BMW 130i M E81 Detailing by MrCleaner Katowice

[MrCleaner]

Chcielibyśmy przedstawić relację z naszej ostatniej pracy przy bardzo przyjemnym BMW serii 1 w kolorze Carbonschwarz.

Ponieważ samochód miał parę elementów lakierowanych ponownie, było niestety widać na nim piętno odciśnięte lakierniczą "polerką".

Tak prezentował się po przyjeździe do naszego studia

Na początek Nielsen Tar & Glue Remover i pianowanie (Angelwax FastFoam 1:9).

Po spłukaniu piany, mycie ręczne (Angelwax Superior Automotive Shampoo) i pędzelkowanie zakamarków z APC (Scholl Green 9000).

Jak widać, glinka (CarPro Clay Bar Ultra Fine) również miała co robić.

Dźwigamy jedynkę, żeby zdjąć koła i dokładnie wyczyścić je z każdej strony, nie zapominając oczywiście o nadkolach.

Do czyszczenia i zabezpieczenia felg oraz opon użyliśmy kolejno:

-Angelwax Original Bilberry Wheel Cleaner (1:10)

-Scholl Rim Seven

-Nielsen Tar & Glue Remover

-APC Scholl Green 9000 do opon

-Zmywacz sylikonowy do odtłuszczenia felg

-Angelwax Bilberry Wheel Sealant

-Dodo Juice Supernatural Tyre Dressing

Nadkola wyczyszczone również APC Scholl'a i zabezpieczone Nielsen'em Choice.

Czas na inspekcję lakieru, byśmy wiedzieli z czym musimy się zmierzyć.

Ponieważ samochód miał za sobą naprawy lakiernicze, nie każdy element poddawał się tak samo określonym kombinacjom pad/pasta, dlatego też część paneli traktowaliśmy na początek połączeniem Scholl'a S3 Gold z niebieskim padem Scholl'a (choć nawet w tym przypadku potrzebne były kilkukrotne podejścia) na innych z kolei wystarczała kombinacja S3 Gold z pomarańczowym padem.

W kolejnym etapie użyliśmy Scholl'a S30 na żółtym padzie Monster Shine, aby wykończyć lakier po paście S3 Gold i twardych gąbkach.

Aby pozbyć się resztek past, do umycia auta po korekcie użyliśmy piany Angelwax FastFoam z odrobiną APC.

Kropelki na Angelwax Bilberry Wheel Sealant.

W celu wykonania ostatecznego finiszu i przygotowania lakieru na nałożenie wosku, użyliśmy Scholl'a W09 na czarnym, wykańczającym padzie Monster Shine.

Jako zabezpieczenie lakieru, nałożyliśmy wosk Angelwax Body Wax.

[s.martino]

Nice Job :u

[fireman_marcin]

50/50 lewych drzwi, a błotnik świetne :u

Pięknie wyszła :u

[peppa]

się lubi, baaaardzo :u :u :u

ech, w pierwszej chwili myślałam, że 1M robiliście (choć to nie byłaby oczywiście E81), byłaby prawdziwa gratka. ale sam m-pakiet też nie jest zły :)

[blaszczu]

Świetna praca! Lubię to :D

Co sądzisz o produktach od AngelWax?

[MrCleaner]

Świetna praca! Lubię to :D

Co sądzisz o produktach od AngelWax?

Naszym zdaniem są świetne, część z nich testujemy już od niemal roku i jesteśmy pod wrażeniem.

Dlatego też trafiły na nasze półki sklepowe i na stałe zagościły w naszych pracach, a tym samym relacjach.

[JJ.]

Ponawiam pytanie na które nie otrzymałem odpowiedzi w Waszej poprzedniej relacji:

W jaki sposób jesteście w stanie ustawić na pianownicy P.A. stężenie 1:9? Ile obrotów na pokrętle wykonujecie oraz jakie parametry techniczne (przepływ wody w l/h oraz ciśnienie) ma Wasza myjka?

Ładne opisy i samo auto, dobrze wyszło.

[MrCleaner]

Ponawiam pytanie na które nie otrzymałem odpowiedzi w Waszej poprzedniej relacji:

W jaki sposób jesteście w stanie ustawić na pianownicy P.A. stężenie 1:9? Ile obrotów na pokrętle wykonujecie oraz jakie parametry techniczne (przepływ wody w l/h oraz ciśnienie) ma Wasza myjka?

Ładne opisy i samo auto, dobrze wyszło.

pisząc o stężeniu 1:9 w pianownicy, mamy na myśli to co wlewamy do samej pianownicy, czyli 100ml piany FastFoam i 900ml wody

pianownica skręcona na minimum, a myjka ma ciśnienie MAX 160bar, przepływ wody MAX 8,83l/min

[JJ.]

Ale wiecie, że wydając pianę z pianownicy podłączonej do myjki, używacie otwartego obiegu wody i jeszcze bardziej rozcieńczacie ten roztwór? Więc podanie 1:9 wprowadza czytelnika w błąd bo na aucie może równie dobrze lądować roztwór 1:350..

[MrCleaner]

Mamy świadomość, że nie da się tego w 100% precyzyjnie określić, ponieważ jest to zależne od zbyt wielu czynników, dlatego też podajemy jedynie to stężenie co do którego mamy pewność (w tym przypadku to wlewane do pianownicy).

W przypadku każdej piany ta koncentracja powinna być indywidualnie dostosowywana przez użytkownika do jego warunków oraz oczekiwań.

Jeśli nie wyraziliśmy się wystarczająco jasno, a tym samym wprowadziliśmy kogoś w błąd, najmocniej przepraszamy.

[junior74]

Czyli lejąc ciągle na auto przez 30sek.wychodzi stężenie ok.1/44 a przez 60sek 1/88.

To nakładając roztwór przez minutę jest słabiutki.

To też oczywiście czysta teoria

[JJ.]

Czyli lejąc ciągle na auto przez 30sek.wychodzi stężenie ok.1/44 a przez 60sek 1/88.

I dlatego podawanie stężenia w pojemniku pianownicy podłączonej do myjki bez zgłębienia odpowiednich proporcji przy pokręcaniu pokrętłem jest moim zdaniem bez sensu. Nie miałbym do Was pretensji, gdybyście użyli tego roztworu w Glorii albo Epoce. Swoją drogą, dlaczego rozcieńczacie pianę która później znowu jest rozcieńczana? Dlaczego nie lejecie koncentratu?

I nie mówcie mi takich rzeczy:

Mamy świadomość, że nie da się tego w 100% precyzyjnie określić, ponieważ jest to zależne od zbyt wielu czynników, dlatego też podajemy jedynie to stężenie co do którego mamy pewność (w tym przypadku to wlewane do pianownicy).

W przypadku każdej piany ta koncentracja powinna być indywidualnie dostosowywana przez użytkownika do jego warunków oraz oczekiwań.

8-|

Albo macie świadomość albo nie ;)

[s.martino]

JJ ale sie czepiles... :lol: Ogolnie jest przyjete ( blednie) ze podaje sie roztwor wody + produkt. A o tym ze leje sie sam concentrat to pewnie 4, 5 osob wie

[JJ.]

Panowie robią fajne opisy i relacje a tu takie faux pas, nic więcej do nich nie mam ;)

[junior74]

A z drugiej strony jak zrobili 1/9 i jeszcze woda rozcieńczyła do ok.1/50 to roztwór ładnie sobie poradził z tym brudem :u

W Krakowie woda twarda to by trzeba pewnie przez pół jeszcze.

[nox]

Zacznę od uśmiechu :)

Panowie lanie koncentratu miało by oczywiście sens przy założeniu że mamy nie ograniczoną skale dozowania na pianownicy . Ta jednak ma swoje minimum jak i maksimum . Producent jasno określa w przypadku tej piany jak i tysiąca innych roztwór który rozrabiamy do pojemnika . Tak który potem zostaje ponownie rozcieńczony przez przepływ wody . Dodatkowo ważnym aspektem jest temperatura to jakiej jakości jest woda itp . Nie ma gotowej w 100% idealnej kombinacji do danej piany do myjki . Takowe można by obliczyć przy założeniu konkretnej myjki o konkretnych parametrach , woda musiała by mieć zawsze stałą temperature jak i jej jakość musiała by pozostać nie zmienna .

Dlatego zakres koncentracji jest podawany w przybliżeniu . Po czym samo "Pianowanie" regulujemy już na regulacji dozowania na samej pianownicy .

W związku z tym fau pax nie było Jędrzeju za to do lania koncentratu do pianownicy można by się już nieco "przyczepić"

Sam system pianowania z pianownicą na myjce jest bardzo mało precyzyjny . Są rzecz jasna systemy które pozwalają na zwiększenie precyzji dozowania i fakt wtedy podaje się koncentrat ale to już zupełnie inna bajka .

[Sławek.h2o]

A o tym ze leje sie sam concentrat to pewnie 4, 5 osob wie

z tego co zauważyłem to każdy producent umieszcza info z reguły do pianownicy rostrów 1-2 lub 1-3 max 1-10 , a to ze się leje koncentrat to wiadoma sprawa z jakich względów :D

[s.martino]

No wlasnie, to chcialem powiedziec. Producenci zawsze mowio a roztworach, ale zaden nie pisze ze mozna koncentrat lac i pianownica ( mniej wiecaj dokladny ) roztwor nam zrobi.

Ogolnie sie przyjelo ze jak piszemy np. 1:5 to mowimy o tym co w butelce od pianownicy jest.

[sivy]

piany, pianownice, roztwory, koncentraty...... :-@ Mr Cleanery powiedzcie mi gdzie można kupic taki fajny klucz do kół! tj tą nasadkę

[mar_1981]

Oj Sławek...Ty się ucz bo ja wiecznie żyć nie będę :lol:

np klik klik poniżej

http://www.narzedziowy.sklep.pl/index.php?act=viewProd&productId=1432

[sivy]

no i pięknie :) juz sobie zamówiłem :D