TEST: Carbon/HD Cleanse vs. Nattys Blue/Megs SwirlX

[Lehto]

no jednak widać minimalną różnicę. na obecnym etapie, uwzględniając koszt/jakość to głosuję za nattysem.

[Xeper]

Ja bym chciał zobaczyć wideo z szitingu na myjni... :oops:

Dzeju, mam tylko fotkę. I nie jestem do końca pewien, czy o to chodziło

=)) =)) =))

[JJ.]

:lol:

Chodziło o wideo, z foto za wiele się nie dowiem... :lol:

[dark_wolf]

Ciekawe wyniki, test przypomina mi porównanie Colliego i któregoś z wyższych Zymoli, gdzieś oglądałem - nie było sporej różnicy, a w wyglądzie podobno żadnej ;)

Ogólnie jestem pod wrażeniem testu, skrupulatności i regularności - brawo, świetnie się ogląda, oby więcej takich porządnych testów :u

[Xeper]

Kolejny update: 4 tygodnie od aplikacji.

Dzień wcześniej Focus umyty DG#901. Krople z nocnego deszczu. Padać skończyło przed świtem, dlatego kroplencje juz ciut obeschniete.

No, ale cos tam widać.

Carbon:

Nattys:

Carbon vs Nattys

[Lehto]

nattys widać minimalnie ustępuje konkurentowib - niemniej stosunek jakość/cena dalej przemwia imho za nattysem

[Xeper]

Kolejny update: 5 tygodni od aplikacji.

Od momentu położenia wosków auto 3x myte ręcznie (1 x Stjarna Tangerine + 2 x DG #901). Cały czas pod chmurką, bez QD/QW. Mocno zakurzone, choc 2 dni temu opłukane na bezdotyku. Foty tych paneli co poprzednio.

Carbon:

Nattys:

Carbon vs Nattys:

[Lehto]

i bądź tu pan mądry - dla mnie remis

[fireman_marcin]

Wyglądają podobnie na ten czas.

[szynka]

Jak odprowadzanie wody po myciu ?

[Sucre]

Generalnie jak dla mnie to carbon nie powinien się tak zachowywać po raptem 5 tygodniach. Może jakiś błąd w aplikacji...

[mar_1981]

Tutaj ostatnio wrzucilem kropelkowanie Carbona po 4 tygodniach bez żadnych wspomagaczy...

http://www.detailingclub.pl/viewtopic.php?f=37&t=1400&start=105

[escimo]

U mnie AF Temptation się zachowuje lepiej po podobnym okresie i bez wspomagaczy. Dziwna sprawa w sumie, bo na moje oba powinny trochę lepiej wyglądać :)

[Xeper]

Panowie, moim zdaniem zawsze tam, gdzie pojawia sie czynnik ludzki pojawia sie też możliwość błędu. I choć woski nakładałem zgodnie z info z pierwszego postu możliwe, że nie była to aplikacja najlepsza z możliwych. Na trwałość LSP na lakierze ma wpływ b. wielu czynników i wspomaganie QD/QW, garażowanie czy przebieg to tylko część układanki. Niezależnie od kondycji Carbona głównym celem testu jest porównanie go do Nattysa bo obydwa woski były aplikowane w takich samych warunkach i znoszą te same warunki.

Jeśli dobrze pójdzie, to do końca tygodnia pojawi sie kolejny update.

[JJ.]

Kropelki są nudne, daj wideo :)

[minetoo]

Moje zdanie jest następujące:

Test pokazał że to nie Carbon jest słaby i przereklamowany tylko że Nattys jest woskiem lepszym niż cena na to wskazuje.

[s.martino]

Moje zdanie jest następujące:

Test pokazał że to nie Carbon jest słaby i przereklamowany tylko że Nattys jest woskiem lepszym niż cena na to wskazuje.

Juz to kiedys mowilem...ale kazdy wydaje jak chce

[junior74]

Nattys jest woskiem lepszym niż cena na to wskazuje.

OOOOO........właśnie PYK

[mar_1981]

Wiadomo że płaci się często za całą tą firmową otoczkę i bazuje się na marce. Każda firma, czy to odzieżowa, czy motoryzacyjna czy inna tak robi i nie ma co negować.

Napiszę tylko że bardzo szybko padły te woski. U minie Carbon po podobnym okresie lepiej wygląda, ale wiemy że to zależy od wielu czynników.

[Xeper]

Ostatni update: 7 tygodni od aplikacji.

Było to w pierwszym tygodniu września i niestety nie pamiętam warunków w jakich było robione zdjęcie. Ale zakładam, ze auto było mocno zakurzone, bo przed urlopem byłem w zaje-niedoczasie i nie było opcji na pieszczoty.

Carbon:

Nattys:

Carbon vs. Nattys:

Na tym chciałbym zakończyć test i podziekować wszystkim, którzy tu zajrzeli i pozostawili komentarz :-bd

Zgadzam sie, ze woski padły dość szybko, ale IMO b. ciekawa w tym teście okazała się "charakterystyka padania": Nattys szybko osłabł, ale potem sie trzymał a Carbon powoli pogarszał się ażdo wyrównania z Nattysem. Druga obserwacja (choć nie dokumentowana tu zdjęciowo) to wpływ cleanera na Carbona. Tu okazało się, że Carbon trzymał się w sposób dla_mnie_nie_do_odróżnienia na panelach przygotowanych HDC i panelu przygotowanym SwirlX :-?

W wyglądzie Carbon vs. Nattys różnic nie widziałem ani na początku, ani w trakcie użytkowania. Na spocie w SNB wydawało mi się, że pare osób lookało na Focusa - może ktoś z Was te różnice widział?

Mam nadzieję, ze test Nattys vs. Carbon jeszcze powtórzę, choćby w celu zweryfikowanie tego, co widać w tym wątku. Ale nie prędzej niż na wiosnę. No i pod warunkiem, że wcześniej resztki Carbona i HDC nie trafią na giełdę.

A co teraz leży na aucie? Jak pisałem wcześniej, przed wyjazdem na urlop miałem bardzo mało czasu i musiałem zaimprowizować coś na szybko... I co? Mocny pre-wash z Magi, umycie "szamponem" marki PUR (BTW, pięknie się tym myje: zapach, domywanie, poślizg - serio!) w silnym stężeniu, wysuszenie. I na to, nawet bez clinera poszedł Megs NXT2.0 w paście. Profanacja, co? ;)

W każdym razie pięknie wytrzymało podróż do Chorwacji, parkowanie w sosnowym lesie i fest ulewę na autostradzie w Austrii.

I jezdzi dalej :)

[JJ.]

Wojtku, dziękujemy i czekamy na więcej :u :ymapplause: