Skocz do zawartości

Czarny BigBoy from the USA czyli Chrysler 300C kombi


Borek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wszystkich \m/

Jeszcze nic nie zamieszczałem na tym forum więc zapraszam do relacji inauguracyjnej ;). Pacjent trudny: wielki, czarny uni, mocno zapuszczony, o barokowych kształtach. To, że sb-ndz będzie za mało było raczej oczywiste więc wziąłem wolne i wystartowałem w piątek od rana. Praca "na wynos" bo niestety mój garaż łyka góra auta kompaktowe :roll: . Jak się okazało miejscówka którą dano mi do dyspozycji idealnie nadawała się do walki z takim grubasem.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

przysługa sąsiedzka z cyklu "cieszę się że ci sie powodzi..." rysa praktycznie do podkładu, właściciel wcześniej robił zaprawki + co większe odpryski

Dołączona grafika

Dołączona grafika

1 krok i preparat bez którego juz nie wybrażam sobie pracy: psiukamy nawet na brudne auto, idziemy rozstawiac resztę stuffu a Prick sobie działa ~o)

Dołączona grafika

po ok 10 min, oprysk z Surfexa ok 1:20, dobił to co Prick zjadł

Dołączona grafika

tak tak jak zwykle zapomniałem, najpierw woda potem chemia, nie odwrotnie ;)

Dołączona grafika

najgorsza sodoma&gomora płynieee

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

spłukanie wszystkiego myjką i sekcja pędzelkowa + surfex 1:6, oj było tego troche, już sama morda może zmęczyć :D

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

felgi to niezawodny duet panów Tenzi: Alux poprawiony En-jee

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

mówiłem, że miejscówka idealna :u myć sobie mogłem spokojnie w garażu. Zawartość reszty pomieszczeń to temat na osobna relację, ciężko było się skupić na robocie w towarzystwie tak nobliwych klasyków :shock:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

glinkowania nie uwieczniłem, ale spory kawałek BH po całym aucie nadawał się tylko do śmietnika

wyjazd na słońce i ocena sytuacji

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

lekko nie będzie, nie dość że automaty zrobiły swoje to bardzo duzo lekkich obcierek, odprysków, a cały front praktycznie szary od wypiaskowania

kleimy...

Dołączona grafika

Dołączona grafika

te grubsze sprawy od razu potraktowałem p2500, żeby mieć większą kontolę nad lakierem i nie smażyć go 10x maszyną w jednym miejscu

Dołączona grafika

ta gruba rysa niestety nie znikneła zbytnio, zaprawka była ciut za płytka i po zrównaniu w dalszym ciągu było zagłębienie

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

reflektory i halogeny wymagały specjalnej troski gdyż szczegolnie te drugie były zupełnie matowe

Przed

Dołączona grafika

Po

Dołączona grafika

Reflektory p1000/p2500/FC na wełnie/UC na zołtym/M205 na czarnym, z zewnątrz odżyły, ale cały efekt psuje "zamulone" wnętrze z którym już nic się nie da zrobić

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

wszystkie zmatowione miejsca wstępnie rozpracowane białym korkiem na wełniaku. Dalsza korekta to FG500 na zółtym padzie Lare (odpadł po błotniku i masce, zaczął się sypać na potęge, więcej nie kupie nie ma mowy) pomarańczowym Flexi i białym ABW

dla "piędziesiątek" warto robić ciemne lakiery :u po FG 500 czyli rysy poszły, ale do wykończenia jeszcze daleko

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

przedni zderzak z powodu wspomnianego wypiaskowania właściwie tylko do lakierowania. Pro forma przeleciane UC, który jest mega ściemniaczem i ładnie przyciemnił i wypełnił odpryski

Dołączona grafika

Zwykle myje auto dopiero po finishu lecz ten lakier był na tyle wymagający, że trzeba było po pierwszym etapie wszystko wypłukać. Byłe pyłek czy pozostalość po fg500, która się dostała na fibre przy polerowaniu finisha zostawiała mikroryski :roll:. Do wykończenia uzyłem Megsa 205 na czarnym padzie Lare(ten akurat bardzo fajny). Konieczne byly baaardzo spokojne i wolne przejazdy praktycznie bez docisku, bo chwila swawoli i hologramy jak talala...

Końcowe mycie modnym ostatnio PURem :P fest stężenie coby tłuszcz zmyć. Gdyby nie to, że wosku nie oszczędza tobym mył tym zawsze, poślizg i piana mega :lol:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

jeszcze ostatnie poprawki ;)

Dołączona grafika

Do zabezpieczenia użyłem dosyć nietypowego duetu: Cherry Glaze + Colli 845

Ona delikatna i pachnąca, on twardy cham o nieświeżym oddechu

Dołączona grafika

Dlaczego? Ano bo Wisienka robiła na tym lakierze takie WOW, (nie 2% nie 3%, dam jej + 10% looku :shock: ) że nawet kosztem osłabienia 845 trzeba było ją dać jako podkład :u do tego ten zapach... dziwie się że nie zleciały się wszystkie szpaki z okolicy :)

Podziwiamy owoc 33 godzin pracy ~o)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dziękuje za uwagę \m/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


pisał Borek że coś 33h

fajnie :) ale litrów musiałeś na opony wylać :D mogłeś mu powiedzieć żeby niższe profile założył :u

praca fajna- ale powiedz mi powierzchni poziomej zderzaka tylniego nie dało rade bardziej wyprowadzić? na którymś od końca zdjęciu widać w odbiciu klapy rysy :-B

Pięknie nam się Borek hamerykańcem w relacje wkupił :u tak dalej :-bd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

praca fajna- ale powiedz mi powierzchni poziomej zderzaka tylniego nie dało rade bardziej wyprowadzić? na którymś od końca zdjęciu widać w odbiciu klapy rysy :-B

tam jest plastikowa-chromowana listwa, porysowana okrutnie do kości, nic z tym nie da się zrobić x_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opony Autoland Bamp - tak ten do zderzaków, nie smiejcie się :lol: . Od dłuższego czasu stosuje go wlasnie na opony bo trzyma dużo dłuzej od większości dedykowanych do opon środków i daje w sam raz półmatowy efekt. Na plastikach oczywiście też świetnie się sprawdza. Dla mnie jeden z tych środkow, ktore teoretycznie z racji ceny nie powinny być nawet na półce detailera, a w praktyce stojący obok 303 AP kurzy się od nie pamiętam kiedy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

praca fajna- ale powiedz mi powierzchni poziomej zderzaka tylniego nie dało rade bardziej wyprowadzić? na którymś od końca zdjęciu widać w odbiciu klapy rysy :-B

tam jest plastikowa-chromowana listwa, porysowana okrutnie do kości, nic z tym nie da się zrobić x_x
Damian dobrze zauważył ale powinien spojrzeć jeszcze wyżej - na klapę - na tym zagięciu nie ma żadnych chromów a ewidentnie widać niedociągnięcia.

Bardzo ładna relacja, bardzo sympatyczne auto (kolor) do pokazania efektów. Ilu Was tam było? 33h na full treatment dla jednej osoby + zdjęcia? No zazdroszczę i podziwiam :ymapplause:

Ciekawy pędzel Dexter, gdzie można takiego nabyć? Widzę gęste, porządne włosie, czy to z rodzaju tych gładkich czy dość szorstkich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damian dobrze zauważył ale powinien spojrzeć jeszcze wyżej - na klapę - na tym zagięciu nie ma żadnych chromów a ewidentnie widać niedociągnięcia.

popatrz jeszcze raz ;) w tym zagięciu klapy odbija się porysowana listwa, sama klapa wyszła praktycznie bez uwag

Ilu Was tam było? 33h na full treatment dla jednej osoby + zdjęcia? No zazdroszczę i podziwiam :ymapplause:

nikt mi nie pomagał, 33h pracy bez ściemniania i przerw na piwo (no jedno było :D )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilu Was tam było? 33h na full treatment dla jednej osoby + zdjęcia? No zazdroszczę i podziwiam

opierdzielał się- takie auto lakiernik koło mnie w 4h robi :)) ostatnio miałem spięcie z chłopem z roboty- dusigrosz kłucił się że jak można robić jedno auto 30h :)) on w sobote z umyciem i woskowaniem 2,5h robi =))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy · zDetailingowani.pl - blog o detailingu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...