GL w ceramice

[kubik]

Witam,

Dla niektórych praca znana z drugiego forum,ale pomyślałem,że i tu się nią podzielę.

Był to można powiedzieć mój pierwszy tak poważny projekt,w sensie gabarytu jak i czasu.Gdzie nie mogłem sobie powiedzieć,dobra starczy już.

Celem pracy było posprzątanie po polerce w wykonaniu Panów z ASO,którzy stwierdzili,że nie mogą nic z tym zrobić :o

Wiedziałem,że lakiery ceramiczne są ciężkie w obróbce,ale nie sądziłem,że aż tak :shock: .

Ograniczony czas na prace nie pomagał i tym sposobem wyszły 42h w 3dni.

Tak wyglądał pacjent w słońcu po myciu,glinkowaniu i ipowaniu

Na słońcu się napatrzyli,popodziwiali działalność poprzedników ;) ,

no to dawaj halagona :D

Co by nie mówić,widać,że jest co robić no to nie ma co czekać,trzeba drzeć :u

Spostrzegawcze osoby dojrzą,że prace były wykonywane maszyną Meguair'sa w późniejszej części Lare,obydwie DA.Większość twierdzi,że DA nic się nie zrobi,szczególnie na tak twardym lakierze ,da się,ale lekko nie było.Brakowało mi momentami mocy cięcia,Spider flexi nie robił większego wrażenia na tym lakierze leciałem na zmianę Biały flexi i Spiderem do skutku 1,5-2h na element,trochę przejść było .Lakier trzeba zdrowo grzać,żeby coś zaczęło ciąć,tak więc drzwi to były robione na 10części lekko.Schodziło sporo czasu,spider zaczął fruwać i tak z 1/3 odleciała,a do końca auta została może połowa na wysokości .Tak więc jak podjedzie Wam mercedes na korektę,a w kodzie lakieru będzie C,to się dobrze zastanówcie :roll:

takie pierwsze nieśmiałe 50tki,gdzie odkryłem,że lakier rysuje się pod opuszkiem palca,lub mało delikatną fibrą (sprawdziły się fibry Dodo :u ,plusz i ogólnie delikatność wskazana ).

Po 2 przejezdach Spiderem i 1 Białym flexi

Lampom też się lekko dostało

I niestety mamy piątek godzina 22 jeden bok w ogóle nieruszony,2gi wciąż za mało zdjęte,jedynie dach i klapa zrobione fest.Po szybkiej konsultacji z właścicielem ustalamy,że trzeba kłaść kwarc,bo szkoda zachodu przy tym lakierze i zaraz będzie powtórka z rozrywki (z tego co wiem,po 4msc już nie jest różowo,ale tak to jest jak można mówić sobie a sobie :? ) .Tylko właśnie,skąd wziąć kwarc? :o

Jako,że akcja rozgrywała się na terenie byłej stolicy Polski,za naprowadzeniem jednego z forumowiczów kręcimy numer do Shining-Car.I tutaj wielkie ukłony,dla Karola,do którego się dodzwoniliśmy i poprowadził z nami małą telefoniczną naradę,powiedzmy o porze wykraczającej już poza przyzwoitość.

Kolejne podziękowanie,za to,że dowiózł nam zakupy i rzucił okiem na Merola,przy czym stwierdził ciąć,trzeba ciąć : :twisted: !

No to ogień i niestety tutaj relacja łapie dziurę :/ Czas nas gonił,a auto w proszku(po fg500 to nie powinno dziwić :lol: )

Tak się kończy suszenie Finishowskiej gąbki Liquid Shine na maszynie :o

Poza tym pyli na różowo, więcej nie kupię.

Tak więc leciały dni i godzin,nie odstępując od maszyny :roll:

Jakieś 22h godziny później korektę uważam za skończoną.

Lakier niestety niezbyt chętny do współpracy z papierem,szczególnie na elementach malowanych.

Po umyciu i ipowaniu

Z powrotem na hale,kłaść kwarc ;)

Efekty po:

Trzeba przyznać,że kwarc na tym lakierze robi robotę :-]

Dorzucę jeszcze użyte środki:

Mycie:

-glinka ValetPro Yellow;

-Sanesolv na smołę;

-Tenzi prix na cząsteczki metaliczne;

-Aktywna Piana Karcher-a;

-Szampon Karcher-a;

-Rękawica PA;

-Autosol osłony,końcówki;

-Dimmer Felgi,Opony;

-Fluffy suszenie;

-IPA;

Polerowanie:

-Meg's DA i Lare epl-41

-gąbki:

-Flexipads Spider;

-Flexipads Biała;

-Flexipads Pomarańczowa;

-Liquid Shine Różowa.

Pasty:

-FG500;

-PF2500;

-Meg's UC;

-SF4000.

Zabezpieczenie:

-CQuartz lakier;

-Perl plastiki zewnętrzne;

-Meg's Headlight Protectant lampy;

-Fk1000p felgi i osłony;

-Climex Tyre Shine opony;

-szyby i dachy szklane RainX;

Środek:

-bieżące ogarnięcie;

-skóry zestawem gliptone;

-szyby Meg's GCC;

-plastiki PB Natural Look;

-Perl 1:4 Dywaniki;

To by było na tyle.

Pozdrawiam

[junior74]

Tak więc jak podjedzie Wam mercedes na korektę,a w kodzie lakieru będzie C,to się dobrze zastanówcie :roll:

Ja jak przyjeżdża MB z wyższej półki to uciekam do przysłowiowego kibla

Przecież 98% wlaścicieli tych aut nie ma pieniędzy na takie usługi ;)

Praca oczywiście :u

Tak z ciekawości płacili chętnie :?: :)

[kubik]

Tak z ciekawości płacili chętnie :?: :)

Powieka nie drgnęła ;)

To był projekt wspólny z moim kolegą,ale lakierem zajmowałem się głównie ja ;)

[wojak10]

Piknie to wygląda :)

[s.martino]

Nice Job, ale ze ci sie chcialo to DA jechac. Efekt super :u

[kubik]

Na rotacji nigdy nie robiłem,ale widać,że poprzednicy już owszem :lol:

Może się kiedyś przekonam,w tym roku będę pracował nad nowym systemem pracy ;)

[Mav]

Podziwiam, ze robilec ten lakier na DA :ymapplause: Bo ja sobie tego nie wyobrazam... :twisted:

Nice job :u

[kubik]

Podziwiam, ze robilec ten lakier na DA :ymapplause: Bo ja sobie tego nie wyobrazam... :twisted:

Nice job :u

Meg's huczał,że zżarł chyba z połowę szczotek,a nowa LARE rozpadła się 5roboczo godzin później :lol:

Kwestia zaparcia ;) zostały naprawdę tylko grube rysy,przy których i tak był potrzebny papier ;)

[dark_wolf]

Niezły wygląd po, ale czuć z relacji dramaturgię przebiegu całości :D

Czekamy na kolejne ;)

[kubik]

Niezły wygląd po, ale czuć z relacji dramaturgię przebiegu całości :D

Czekamy na kolejne ;)

Oj fakt,momentami to już miałem czarne myśli,czy aby na pewno zdążę,jak ponownie miałbym taki projekt robić to przynajmniej 4-5dni,żeby na spokojnie ciąć,a nie po 16h dziennie :lol:

W chwilach zwątpienia pomagał mi dźwięk v8 i można było ciąć :u

[fireman_marcin]

DA daje radę, jest good :u

[M4ciek]

świetna robota :)

ale DA tutaj to chyba jak przesypywanie tony cukru łyżką do zupy ;)

[kubik]

świetna robota :)

ale DA tutaj to chyba jak przesypywanie tony cukru łyżką do zupy ;)

No powiedzmy,że hohelką

Nie szło to najszybciej,ale jak się panel rozgrzał ... :twisted:

Jakąś rotację do cięcia będę musiał kupić,bo jednak wykończenie oraz sama praca DA,jak na razie bardzo mi odpowiada ;)

[sivy]

robota imho ok ale mam małe ale :D

uwielbiam robic lakiery ceramiczne sa cięzke i męczące ale nie tak wkurzające jak uni . Moim zdaniem wykończenie robi sie własnie super na ceramicznym.

druga sprawa gabek nie suszy sie na DA - NIGDY

prawdobodobieństwo posypania sie gabkie jest bliskie 90% :) do suszenia tylko rotacja

dalej ceramika zawsze trzeba mocno nagrzewać. Jak nie nagrzejesz to nic nie zrobisz albo przynajmniej nie zrobisz za wiele.

ok dośc morałów :D

Podziwiam, że chciało ci sie robic ceramike na DA to musiałabyć katorga dla ramion :D

tym samym cieszę sie ze na Da poradziłęs sobie z autem tylko w 3 dni :) Chyba jestem leniwy bo nie wyobrażam sobie zrobienia lakieru ceramicznego na GL'u w 3 dni i-)

[kubik]

druga sprawa gabek nie suszy sie na DA - NIGDY

Teraz już wiem,choć gąbki Flexi jakoś to wytrzymywały ;)

dalej ceramika zawsze trzeba mocno nagrzewać

Tu nie mam już wątpliwości, mierzyłem pirometrem,jak było 60st.C na panelu to zaczynało ciąć ;)

autem tylko w 3 dni

Optymalnie to by mi się go robiło w 5-6dni,a tu dostałem trzy dni i nie miałem wyboru,dlatego praca była od 7 do 1,no i na 3eci dzień trochę mniej.maska,2pary drzwi były malowane,więc szły szybko,a dach był panoramą,więc blachy wiele znowuż tam nie było ;) potem koła nie były zdejmowane,zawieszenie,bez pędzelkowania,poszło tylko w górę pianą szczotką ruszone,spłukane.Tutaj głównym targetem był lakier.

Nie pracowałem sam,ja tylko przy maszynie robiłem,obklejanie,rozkręcanie auta,ścieranie pasty przez większość czasu to nie było moje zadanie ;)

Konia z rzędem temu,kto podejdzie do auta i złoży kanapę 2gim rzędzie bez patrzenia w instrukcję :lol:

[sivy]

obklejanie,rozkręcanie auta,ścieranie pasty przez większość czasu to nie było moje zadanie ;)

to miałes zycie jak w madrycie :D

czasami po takiej orce na ceramicznym lakierowany ponownie elment potrafi dac tyle radości :mrgreen:

w momencie kiedy juz padasz na pysk na dłoniach masz odciski a w powieki musisz wkładac zapałki takie mieciutki milusi lakierek jest jak dostac swój wymarzony prezent od św mikołaja =))