne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Z informacjo na temat zaprawek dodam ze po kilku miesięcznej eksploatacji z klarem 2K Motipa nie dzieje się kompletnie nic.

Czy przez "nic" rozumiesz także twardość lakieru bezbarwnego i jakąś odporność na zarysowania zbliżoną choć do tradycyjnego lakierowania? Wiem, że to 2K, ale jednak "szprej"... Jeśli i z tym jest OK, to naprawdę fajny środek, do takich robótek bez dostępu do kompresora :u . W czasie eksploatacji stosowałeś różne tar&glue, IronX itp. środki? Kiedyś takie połączenie (niby PH 7) utleniło mi tak wszystkie zaprawki, że byłem zmuszony się ich pozbyć...

Co do relacji, to wcześniej nie pisałem, ale naprawdę super zostało to przedstawione :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabiłeś mnie kurde...

Ze nie dzieje się nic miałem na myśli to ze nie płowieje,matowieje ,tudzież nie robi się paskudna pajęczyna. Odporność na zarysowania jest podobna(choć specjalnie to my lakieru nie rysujemy ;) ). Co do chemii to silne piany już leciały ale prickborta ani Irona nie pryskałem . Ale myślę ze im się tez oprze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marco, chodziło mi o to, że czasami na takiej zaprawce po prostu bardzo szybko powstają rysy (pomimo mycia zgodnie ze sztuką), bo taki lakier jest baaardzo miękki ;). Też kiedyś bawiłem się w takie smarty, ale odporność na mocną chemię była bardzo słaba... Być może miałem słabej jakości środki... Tutaj jest ten spray-2K, którego nigdy nie używałem- stąd moje pytanie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy




×
×
  • Dodaj nową pozycję...