Jump to content

Zaprawka na zderzaku


Razman

Recommended Posts

Kilka lat temu, chyba cztery, kiedy zaczynałem zabawę z detailingiem wpadłem na genialny pomysł spolerowania sobie lakieru na moim świeżo zakupionym autku. Zakupiłem gdzieś jakąś pastę polerską, przynajmniej tak myślałem (teraz wiem, że to cleaner :oops: ) i nałożyłem ją na filc zamontowany do szlifierki kątowej (prędkość stała 12k obr/min). Całe szczęście pomyślałem, że może nie zacznę od maski, bo jeszcze coś popsuje...

Od jakiegoś czasu chodziła mi po głowie samodzielna naprawa "polerowanego" elementu. A w związku z tym, że Wiolka z NX Nowicki nie dała radę przeczytać mojego posta z zamówieniem i towar do sklepu nie dotarł musiałem w jakiś sposób zagospodarować czas przeznaczony na mycie silnika. Obawiam się tylko, że pierwsze podejście do zaprawki (ze względu na jej wielkość nazwę ją Zaprawą) może skończyć się tak, jak pierwsze podejście do lakierowania.

Pacjent poniżej:

Dołączona grafika

Na początek postanowiłem to umyć i mieć nadzieję, że to tylko zabrudzenie, którego szampon przez kilka lat nie zmył.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Po umyciu plamy trochę zeszły, ale córka powiedziała mi, że jak coś jest mokre to jest zawsze ciemniejsze, więc namoczyłem papierek 2500 i zacząłem walkę

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Papierek 2500 był za słaby, przypalony lakier trochę się złuszczył. Sięgnąłem po P2000.

Dołączona grafika

Tutaj już widać, że to co zbędne zostało usunięte. Zostały tylko dziury

Dołączona grafika

Szpachla do tworzyw sztucznych i szpatułka

Dołączona grafika

Rozrabiamy

Dołączona grafika

I szpachlujemy po oczyszczeniu elementu IPA.

Dołączona grafika

Teraz znów papier ścierny i będziemy usuwać nadmiar szpachli, a na malowanie czeka już zestaw, którego zamierzam użyć do malowania.

Dołączona grafika

W tej chwili czekam, aż wyschnie szpachla i mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto powie jak zabrać się za malowanie, albo po skończeniu zderzak pójdzie w najgorszym razie do lakiernika.

CDN mam nadzieję dziś lub jutro

Link to comment
Share on other sites


JJ w miarę równa, pod palcem nie czuć. I tak idzie na to lakier kładziony pędzelkiem, więc za bardzo nie szaleję. W zasadzie lakier bazowy już nałożyłem i nasuwa mi się pytanie. Czy na bazowy położyć od razu klar, czy papier, polerka i klar? Zaznaczam, że lakier położony pędzlem nie jest równy, widać ślady pędzla.

Link to comment
Share on other sites

Ok, ciąg dalszy. Po wielu próbach położenia lakieru bazowego okazało się, że oryginalny lakier ma lekko inny kolor niż ten na samochodzie. Muszę pogodzić się z tym faktem lub dobrać lakier pod samochód.

Tutaj widać lakier bazowy na spolerowanym wcześniej elemencie

Dołączona grafika

Efekt po nałożeniu lakieru bezbarwnego

Dołączona grafika

Jeszcze tylko papier i polerka. Domowym sposobem raczej nie osiągnę nic więcej. Efekt taki, że z daleka raczej nie będzie nic widać i chyba mogę być zadowolony, różnica przed i po dość duża. Po przyjrzeniu się z bliska można drapać się po głowie i próbować dalej.

Link to comment
Share on other sites

Wstawię fotę jak lakiernik zrobi i powiem, że moje

=)) =))

Nie ma się czego wstydzić, pokaż może jako "przestrogę" dla innych, mnie osobiście bardzo ciekawi efekt, bo podejście do tematu było dobre :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy

×
×
  • Create New...