Jump to content

Wada atomizera - 303 Aerospace Protectant


Recommended Posts

Witam, koledzy i koleżanki. Zamieszczam ten post ku przestrodze. Nie wiem na ile taka sytuacja jest powtarzalna ale być może juz u kogoś wystąpiła. Do rzeczy...

Od jakiegoś czasu zacinał mi sie atomizer od próbkowego 303 aerospace'a. Sprawe poczatkowo przebolałem ale ostatnio już się wkurzyłem i pomyślałem że atomizer odkręcę i przemyje apc - uznałem że płyn ściekając dostał sie miedzy plastikowe elementy i być może to mu zaszkodziło. Jakież było moje zdziwienie po odkręceniu butelki. W srodku zamiast barwy "wody z mlekiem" zobaczyłem..."kawę z mlekiem". Kolor zdecydowanie nie taki jak ma fabrycznie 303. Na atomizerze były brązowe ślady, ale myślałem że to resztki płynu ściekające z końcówki się odbarwiły po czasie. Ten egzemplarz mam około rok.

Dołączona grafika

Nie dawał mi spokoju dziwny "rdzawy" zapach. Rozkroiłem atomizer i niestety okazało się ze sprężynka w środku jest kompletnie zardzewiała ! A Wypłukująca sie rdza dostała się do butelki i skaziła cała pozostała zawartość. Zaznaczam że butelka nie była na dworze, nie padał na nia deszcz ani nie wpadła do żadnej wody. Była tylko pod wpływem działania samego 303 aerospace który niestety w taki sposób działa na atomizer.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Przestrzegam więc. Po niby preparat zabezpieczający ale w takim stanie jak mój - rozsiewa tylko rdzę, a nie chroni. Być może komuś się to przyda bądź ktoś juz tego doświadczył. Dobrzy by było gdyby ktoś wtedy napisał bo nie wiem czy jestem odosobnionym przypadkiem czy może jest to zjawisko bardziej popularne.

Link to comment
Share on other sites


Jak najbardziej się z wami zgadzam że to tylko tester, ale zwracam uwagę na to że większe opakowanie chyba ma ten sam atomizer.Jak się mylę to poprawcie.

Poza tym tak jak napisałem, zwróciłem na to uwagę ku przestrodze. NIe koniecznie musi to wskazywać na seryjny problem. Ale Ci co przeczytali będą wiedzieć że jak sie atomizer przycina to może to o cyzms niekoniecznie dobrym świadczyć.

Podobna sytuację mam z opryskiwaczami kwazara mercury 2x litrowe i 2x 0,5 litra. Tylko tam po prostu nie bardzo jestem usatysfakcjonowany samym spryskiwaczem. Maja one taką cechę, że psikanie odbywa się przy naciśnięciu spustu i przy zwolnieniu tak samo. Ma to za zdanie zwiększyć sprawność i zwiększa. Tyle że niestety 2 opryskiwacze leją. Płyn nie opuszcza opryskiwacza a ścieka po końcówce co mnie bardzo irytuje. I dzieje się tak bez względu na to czy używam mgły czy strumienia ciągłego. Wiem, że pierdoła ale dość irytująca. Bo niby kupujesz Kwazara a w sumie to lepszy by był zwykły atomizer z clina niż coś za co dałeś 15 zł/szt.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy

×
×
  • Create New...