GTechniq C1,5 v2

[kubik]

Witam,

pozwolę sobie ,podzielić się wrażeniami ,z pierwszych prac ,tym o to specyfikiem.

Gtechniq c1,5 v2

Skromna buteleczka skrywa w sobie 100ml,środka o konsystencji mleczka i fioletowym kolorze.Zapach przywodzi skojarzenie kremu do opalania,bardzo przyjemny aromat,co przy obecnej aurze wyjątkowo poprawiało mi humor :u

Bardzo łatwo dozować żądaną ilość produktu.Nakładałem gąbkowym aplikatorem zaczynałem od maski,3 kliknięcia to było aż nadto,myślę,że buteleczka starczy na ok.8 warstw na auta typu kombi/van.

Po aplikacji wyraźnie widać film produktu i przede wszystkim czuć śliskość,która jest ogromna. :shock:

Potem,kiedy aplikator złapał trochę środka było już tylko lepiej. :good:

Produkty jest stanowczo easy on,docieranie po 10 minutach fibrą mf1,również bajecznie proste ;)

Aspekty wizualne.

Zauważyłem wyraźne przyciemnienie i podbicie głębi lakieru.

Jako,że aura nie sprzyja wrzuciłem na auto po myciu ręcznym i wysuszeniu,jedną warstwę(zalecane 2),temp.aplikacji 12st.C i po 10minutach, od razu wyjazd na -1 i padający śnieg.Zupełnie bez spiny.Gdy warunki będą lepsze wrzucę coś bardziej miarodajnego,obecnie z ciekawości chciałem zobaczyć,z czym to się je,no i moja dewiza,skoro przeżyło partyzantkę,to i przeżyje laboratoryjne warunki :twisted:

Zapowiada się dobrze :u

Jak skombinuje v1,to zrobię porównanie ;)

Tak wyglądają kropelki,roztopionego śniegu po 4ech dniach i 200km.

jeszcze nie byłem na bezdotyku po aplikacji :?

Tak to mniej więcej wygląda :mrgreen:

Pozdrawiam ;)

[SJake]

kremu do opalania

Coś w deseń zapachu mijanej opalonej kobiałki na plaży w Mielnie. ;)

Jak masz nowe C1.5 to mam na podmiankę nową flaszkę C1.5 "starego" ;)

[kubik]

Niestety,tylko moje używane,a drugie czeka na położonie C1 ;)

Byłem na szybkim bezdotyku,kropli jak dobry natural :u

Potem wrzucę filmik ;)