Skocz do zawartości

Volvo FH12


JJ.

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Auto w tytule to nie żadna nowość na rynku, to po prostu inny rodzaj pojazdów jakie poruszają się po Naszych drogach (ciekawe ile osób zastanowiło się co to za Volvo)..

Dołączona grafika

Jakiś czas temu, znajomy powiedział mi, że na forum motocyklowym jakiś człowiek poszukuje polermistrza z Białegostoku. Wymieniłem parę PW z jegomościem po czym nastąpiła przerwa w kontakcie. We wtorek dostałem następujący telefon:

- "Tak, słucham?"

- "Witam, jakiś czas temu pisałem z Tobą na forum w sprawie polerowania BMW, pamiętasz?"

- "Tak, tak, pamiętam, w czym mogę pomóc?"

- "Czy Ty wnętrzami też się zajmujesz?"

- "Jak najbardziej"

- "Bo do wyprania mam.. ciągnik siodłowy"

- "..."

:shock: :lol:

Sprawa była pilna, praca po weekendzie nie wchodziła w grę bo auto ruszało w trasę w poniedziałek, więc upchnąłem robotę na piątek. Miałem czas do niedzieli.

Małym problemem okazało się miejsce gdzie mógłbym wykonać robotę. Z tego miejsca chciałem podziękować dla swojego przyjaciela, który przygarnął mnie i tira na weekend. Dzięki szwagier :ymhug: ^:)^

Trochę informacji:

Auto z 2005r. (o ile mnie pamięć nie myli), przebieg 877 tysięcy kilometrów, 12l pojemności, 460KM, zbiorniki paliwa 2x500l, 2 (3?) skrzynie (górna, dolna oraz połówki), trzy rodzaje hamulców, lodówka, 2 łóżka, pełna pneumatyka przód i tył, internet, komputer (interfejs kierowcy), Webasto. Auto w Polsce miało już właściciela (wnioskuje po drugiej naklejce na szybie). Wiem, że jeździł tym autem rosyjski kierowca i podobno gotował w środku :shock:

Auto rok temu przechodziło czyszczenie wnętrza i pranie tapicerki. Na fotelach znajdują się seryjne pokrowce. Firma piorąca zdjęła te z oparcia, ale tych z siedziska nie ruszali i prali pokrowiec na fotelu :shock:

Poza tym za bardzo nie chcieli spuszczać się nad wlotami powietrza oraz siatką pod dolnym łóżkiem. O tym pierwszym przekonacie się później.

Plastiki w pojeździe były "lekko" klejące, o pomstę do nieba wołała podsufitka. Obecny kierowca niepalący więc to na plus.

Właściciel zabrał pokrowce z dwóch łóżek i foteli, dwie zasłony oraz 3 dywany do wyprania w domu.

Wybaczcie tak mało zdjęć 'przed', jakoś nie miałem weny na pstrykanie.. Oto co zastałem:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Kierownica bardzo klejąca i oblepiona brudem:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

"Lepszy" boczek:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Zacząłem pracę od prania, najpierw boczka prawego, później podsufitki, tylnej ściany, foteli, kończąc na boczku lewym. Na sam koniec przetarłem podsufitkę i tylną ścianę tetrą z Nielsenem NLF 1:10, wycierając nadmiar wilgoci JN.

Do prania posłużył mi wymienionych wyżej NLF 1:10 jako prespray (oraz środek do bonnetowania) oraz proszek Karcher RM760 do ekstracji.

Jedyna pięćdziesiątka z pracy, dziad zaczął puszczać:

Dołączona grafika

To rozcieńczona przez wodę z płukania węża do prania woda z foteli:

Dołączona grafika

Z podsufitki leciała granatowa woda (tak samo jak z plastików).

Myślałem, że to nalot z palenia papierosów:

Dołączona grafika

Okazało się to stopionym od żarówki plastikiem, nie do usunięcia :(

Do czyszczenia plastików użyłem APC, mieszaninę Nielsena Cyclone oraz płynu do mycia naczyń (pozostałość po innej robocie ;) )

Zabrałem się za czyszczenie tych łopatek we wlotach. Patyczki zapychały się brudem po dotknięciu elementu, powiedziałem, że tak nie może być i zdjąłem wszystkie.

Firma która czyściła pojazd wcześniej, zdaje się, ominęła wloty powietrza..

Dołączona grafika

Troszkę lepiej:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Oprócz plastików umyłem w środku i na zewnątrz szyby oraz lusterka wsteczne przy użyciu Meguiars Glass Cleaner Concentrate. Do usunięcia cmentarzyska owadów z szyby czołowej oprócz standardowej fibry, użyłem dodatkowo tetry która ładnie starła resztki owadów. Przed tym usunąłem z wewnętrznej części szyby czołowej naklejki po bułgarskich winietach oraz wyczyściłem je przy użyciu AB Clear Vue. W przypadku mycia szyby czołowej od środka miałem problem, ponieważ nie pozwolono mi ruszać urządzeń znajdujących się na niej. Więc to lekka fuszerka, po prostu umyłem je dookoła.

Właściciel nie miał wymagań dotyczących wykończenia plastików więc ja z uwagi na szybkość oraz łatwość pracy postawiłem na Meguiars Supreme Shine Protectant. O dziwo, środek bardzo ładnie wyglądał na szwedzkich plastikach. Bardzo naturalnie. Niestety, podłoże w wielu miejscach było w złym stanie (wytarte, odbarwione etc.) więc efekt nie powala.

Zdjęcia gotowego wnętrza:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Tak, wiem, brudne w rogach ;)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Nie myłem profili w drzwiach oraz pasów bezpieczeństwa. Potrzeby mycia tych pierwszych nie wyraził właściciel, umiejętności do mycia tych drugich nie mam a na czyimś aucie ćwiczyć nie będę. Właściciel został o tym fakcie uprzedzony i nie zgłaszał sprzeciwu.

To chyba tyle.

Mam dla Was zagadkę - zgadnijcie ile zużyłem na to auto szmat oraz APC :)

Czekam na konstruktywną krytykę i pozdrawiam serdecznie :-h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Szmatek ok.30? APC ok 7l.

Oj nie.. Czekam na inne strzały :D

Podziwiam i gratuluję odwagi

Dziękuje :oops: Okazało się, że wilk nie taki straszny ;)

ile razy wszedłeś i wyszedłeś z auta

Starałem się ograniczać w bieganiu po stopniach, ładowałem ile można i siedziałem w środku. Ale żeby zliczyć wszystkie wejścia i wyjścia zabrakłoby palców na wszystkich kończynach.. 8-} 8-|

ile razy powiedziałeś k...a kiedy koniec

Kilka razy się zdarzyło, na zmianę z 'pier*olę nie robię' ;)) :mrgreen:

Prawe drzwi na dole ten plastik tak obity

Dokładnie tak, obity, wytarty, w wielu miejscach tak było. A po stronie pasażera, na wysokości kolan, brakowało farby na desce :?

oby wiecej tak ciekawych projektow Dzeju

TIR-a mogę odhaczyć, co dalej chcecie? ;))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak po? nie tak zle sie pracuje

To fakt, jestem dryblas 192cm i stałem wyprostowany w kabinie, 2m były, nawet więcej. Trochę męczące było czyszczenie daszków przeciwsłonecznych w pół zgiętej pozycji kiedy to jeszcze fotele schły i nie można było usiąść :roll:

JJ miałeś może okazje przejechania się ??

Tylko jako pasażer, czy to się liczy? :) Jak zobaczyłem krótką lekcje jak zmienia się biegi, obawiam się, że nie byłbym w stanie ruszyć tym z miejsca.. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W taki wnętrzu kilometry będzie się na pewno milej pokonywać

O wiele milej. Przed przystąpieniem do prac w aucie był zaduch, zapach potu, stęchlizna, podsufitka i boczki nosiły ślady zalania, pokrowce miały w sobie masę kurzu który wzbijał się w powietrze po lekkim dotknięciu fotela, plastiki były bardzo klejące.. Po skończeniu pracy przeze mnie i zamontowaniu wypranych przez właściciela zasłon, pokrowców na materace i dywaników, efekt bardzo mi się podobał - czysto, świeżo, pachnąco.

Powiedz nam jaka była reakcja właściciela??

Kiedy przyjechał w piątek wieczorem po rzeczy do prania, powiedziałem mu, że podsufitka może nie puścić do końca - zrozumiał. Powiedział, że ta poprzednia firma też szorowała to długo i bez efektu. Jednakże w sobotę za radą minetoo, dałem materiałowi wyschnąć i poprawiłem całą górę bonnetowaniem. Efekt bardzo się poprawił - nawet ja byłem zadowolony - na fotkach może tego nie widać bo światło się załamuje na nierównościach. W niedzielę, przy odbiorze, widziałem uśmiechniętą minę i głowę kiwającą na 'tak'. Więc musiało mu się podobać. Ma się odezwać z prywatnym autem, to chyba też coś znaczy.. :ympray: :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JJ pomysl o osobuwce i ponad 800000km...tez ciezko by bylo. Problem ze oprocz tych kilometrow to dochodzi sapnie i gotowanie w taki aucie.

Dokładnie tak jak mówisz Martino. Sam nie nastawiałem się na stan salonowy ale wyszło bardzo przyzwoicie i jestem zadowolony :u

ciekawe jak bedzie wygladalo prywatne auto tego goscia

Podejrzewam, że jest zadbane. Nie miałem jeszcze okazji oglądać go osobiście, ale właściciel próbuje utrzymywać je w czystości (świadczy o tym chociażby fakt, że pierze je regularnie). Na dodatek, z tego co mówił wynika, że sfatygowaną skórę w prywatnym aucie wymienił na nową, więc.. :u

Swoją drogą, ciekawa sytuacja, inni spece z Białegostoku prali mu osobówkę. Zastrzegł, żeby nie ruszali skóry, on się nią zajmie. Po kilku godzinach dostaje telefon:

- "Wiedział Pan, że Panu tu kolor puszcza?"

- "Co puszcza kolor?"

- "No skóra.."

- "..."

x_x

kurcze trzeba miec cierpliwosc i krzepe w rekach zeby te wszystke elementy wyczyscic

Ręka urosła mi jak u Twojego Homera w avatarze biceps ;) #-o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zaproponuj polerkę i zabezpieczenie nadwozia

Proponowałem, ale zaraz obydwoje się śmialiśmy (a ja po cichu prosiłem, aby nie wziął tego na poważnie) ;))

może kosiarkę do trawy?

:D A to chyba ktoś kiedyś grał.. malkolm może? :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajna sprawa :) chętnie bym się pobawił,ale z zewnętrzną częścią :)

TIR-a mogę odhaczyć, co dalej chcecie? ;))

nie ma czegoś takiego,tak się to nie nazywa ... to jest ciągnik siodłowy ... PKS-em też się jeździ ? czy autobusami z PKS-u ?

TIR - Transports Internationaux Routiers

a to nie to samo co ciągnik siodłowy ... i tu wszyscy robią ten sam błąd ,a mnie to w oczy kole :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thomas, zawodowi kierowcy również używają określenia TIR na ciągniki siodłowe. Tak się powszechnie przyjęło i tego nie zmienisz.

Co do relacji to tak szczerze powiedziawszy jak na standardy Forum jest... kiepska. Usprawiedliwieniem może być jednak ograniczona ilość czasu bo przy takim aucie jest od groma roboty. Swoją drogą ten ciągnik to i tak nieźle utrzymany był nierzadko jest co najmniej kilka razy gorzej ;)

A tak a propo konkursu - strzelam 30 szmatek a ile APC to nawet nie chcę zgadywać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy · zDetailingowani.pl - blog o detailingu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...