Kymco Agility 50

[Zgrywussdz]

Witam! Z racji tego iż to jest moja pierwsza relacja, tym bardziej jestem jeszcze tutaj świeży więc proszę o łaskawe opinie ;) Skuter szykowany jest na sprzedaż, więc aż tak nad nim nie siedziałem. Rocznik 2009, więc ma nas obie trzy letni brud :lol: Nie ma co więcej się rozpisywać we wstępie tylko przechodzimy do konkretów :) !!

Środki pomocnicze :

- Muc-Off übershine Luxury Car Shampoo

- IronX

- Valetpro bilberry

- Valetpro Traditional Tyre Dressing

- SNB Prickbort

- Dodo Juice Lime Prime

- 303 Aerospace Protectant

- Finish Kare #317 Exterior Black Trim Restorer

- Auto Glym Bumper Care

- APC Predator

- APC Nielsen

- Valetpro glass cleaner

- Poorboy's Natty's Paste Wad Red

- pędzielki

- mikrofibry

No to zaczynamy, tak skuter wyglądał po wyjechaniu z garażu:

A o to moi pomocnicy :f

No to zaczynamy, chodziło mi tu głównie o umycie go z tego syfu, żeby móc przyzwoicie pracować.

Rękawica jeszcze budżetówka :oops:

Niestety brak dostępu do wody skłaniał do takich rozwiązać, ważne, że skutecznych.

Coś tam przejrzało

Zacieki ... ale warunki pewnie też mają na to swój wpływ.

Czas rzucić okiem na felgi.

Tu widać Blue gel, lecz za dużo go nie miałem i potem zacząłem używać bilberry

Jak mówi klasyk "czym była by relacja bez pędzelkowania"a więc... ;)

Przejrzały, ale widać kropki asfaltu...

... a więc do roboty idzie SNB Pricbort

Tu jeszcze coś widać

A tu zaczynają nabierać pierwotny wygląd :)

Jeszcze sprawdzamy czy coś się nie ukryło

No i jak widać miałem ku temu powody

No i przejrzało :)

Jeszcze raz ogólny rzut oka

Czas na pędzelek w połączeniu z APC Predatora 1:1

Trochę przejrzało, potem się jeszcze poprawi

Plastiki, plastiki, plastiki

No i po, też cudów nie ma, ale to wszystko się potem jeszcze poprawi :)

Analogicznie druga strona.

Całość po czyszczeniu.

Czas na podnóżek.

zoom

Pędzelek 8-) 8-)

No od razu lepiej :)

Czas przejść na tył, z którym było trochę zamieszania, ale wszystko po kolei ;P

zoom

Teraz lepiej ;d

W między czasie zerkamy co się dzieje po lewej stronie.

I jak widać dzieje się całkiem sporo :-o

No i tu wracamy do przygody z tylnym błotnikiem, po umyciu doszedłem do wniosku, że może warto by było umyć też pod rejestracją 8-)

Jak postanowiłem tak też zrobiłem.

Lecz znów po chwili postanowiłem zdjąć również ramkę od rejestracji, bo przecież tam brud też będzie ;p

A już po umyciu pod ramką, znów przemyślałem sprawę i rozkręciłem kompletnie błotnik i zająłem się nim od wewnątrz =)) I tak o to czyściłem błotnik na cztery podejścia zamiast na jedno =))

uuuułłłaaa ale syf..

tutaj też się zebrało trochę

Można zajrzeć przy okazji i tutaj z racji łatwiejszego dostępu

No to znów pędzelek w dłoń

coś nie do końca zeszło... a więc spróbujemy IronX'em

No niestety, już odpuściłem szczotkę, nic nie dała, z racji iż nie miałem całego dnia to odpuściłem... źle mi z tym teraz ;/

Mizerne 50/50, po lewej stronie 303, na żywo było widać o wiele lepiej.

całość

Czas na drugą stronę

Tu już widać lepiej, ale zamiast 303 spróbowałem FK

Czas doczyścić resztę

kolejne 50/50

tu już nałożony dressing Bumber care

Czas przejść na prawą stronę

Osłona wydechu out

Taką można zakładać :u

umyta wraca na swoje miejsce

No na pewno jest lepiej niż było i o to chodzi :u

tu dressing również wylądował

wszystko wróciło na swoje miejsce

Rzut oka na elementy na które nałożyłem AG Bumper Care

Czas na opony

czas na dressing VP

Teraz kufer, a raczej kuferek ;)

Wyczyszczony i nałożony dressing znów AG

No i efekt końcowy, za dużo zdjęć nie zrobiłem gdyż padł mi aparat, tak samo nie ma zdjęć kropelek na Red'zie.

Nie patrzcie na oponę =)) =)) zapomniałem tam smarnąć przed zdjęciem =)) =))

I to by było na tyle, mam nadzieję, że zbytnio nie zanudziłem. Doświadczenia trochę zdobyłem, skuter wyczyściłem do sprzedaży, także to jest dla mnie najważniejsze, nie każdy był od początku mistrzem, dlatego trzeba trenować nawet na skuterach :)

[JJ.]

Ojojoj, wszystkie pięknie ładnie, ale dressingu nie nakładamy na bieżnik! x_x

Tak wypucowany skuter sprzeda się od razu ;)

[Apach]

dressingu nie nakładamy na bieżnik!

Dlaczego?

Dlatego, ze szkoda chemii? Z bieznika odrazu sie zedrze, czy sa jakies inne wzgledy?

[antonio3]

wyczysc sobie obiektyw w aparacie

[JJ.]

Dlaczego?

Bo jeśli ślisko, szczególnie ma moto :-ss

[Zgrywussdz]

JJ.Popełniłem błąd, ale po przesmarowaniu tego elementu uświadomiłem to sobie i więcej nie posmarowałem :roll:

Antonio3Tam na jednym, dwóch zdjęciach jest zabrudzony, potem przeczyściłem :)

[Apach]

Bo jeśli ślisko, szczególnie ma mot

Jak dlugo ten srodek moze utrzymac sie na biezniku opony, skoro jest on tak aktywnie pracujacvym elementem

[JJ.]

Wiadomo jaki kształt ma opona?

Wystarczy moment na posmarowanej powierzchni i..

Q9zNUPDmnz4

[Zgrywussdz]

JJ., potwierdzam, to było zagapienie się, już nie raz miałem umknięcie opony przy próbie domykania opony, na skuterze to pół biedy jeszcze.

[JJ.]

Zgrywus, ja nie mam do Ciebie absolutnie żadnych pretensji, pytają więc odpowiadam :)

Skutery na dodatek nie należą do najbardziej zwinnych pojazdów:

GgKoXzbw13E

Na 'sucho' w szlifierach często ucieka tyłek albo przód, co dopiero na 'zabezpieczonej' powierzchni :roll:

[Zgrywussdz]

To są zakręty śmierci !! Ile jest filmików, gdzie mnóstwo osób na tym zakręcie się wykłada, koszmar. Dużo osób na skuterach robi ten błąd, że wychyla się w tą stronę co skręca i dodatkowo hamuje w zakręcie, co jest kategorycznym błędem !!

A tutaj jeszcze takie podsumowanie :)

[Lehto]

zawsze miło ogląda się projekt czegoś innego niż samochód - skuter zmineniła się nie do poznania . co do dressingu na oponie - na wszystkich jakie mam/miałem zawsze jest info by nie stosować na oponach do motocykli i rowerów (już mam takie zwichnięcie, że zawsze czytam takie opisy).

[Razman]

Bardzo fajna relacja. Praca w cieniu oszczędziłaby Ci trochę czasu :)

[mar_1981]

zawsze miło ogląda się projekt czegoś innego niż samochód

To samo mi przyszło na myśl jak oglądałem :)

Fajna praca.

Ale fajek poszło chyba z pół ramy przy robocie...bo petów dookoła sporo :lol:

[Zgrywussdz]

mar_1981, ja nie palący :D współwłaściciele garażu :lol:

[dark_wolf]

Fajnie to zrobiłeś, zadbałeś o szczegóły - to się liczy :)

Jak dla mnie tylko niestety zabrakło (no ale to nie Twoja wina) tej bieżącej wody, co by go porządnie umyć z całego syfu i spłukać też solidnie.

Relację też przyjemnie zrobiłeś, super :)