E46 coupe cquartz + diamondbrite

[Venom]

Witam serdecznie , jako że ostatnio sprzątałem znalazłem co nie co w szafce czyli jakieś tam resztki cquartza oraz diamondbrita (z czasów jak jeszcze pracowałem na swojego ulepa , który też załapał się na niektórych zdjęciach :D ). E46 to nasze rodzinne auto , a że jestem obecnie na mazurach to trzeba było zadbać bo bmka też mi się odwdzięcza podczas jazdy :D Zawsze pisałem że nie jestem detailerem także tym razem tego również zabraknąć nie może. Nie pracowałem nad korektą lakieru tylko na przeciętną aplikacją kilku powłok składających się na cały system powłokowy jaki sobie zaplanowałem. Warunki jakie mam takie mam i nie pisać mi że pyłki z drzewek lecą bo jetem świadom tego że nie mam komory przecipyłkowej. Trochę o aucie. Bmka używana przez mamę , wcześniej miała corse 1,4 (nie jechało to nic a nic a wyglądało gorzej niż źle) obecnie w bmce siedzi 2,5 litra i nawet bez gazu :D co już daje radość z jazdy :D o auto staram się dbać sam , czasem młodszy brat. Auto nie będzie ani niższe , ani nie będzie 18 cali, ponieważ mamy domek nad jeziorem i musimy jakoś dojezdzać tam bo nie ma drogi asfaltowej tylko taka piaskowa, tutaj z dojazdem nie ma żadnych problemów. Nawet czasem jak zimą się pojedzie na chwile to idzie jak przecinak nawet po śniegu.

Trochę mi bateria w aparacie szwankowała i nie porobiłem niektórych zdjęć.

Zdjęć przed myciem nie mam , ale tył był trochę ubadziany w błocie reszta cała zakurzona.

Po umyciu auta szamponem firmy szampon i wytarciu :D wyglądało tak :

No i zaczynamy od tego pana po środku :

Jako że tutaj bateria w aparacie mi zgłodniała nie mam zdjęć z aplikacji cquartza, ale robiłem standardowo , przed aplikacją czystą szmatką przecierałem element , później odtłuszczałem polskim trunkiem szlacheckim a następnie aplikowałem cquartza. Nałożyłem jedną warstwę cq a następie po 30 minutach zacząłem polerować. Efekt taki uzyskałem:

Jak widać ciężko wycisnąć z tego lakieru stahlblau jakiś fajny głębszy efekt, ale na żywo wyglądało to o wiele lepiej.

Następie zabrałem za aplikacj db. Jak wiemy db jest produktem polimerowym z dużą zawartością PTFE, ale o tym później.

Zapomniałbym, przez cały czas mojej "pracy" towarzyszyła mi prawdziwa hiszpańska sangria , także pod koniec zabawy było mi bardzo wesoło :D

W rezultacie wyszło mi tak , niestety zaczynało się robić późno i strasznie słabe zdjęcia wyszły , jedynie te dwa się nadają:

..ale żeby nie było rano również najpierw przetrałem auto z kurzu , zaś później na słoneczku jeszcze raz przeleciałem z delikatnym masażem lakieru :D

W środku jedynie poodkurzałem i "starłem kurze"

No i teraz najważniejsze dla mnie. To wyżej to zrobiłem bo kocham mamę i chciałem żeby miała w miarę po ludzku wyczyszczone auto. Mianowicie byłem ciekaw kątu zwilżania, odpychania wody. Jak wcześniej wspomniałem db zawiera duże ilości teflonu dzięki temu mamy nawet i dobry efekt odpychania wody, ale wg mnie w produkcie tym brakuje promotorów adhezji teflonu czyli związków a raczej czegoś w stylu co umocni nasz związek małżeński teflonu z powierzchnią lakieru-gdyż jest to strasznie słabe wiązanie(to jest sugestia z kiedyś,teraz tylko przypominam o niej). Co do aplikacji to jest bezproblemowa, jedynie jak już zaczęło się zimniej robić około 17 stopni C to ciężej było polerować, ale dałem radę, czyli podobnie jak w przypadku cq. Ja bym jeszcze dodał coś od siebie do tego całego zestawu db , ale takich szczegółów zdradzać to nie będę.

Z efektu po aplikacji jestem zadowolony , auto wygląda ładnie (nie mówię o stanie lakieru , bo jaki jest każdy widzi , ale nie to tutaj jest najważniejsze). Ciekawi mnie jak zachowa się db na powłoce cquartz , bo mam kilka teorii, np że spłynie jak po szkle, bądź zwiąże się z cquartzam bo aplikowałem go jakieś 40 minut po cquartzie. Pożyjemy zobaczymy jak to będzie współgrało. Będę zdawał co jakiś czas relacje o ile będzie możliwość. Cała zabawa trwała koło 8 godzin chyba , jak to mówią szczęśliwi czasu nie liczą. Za to jak zdjęcia w deszczu robiłem to cały zmokłem , ale za to zobaczyłem wszystko to co zaplanowałem ;)

Ps na szybie powłoka moja dalej działa więc jej nie odnawiałem.

[szynka]

Miłosz jak sie "kanapka" trzyma ?

[shifty]

Czy nakładałeś stage 1 i stage 2 na cq?

[Venom]

szynka bardzo dobrze , jak mama miała na aucie wosk to mówiła że np po deszczu zostają jej takie wyschnięte krople osadowe. Obecnie nie ma czegoś takiego , młodszy brat stwierdził że auto dłużej jest czystsze i łatwiej się myje. Ja nie mogę jeszcze nic powiedzieć bo nie widziałem od tamtej pory auta. shifty wiem wiem o co chodzi :D Stage 1 jest pewnego rodzaju środkiem doczyszczającym na bazie rozpuszczalnika, też miałem zagwostkę czy aplikować całość czy nie , ale przypomniało mi się to :D

i to

i to jak przetarłem tym zmywaczem do paznokci bo mi styki zaśniedziały w telefonie :D