krd Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 Pare aut przez garaz sie przewinelo, troche godzin w pocie czola nad maszyna rowniez, ale jakos nie moglem sie zebrac zeby porobic zdjecia i podzielic sie z ogolem. Tym razem bylo nieco wiecej zapalu wiec troche fotek porobilem, pare wybralem... Tak wygladal pacjent przed zabiegami, zadbany z polskiego salonu, caly czas w jednych rekach. Troche ponad 200tys km przebiegu. W zasadzie zaden element nie byl malowany, wszystko w oryginale jak wyjechalo z fabryki. Na poczatek pare zdjec auta ...arsenal... ... i myjemy... Na poczatek oprysk z Prickborta, po kilku minutach z Iron X. Potem piana: 150ml APC i 20-30ml Tenzi Trucka- domywa wszystko :D Glinkowanie i mycie reczne juz nie zlapane na zdjeciach niestety. Wjazd do garazu i inspekcja... Pare piecdziesiatek z korekty. FG500 na futrze, S3 na czerwonym ABW, oraz PF2500 na zoltym 3M. Po skonczonym cieciu ponowne mocne mycie piana z APC i potem szamponem. Osuszenie i wjazd do garazu. Jako finiszowa paste wzialem Kocha Antihologram na czarnym waflu flexi. Lakier porzadnie wymyty ipa. Dalej HDC i pierwsza warstwa Zymola Destiny ;) Wosk sie wypaca a my dajemy nura do srodka... Po 2 godzinach wymontowane sa wszystkie plastiki jakie mozna bylo w miare bezinwazyjnie zdjac. Kiedy ocierajac pot z czola od krecenia srubokretem i demontazu plastikow ostatni raz rzucilem wzrokiem na wnetrze cos mi nie pasowalo... Mam cie! No i bylo warto. W miedzy czasie przetarlem Destiny i wrocilem do prania tapicerki. 50/50 przy myciu przedniej szyby od wewnatrz :-] Swietnie sprawdzil sie tutaj Autoglym Glass Polish. Nie pyli sie, zbiera caly brud i nie zauwazylem by zostaly jakies smugi. Tutaj widac jak 200tys km po polskich drogach potrafi zniszczyc przednia szybe... to wszystko to odpryski... Dalej czas na deske. Wybor padl na Zymol Vinyl Conditioner. Producent zaleca nakladanie produktu na nagrzana powierzchnie... Druga warstwa Destiny na auto i lecimy dalej. Dressingi na zewnatrz. 1z Vinyl Gel na plastiki zewnetrzne oraz Shiny Garage Back2Black na oponki. Ten pierwszy to bardzo fajny produkt. Bardzo mocno przyczernia i wchlania sie dosc szybko w uszczelki nie rozmazujac sie. Na pewno dla mnie must have na sezon 2013. Co do srodka na opony to zobaczymy jak dlugo posiedzi na oponach bo wizualnie tez robi w moim mniemaniu dobra robote... no ale wracajac... Po spolerowaniu wosku i sprzatnieciu garazu przyszedl czas na zdjecia koncowe. Cala praca zajela pewnie kolo 70 godzin rozlozonych w 2 tygodnie. Pranie robilem pierwszy raz i nie jestem z niego w sumie do konca zadowolony, dla przykladu w przestrzeni w nogach u pasazera ekstrakcje robilem 6 razy i nadal leciala mocno ciemna woda. Ale dalem spokoj. Plamy ladnie poschodzily, tapicerka odzyskala kolor. W fotelach ta sama historia. Byly prane po 2-3 razy i nadal nie wygladaja tak jak powinny. Moze nastepnym razem, z wieksza doza umiejetnosci i lepsza chemia... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SJake Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 :D Nice, widać dużo roboty. A tak z pierdół to: - boki pedałków - chlapacze i nadkola jeszcze zostały - chyba, że zdążyły się okurzyć. - ostry próg się rzuca w oko - coś można byłby z nim zrobić. - Wydech - może srebrzanka do tłumików ;) - zardzewiała spinka nadkola. Takie smaczki robią robotę. Galaxy świeci mocniej i oby mu się nie brudziło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar_1981 Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 No i autobus wygląda lepiej :u - boki pedałków - ostry próg się rzuca w oko - coś można byłby z nim zrobić. To samo rzuciło mi się w oczy, ale i tak jest o niebo lepiej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SNB SWEDEN Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 Super arbajt Panie :u , jakoś tylko te nadkola mizernie wyglądają ale to może wina ich wieku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
minetoo Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 Koledzy już pokazali co (jeszcze listwa pod zderzakiem) ale przy takiej krówce można zapomnieć... Podobalo mi się :u Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
junior74 Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 A ja nie zauważyłem bo stary już jestem :u Fajne mają jeszcze te auta materiały nie to co teraz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
s.martino Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 Nice Job :u To juz nie auto, a maly bus. Ale chlopy, uwarzjcie na te kobylki. Czesto to widze i prendzej czy pozniej ktos bedzie plakal :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
minetoo Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 Ale chlopy, uwarzjcie na te kobylki. Czesto to widze i prendzej czy pozniej ktos bedzie plakal :-?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
s.martino Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 I miejmy nadzieje ze daleko od auta bedzie, bo jesli tylko autko spadnie sie troche pobija to maly problem. a tarcza od chamulcow to jak gilotyna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krd Posted November 14, 2012 Author Report Share Posted November 14, 2012 - boki pedałków - chlapacze i nadkola jeszcze zostały - chyba, że zdążyły się okurzyć. - ostry próg się rzuca w oko - coś można byłby z nim zrobić. - Wydech - może srebrzanka do tłumików ;) - zardzewiała spinka nadkola. Nadkola byly tak wymyte, ze lepiej sie nie da. Niestety wiek robi zwoje. Chlapacze tak samo. Prog jest zamalowany czyms, czego nie umialem usunac, kochany mechanik zostawil. Nadkola to w ogole mialem zdjac i ogarnac luzem, ale niestety w ASO Forda nie posiadali spinek, ktore jak sam zauwazyles sa przerdzewiale i ledwo sie trzymaja. Z tego powodu nie demontowalem chlapaczy... Jak uda sie zorganizowac spinki to pewnie bedzie mala powtorka przy zmianie kol na letnie ;) Boczki pedalow zobaczylem na fotkach i poprawilem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fireman_marcin Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 Kawał dobrej roboty :u Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tukolarz Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 Praca- super. Może na zdjęciach wygląda tak łatwo i przyjemnie, ale w rzeczywistości, to nieźle się pewnie, krd, namęczyłeś z tym klocem ;). Nice Job :u To juz nie auto, a maly bus. Ale chlopy, uwarzjcie na te kobylki. Czesto to widze i prendzej czy pozniej ktos bedzie plakal :roll: A o co dokładnie Ci chodzi? Bo nie za bardzo kumam (nie znam się na tym) ;). Chodzi o to, że te kobyłki są słabej jakości, źle umiejscowione pod samochodem, czy po prostu, takie kobyłki to nie jest 100 % bezpieczeństwo? W przeszłości zaliczyłem już spadnięcie auta z bagażnikowego podnośnika (całe szczęście, że tylko jednym kołem na trawę- nic się nie stało) ;)). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
s.martino Posted November 14, 2012 Report Share Posted November 14, 2012 Jak taniec na linie, malo trzeba zeby spadlo, a jak nieszczesliwie reka lub noga pod tarcza bedzie to wiadomo jak sie skonczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJ. Posted November 15, 2012 Report Share Posted November 15, 2012 Fajna, konkretna praca :u Koledzy powiedzieli co nie tak, Ty się wybroniłeś, czego chcieć więcej? Chyba kolejnych relacji :u Ile razy nakładałeś dressing na nadkola i chlapacze? Czerwony pad ABW to jakaś nowość? Jaka to twardość? Bo ja już nie jestem na bieżąco.. :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krd Posted November 19, 2012 Author Report Share Posted November 19, 2012 Ile razy nakładałeś dressing na nadkola i chlapacze? Czerwony pad ABW to jakaś nowość? Jaka to twardość? Bo ja już nie jestem na bieżąco.. :oops: ABW PAD POLERSKI 150MM POMARAŃCZOWY PŁASKI LIGHT CUTTING/POLISHING :) Lezal w pudelku i akurat dobrze sie przydal. Dressingi poszly raz, na nadkola nic nie dawalem, bo po pierwszym deszczu by zlecialo, a nic trwalego nie mialem pod reka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosemeyer Posted November 19, 2012 Report Share Posted November 19, 2012 A mi się nie podobało, że nie użyłeś wypasionej szczoty za którą wisisz mi piątaka :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krd Posted November 19, 2012 Author Report Share Posted November 19, 2012 A mi się nie podobało, że nie użyłeś wypasionej szczoty za którą wisisz mi piątaka :lol: uzywalem jej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosemeyer Posted November 20, 2012 Report Share Posted November 20, 2012 A mi się nie podobało, że nie użyłeś wypasionej szczoty za którą wisisz mi piątaka :lol: uzywalem jej! No to zmienia postać rzeczy-relacja miodzio jak stuff użyty podczas pracy :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.