Skocz do zawartości

Audi A6


JJ.

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć :)

Na wstępie chciałem gorąco podziękować dla Seby, który wyczerpująco i z cierpliwością odpowiadał przez telefon na moje laickie pytania.. :oops: Jestem Ci winny duże i zimne piwo, jak tylko ogarniesz garaż :mrgreen: ;)

Dzisiaj fotorelacja inna niż zwykle. Nie będzie zdjęć z procesu mycia jak również gotowego auta, ponieważ jak tylko skończyłem polerowanie, klientka zabrała auto. Ma jeszcze przyjechać na woski, dressingi i czyszczenie wnętrza, wtedy wstawię odpowiednie fotki :) Dziś skupimy się tylko na lakierze.

To tyle tytułem wstępu. Przejdźmy do rzeczy. Audi A6 z niezłymi niespodziankami. Auto było pokryte tynkiem który zawiało z sąsiedniego bloku. Właścicielka wspólnie z ojcem postanowiła to usunąć, efekty zobaczycie poniżej :o A mi wystarczyła glinka.. :roll: Oprócz tego nieudolnie (moim zdaniem) polakierowany dach.

Było mycie felg, nadkoli, profili w drzwiach, glinkowanie. Przyszedł czas na ukochaną inspekcję ;)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Oto zniszczenia po nieudanym usuwaniu tynku. Całe auto było w takich rysach:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Próbowałem uchwycić strukturę lakieru na dachu. Moim zdaniem ktoś poleciał za grubym papierem ściernym :?

Dołączona grafika

No i reszta lakieru:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Zacząłem od klapy.

Przed:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

50/50:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Po:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Następnie ćwiartka od strony pasażera.

Przed:

Dołączona grafika

50/50:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Po:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Drzwi tylne od strony pasażera:

50/50:

Dołączona grafika

Po:

Dołączona grafika

Tutaj drzwiowe 50/50 ;)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Błotnik po stronie pasażera:

Przed:

Dołączona grafika

50/50:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Po:

Dołączona grafika

Maskę musiałem zmatowić we wszystkich miejscach w których były te głębokie rysy.. :roll:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Przed:

Dołączona grafika

50/50:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Po: (nie pamiętam tylko, czy to to samo miejsce) :oops:

Dołączona grafika

Tutaj wskoczyłem na dach, nie było za wiele roboty:

Dołączona grafika

Strona kierowcy:

50/50:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Po:

Dołączona grafika

I to w zasadzie tyle. Nie jest idealnie, ale jak to mówią Angole: 'Big improvement' ;) Na lepszą korektę nie starczyło czasu :cry:

Użyte środki:

Mycie: Szampon SNB, Atack do felg, Nielsen APC, Tar Remover CarValet;

Glinkowanie: Glinka Megs, Last Touch;

Korekta lakieru: Futro Scholl, FP Menzerna, Pasty Power Finish i Final Finish;

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Witaj.

Pogratulować.

A jak sobie koledzy radzicie "wnekami" od klamek?

Chłopacy z SV poradzili mi (Hubert), by używać ręcznych padów pokrytych MF/bawełną, gdyż bardzie ścierają lakier niż piankowe.

Auto sympatyczne, cudowny kolorek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Peugeocie doszedłem spot padem do wnęki, tutaj natomiast użyje cleanera bądź jakąś pastę na MF. Wiadomo, że super korekty nie będzie, ale chociaż wyczyści rysy :)

Lakier rzeczywiście bardzo sympatyczny :)

Mirek, mam taką cichą nadzieje.. :P :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo ladna praca szkoda ze jednak nie masz odwagi zeby pojechac klasyczna polerka wydaje sie ze mozna by zebrac jeszcze troche z tych rys, oczywiscie patrzac na to ze byla to maszyna DA to super efekt i nie dziwie sie ze wlasciel zadowolony, cierpliwosc do telefonow juz mam bo jakis Soprano czy jak go tam zwa wydzwania notorycznie.Piwo sie przyda :D teraz jakos w regionalne poszedlem Lomza,Warka :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"pawilon of love" widze ze robi cuda z autkami

Nie tylko z autkami. Jak macie koleżanki spragnione pieszczot i czułości to już wiecie gdzie je wysyłać.. 8-) :lol:

Dzięki Kuba! :)

HAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHA ale to najlepiej wysyłać jakieś stare "POMARSZCZONE " a po zabiegu (nie chce wnikać jakim) będą wychodziły młódki gładkie :twisted: :mrgreen: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo ladna praca szkoda ze jednak nie masz odwagi zeby pojechac klasyczna polerka wydaje sie ze mozna by zebrac jeszcze troche z tych rys, oczywiscie patrzac na to ze byla to maszyna DA to super efekt

Seba, jeszcze trochę popracuje DA i jak już zmienię sprzęt to na coś naprawdę dobrego. Chyba muszę swoje przepolerować i dojrzeć do tej decyzji. Lubię DA i łatwość jej obsługi. Nie powiem, że korekta zajmuje więcej czasu, ale coś za coś. Tutaj mógłbym zdjąć więcej rys również DA, ale nie w wyznaczonym czasie. Zrobiłem najlepiej jak można było przy ograniczonych możliwościach :)

cierpliwosc do telefonow juz mam bo jakis Soprano czy jak go tam zwa wydzwania notorycznie.Piwo sie przyda :D teraz jakos w regionalne poszedlem Lomza,Warka :lol:

To całe szczęście, bo myślałem, że jestem jedyny. Jakoś raźniej mi teraz.. :lol: Obiecuję przy następnym telefonie wypalić z jakimś naprawdę poważnym problemem.. :P 8-) Regionalnie? To bardzo dobrze. Łomża to rzut beretem ode mnie. Takim dobrym beretem.. :lol:

HAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHA ale to najlepiej wysyłać jakieś stare "POMARSZCZONE " a po zabiegu (nie chce wnikać jakim) będą wychodziły młódki gładkie :twisted: :mrgreen: :twisted:

Kuba, nie popadajmy w skrajność :lol: Wolę jednak młodsze roczniki! :lol: Dla tych starych i pomarszczonych zostają jedynie programu typu "łabędziem jestem" albo "chcę być piękna".. :lol:

Ile czasu poświęciłeś temu Audi ?

A nawiasem mówiąc w jaki sposób można doprowadzić lakier do takiego stanu, karygodne.

Na Audi miałem 2 dni, pracowałem łącznie 25h. W tym czasie było mycie nadkoli i felg ze zdejmowaniem, mycie profili w drzwiach, mycie auta, glinkowanie, wetsanding, inspekcja, oklejanie, futro, finish i trochę odkurzania w środku. Nie zdążyłem z polerowaniem lamp, woskiem oraz dressingami, ale to przy najbliższej okazji, kiedy właścicielka wpadnie na robienie środka :)

Az mnie ciarki przechodzily jak patrzylem w jakim stanie byl lakier przed

Gratki efektu :mrgreen:

Dzięki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo ladna praca szkoda ze jednak nie masz odwagi zeby pojechac klasyczna polerka wydaje sie ze mozna by zebrac jeszcze troche z tych rys, oczywiscie patrzac na to ze byla to maszyna DA to super efekt

Seba, jeszcze trochę popracuje DA i jak już zmienię sprzęt to na coś naprawdę dobrego. Chyba muszę swoje przepolerować i dojrzeć do tej decyzji. Lubię DA i łatwość jej obsługi. Nie powiem, że korekta zajmuje więcej czasu, ale coś za coś. Tutaj mógłbym zdjąć więcej rys również DA, ale nie w wyznaczonym czasie. Zrobiłem najlepiej jak można było przy ograniczonych możliwościach :)

cierpliwosc do telefonow juz mam bo jakis Soprano czy jak go tam zwa wydzwania notorycznie.Piwo sie przyda :D teraz jakos w regionalne poszedlem Lomza,Warka :lol:

To całe szczęście, bo myślałem, że jestem jedyny. Jakoś raźniej mi teraz.. :lol: Obiecuję przy następnym telefonie wypalić z jakimś naprawdę poważnym problemem.. :P 8-) Regionalnie? To bardzo dobrze. Łomża to rzut beretem ode mnie. Takim dobrym beretem.. :lol:

HAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHA ale to najlepiej wysyłać jakieś stare "POMARSZCZONE " a po zabiegu (nie chce wnikać jakim) będą wychodziły młódki gładkie :twisted: :mrgreen: :twisted:

Kuba, nie popadajmy w skrajność :lol: Wolę jednak młodsze roczniki! :lol: Dla tych starych i pomarszczonych zostają jedynie programu typu "łabędziem jestem" albo "chcę być piękna".. :lol:

Ile czasu poświęciłeś temu Audi ?

A nawiasem mówiąc w jaki sposób można doprowadzić lakier do takiego stanu, karygodne.

Na Audi miałem 2 dni, pracowałem łącznie 25h. W tym czasie było mycie nadkoli i felg ze zdejmowaniem, mycie profili w drzwiach, mycie auta, glinkowanie, wetsanding, inspekcja, oklejanie, futro, finish i trochę odkurzania w środku. Nie zdążyłem z polerowaniem lamp, woskiem oraz dressingami, ale to przy najbliższej okazji, kiedy właścicielka wpadnie na robienie środka :)

Az mnie ciarki przechodzily jak patrzylem w jakim stanie byl lakier przed

Gratki efektu :mrgreen:

Dzięki :)
To jak to bedziesz robil srodek wlascicielki czu A6? Moze jednak zbadaj stan wnetrza oczywiscie wlascicielki :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz, że 2 finger pad pod woski z firmy Dodo Juice oczywiście?

JJ., ja myślę iż takie fury właśnie się powinno zaczynać od inspekcji właścicielki, zwłaszcza gdy się im robi tapicerkę. Bo namachasz się z taką tapicerką, siedzeniami, a się okaże, że właścicielka ma grzyba i co? Albo co gorsza jej koleżanki mają grzyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...