zakup polerki

[boniu]

Czółko

Po zrobieniu kilku aut tanim szitem z castoramy czas kupic cos lepszego bo efekt naciskam i polerka staje jest straszny.

Nie ukrywam, że szukam czegoś po kosztach. Co możecie polecic? Zależy mi na tym, żeby po docisku polerka zachowywała cały czas te same obroty. Z resztą Wy jesteście fachowcami to wiecie co jest podstawą dobrej pracy :)

[sohers]

Prosze :D

http://detailershop.pl/pl/p/Silverline-Silverstorm-180/672

[boniu]

A do 200-250zł nic sie nie znajdzie? :idea:

Jak mus to mus, ale zapytam... :)

[sohers]

Ale bez stabilizacji :x

[boniu]

A to takiej nie chcemy. No nic trzeba wystawić 'badziewiaka' na tablice i myśleć nad w/w maszyną :D

[junior74]

A do 200-250zł nic sie nie znajdzie?

Znajdziesz taką małą plastikową na bateryjki :lol:

A na poważnie to po zrobieniu kilku aut to makita 9227CB ;)

[boniu]

A do 200-250zł nic sie nie znajdzie?

Znajdziesz taką małą plastikową na bateryjki :lol:

A na poważnie to po zrobieniu kilku aut to makita 9227CB ;)

1000zł na polerke do użytku domowego? :shock:

[junior74]

Napisałem Ci "na poważnie"

Jak chcesz na niby to juz masz chyba?

[boniu]

No dobra, ale to co dał Sohers jest złe?

Ja nie robie tego zarobkowo i dlatego problemem dla mnie jest kupno maszyny za 1000zł tym bardziej, że jestem uczniem i nie mam w roku szkolnym możliwości konkretnego zarobku. :)

[sohers]

No dobra, ale to co dał Sohers jest złe?

Nie pamiętam kto z forum ma taką i sobie chwali :u

[junior74]

Boniu detailing to nie jest tania zabawa :!:

Piszesz,że zrobiłeś kilka aut i sam powinieneś wiedzieć czy można na tym zarabiać czy nie.

Jak będziesz chcial zarabiać to musisz inwestować nie ma rady.To co zarobisz przez pierwsze 2 lata wydasz na sprzęt i kosmetyki.

Jak chcesz się tylko bawić to napisz w dziale sprzedam-kupie ogłoszenie może ktoś ma po kosztach.

Weż pod uwage,że możesz kupić 3 maszyny,które będą kiepskie :!: a za te 3 masz makitę. :!:

A ch jak juz coś to chłopaki mają Lare

[boniu]

junior74 ja Cię jak najbardziej rozumiem, tylko, że ja nie chce na tym zarabiać. Moja praca zwęża sie do auto w domu (jest ich kilka), plus auta znajomych, ciotki, wujka... Wiec typowo komercyjne działanie, nie nastawione na zysk, a na przyjemność z pracy. :)

Wychodzi na to, że to co dał Shoers bedzie w sam razio. Teraz bede sobie poprawiał swoją Astre i zrobie ojcu Scenica. Na wiosne będzie do zrobienia bawareczka i pewnie na tym sie chwilowo zakonczy praca, dopóty ojciec nie sprzeda poleasigowych firmówek :)

[soll]

Wiec typowo komercyjne działanie, nie nastawione na zysk, a na przyjemność z pracy.

Oj boniu, komercyjne to właśnie nastawione na zysk...

Ale wracająć do tematu, co z tego że dla znajomych i rodziny? Jeśli chcesz robić korektę nawet raz na jakisz czas, to np. Lare posłuży Ci długo (serwis i części też są).

A jakaś marketówka to tylko lipa, poleży w kącie i padnie.

Zgodnie z zasadą że nie stać nas na rzeczy tanie.

Może to nie jest dobre i tanie myślenie, ale nawet robiąc coś amatorsko lubię/wolę mieć coś pewnego i profesjonalnego w sensownej cenie.

Weźmy np młotko-wietarkę Boscha niebieskiego, a wiec dla pro, mogłem kupić tańszego Skilla i też by pewnie dał radę. Kułem dziurę w ścianie śr. ok 35 cm, na wylot. Skill dziadowski, Makita za droga, a Bosch w sam raz.

[boniu]

Przepraszam, miało byc 'nie komerycjnie' .

[soll]

Wiem, wiem :u , dlatego lepiej zainwestować w coś sensownego, czy to w Lare, Krausa, może Silverline, jeśli masz kesz to i Flex jest ok do amatorskich zasosowań :mrgreen:

[boniu]

Co do klasy narzędzi to nie musicie mi tłumaczyć, mam na codzien do czynienia z wiertarkami, udarami, wkrętarkami, szlifierkami Makity, Boscha i Hiliti więc wiem co nie co. Tym bardziej, że nie mają łatwo bo nikt sie nie pieści, że są ukurzone hehe ;)

[junior74]

Boniu kup se Lare lub tą co sohers Ci podał i będzie w sam raz do tego co potrzebujesz

[soll]

Boniu, no to jak Tyś fachowiec, to co nasz szaraczków pytasz ;)

Tak na poważnie to ta sama zasada (co tanie to do d..py) dotyczy: detailingu, budownictwa, samochodów jako takich, cukierków, kawy, ekspresów.... uff nie chce mi się wszystkiego wypisywać. :mrgreen:

Od dłuższego czasu jest kilku zawodników w kwestii "polerek" i naprawdę nie ma specjalnie w czym wybierać jeśli chodzi o dobrą budżetówkę, wiem bo przerabiałem to.

[miHoo79]

Wiem, wiem :u , dlatego lepiej zainwestować w coś sensownego, czy to w Lare, Krausa, może Silverline, jeśli masz kesz to i Flex jest ok do amatorskich zasosowań :mrgreen:

Flex kosztuje 1880 zl wiec jakis jest sens wydawać tyle zeby zrobic 4 auta?

A z drugiej strony wydawanie 600 zl na Lare tez wydaje mi sie bez sensu - lepiej dołożyc pare zł do Rupesa albo kupic tania silverline .. ostatnio widziałem makite za 600 zł używaną z gwarancją więc to chyba dobra opcja aczkolwiek ja np. preferuje plastikową lub gumowaną wyprofilowaną obudowę korpusu bo nie lubie pracować trzymając za boczny uchywt.

[boniu]

Boniu, no to jak Tyś fachowiec, to co nasz szaraczków pytasz ;)

Tak na poważnie to ta sama zasada (co tanie to do d..py) dotyczy: detailingu, budownictwa, samochodów jako takich, cukierków, kawy, ekspresów.... uff nie chce mi się wszystkiego wypisywać. :mrgreen:

Od dłuższego czasu jest kilku zawodników w kwestii "polerek" i naprawdę nie ma specjalnie w czym wybierać jeśli chodzi o dobrą budżetówkę, wiem bo przerabiałem to.

Jakich tam szaraczków, moje zapotrzebowanie na urządzenie to trzasnąc kilka aut w roku. Tamte urządzenia dzien w dzień zapierdzialają bez pieszczenia sie ;)

[arekkaz]

Michał ale LAre i wspomniany Rupes to jeden ch.... Obudowa ta sama, głowica lekko inna.

ja np. preferuje plastikową lub gumowaną wyprofilowaną obudowę korpusu bo nie lubie pracować trzymając za boczny uchywt.

Flex Ci się spodoba. Bajka....

[Xeper]

Boniu, w dziale sprzedam jest cos, co IMO wpasowuje sie w 100% w Twoje potrzeby. Nie trzeba duzo szukac... ;)

[soll]

soll napisał(a):

Wiem, wiem , dlatego lepiej zainwestować w coś sensownego, czy to w Lare, Krausa, może Silverline, jeśli masz kesz to i Flex jest ok do amatorskich zasosowań

Flex kosztuje 1880 zl wiec jakis jest sens wydawać tyle zeby zrobic 4 auta?

A z drugiej strony wydawanie 600 zl na Lare tez wydaje mi sie bez sensu - lepiej dołożyc pare zł do Rupesa albo kupic tania silverline .. ostatnio widziałem makite za 600 zł używaną z gwarancją więc to chyba dobra opcja aczkolwiek ja np. preferuje plastikową lub gumowaną wyprofilowaną obudowę korpusu bo nie lubie pracować trzymając za boczny uchywt.

Michał, masz rację, dlatego napisałem że jak ma kesz to fajnie kupić Flexa lub Festoola, jeśli ktoś ma ciułać każdy grosik, a popracuje w ciagu roku taką maszyną 30 godzin to jest to bez sensu.

Jeśli miałbym się decydować w sensownej cenie to albo Lare, albo Makita (może używka, po przeglądzie w dobrym stanie), tak żeby ~650 wyszło.

[miHoo79]

Arek sprzedaje swoja shine mate - brac bo maszyna smiga jak zła i moim zdaniem lepsza niź lare.

[fryc1981]

Panowie, choć jeszcze nie trzymałem polerki w rękach a w planach mam zakup Flexa, znalazłem na chemicalguys.eu fajne ceny polerek tej firmy, może komuś się przyda:)

http://www.chemicalguys.eu/flex/