Skocz do zawartości

Pytania newbie'sów ;)


LoOkas

Rekomendowane odpowiedzi

tak czytałem ten temat ale tam nie znalezłem odp. na moje pytania, stąd skorzystałem z tej opcji tutaj.

Bo jeśli mam nałożyć na gąbkę trochę SoapGel i zrobić nim x 2 drzwi to pewnie gąbke/myjka fibrowa zbierze trochę brudu więc wypada wypłukać i potem umyć kolejny element.

Bo jeśli nie, to wpierw zrobię pianę, mycie szamponem i na koniec tylko na suche auto gąbka i soap gel.

btw. facet chyba źle przeczytał instrukcję :( bo.

Qm-sdYkbp90

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


używał ktoś presty APC?

http://www.pielegnowacauto.pl/presta-lubri-suds-all-purpose-shampoo-apc-3-8l.html

jakieś porównanie do cyclone'a? powiem szczerze że dwa produkty od nielsena mnie rozczarowały i się zastanawiam czy się pchać dalej w to..

 Notatka moderatora
 Dandek, URL noo... 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pytanie trochę podstawowe, no ale :oops:

Kiedy nakładamy drugą warstwę wosku? Od razu po spolerowaniu pierwszej, trochę odczekać, czy może dłuższy okres czekania, ponowne polerowanie mf, całą noc ma stać, rano przepłukać z ew. kurzu, wysuszyć i znowu wosk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam całe auto malowane ale tylko na dwóch panelach coś takiego:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

X( X( X(

Sticky paint? Tylko dotykam panelu a pasta już się wałkuję lub formuje się w takie placki. Panel rozgrzewa się do czerwoności po pierwszych ruchach maszyną. Pad biały Urban i FG500. Nawet FF3000 się roluje!. Inne pady to samo. Po wytarciu pasty (choć to nie zawsze możliwe) więcej rys niż było. Dużo więcej. Nie ma możliwości tego wypracować itp. Musiałem od razu skapitulować. Próbowałem i w słońcu i w cieniu. Na szczęście AG SRP na miękkim jakoś da się pracować więc naprawiłem (ukryłem) szkody. Ehhh :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heja, problem: TWARDY LAKIER!

ale od początku:

dzisiaj korzystając z okazji dłuższego weekendu usiedliśmy z kumplem do jego auta - wpierw myju myju, potem cały proces dla zewnętrza: tary, pędzelki, apc, degreasery, purple rainy i inne glinki ;) żeby finalnie i bez spinki przystąpić do ataku maszynowego (lare + das); mam generalnie mleko pod nosem jeśli chodzi o te sprawy, ale podchodzę do tego w kategoriach ambicjonalno-hobbystycznych + dobra zabawa :)

na nieszczęście tym autem (jak na mój debiut z grubej rury) było ... czarne BMW E46 rocznik 1998 :o z kodem lakieru opisanym SCHWARZ 2 (668). Cały lakier oryginalny poza częściowo-maską oraz tylną klapą. Nawet myślałem czy to nie jest przypadkiem to słynne uni... ale nie...

generalnie auto było całe bardziej szare ;) niż czarne przez masę swirli gdzie tylko się da i rys które swoją głębokość pokazały dopiero w garażu :P

swirle w procesie poznawania lakieru schodziły nawet na delikatnej w sumie chyba kombinacji

DAS + pomarańczowy honey + sholl s03 w 2 minuty na 1/6 maski ;) nie mówiąc o LARE + pomarańczowy któryś tam + menzerna 2500 w identycznym czasie (po prostu "bawiliśmy się" i pomyślałem że nie jest źle i zapowiada się lightowo ;) )

oczywiście wiadomo że to było za słabe na eliminację głębszych rys, więc zacząłem szukać rozwiązań i na te, na własną rękę (i w tej kolejności):

- biały flexi + FG500 - docisk rzekłbym normalny = zero efektu ponad to co uzyskiwałem wcześniej czyli swirle out, nic więcej nie szło

- futro + FG500, bez specjalnego docisku = poza niewielkimi holo praktycznie zero pożądanego efektu

- futro + FG500 już z dociskiem większym jak mi się wydawało = większe holo, efekty minimalnie lepsze ale to zakrawało na korektę ala 20% :( udało się coś lepszego uzyskać tylko na malowanej już tylnej klapie gdzie efekty były na prawdę jak na 1 raz nienajgorsze ale absolutnie niezadawalające

- wkurzony na futro wziąłem urban prosquare + FG500 i było nienajgorzej, lakier się nagrzewał dość mocno, ale rysy generalnie zostawały

za każdym razem rozprowadzałem pasty na minimalnych obrotach, potem główne przejazdy na zakresie ok. 1200 do 1500rpm (na gąbce nie przekroczyłem 3 stopnia prędkości w LARE)

w końcu telefon do Pawła (MX Nowicki) z prośbą o sugestie (tutaj podziękowania!), zastosowałem się do jego metody czyli: futro jeszcze szybciej (do 2000rpm czyli "na czwórce" min.2 przejazdy) i z większym dociskiem (wg. mnie był duży, kolejnym etapem byłoby już tylko położenie się na polerce ;) )

zaczęło się coś dziać (po późniejszym DAS korektę oceniłbym na ok. 50%) ale to też w sumie dopiero po 3-4 przejazdach tym nieszczęsnym futrzakiem

jednym słowem - to nadal nie jest to co bym chciał uzyskać :( a ten lakier to dla mnie jak skała, bo w międzyczasie poszło punktowe matowienie koreczkiem + papier 2500 i 3000 (dla testu) i też musiałem się sporo najeździć futrem by to potem zeszło (dopiero za drugim podejściem przy metodach przed sugestią Pawła)

auto garażuje sobie i czeka na poniedziałek, ale może podpowiecie jak ten cholerny lakier jeszcze ugryźć? wiedziałem że futro narobi hologramów (to akurat nie problem) ale przy okazji wierzyłem że jest skuteczne, więc coś muszę jeszcze źle robić #-o

foto które uwiecznia mniej więcej jak to wygląda po 2 etapach korekcji (czyli przed finishem):

Dołączona grafika

i kolejne pytanko: jak najlepiej radzić sobie z przetłoczeniami - generalnie przy nich stopień korekcji miałem jeszcze mniejszy niż przy całej reszcie

ps: przy okazji debiutu czegoś tam się nauczyłem... że to ciężka harówa ;) i że dobrze że mogę zarabiać pracując jednak przy biurku z komputerem a nie w garażu (to tylko hobby) no i że fajniejsze są chyba jednak twardsze BP ;) bo mam flexi duży na białej gąbce (który później podmieniłem na fabryczny twardszy LARE szukając rozwiązania na te rysy) natomiast mały BP mam na żółtej, miękkiej i to cholerstwo przy docisku ugina się niesamowicie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie musi być perfect to tak zostaw - zrób jeden panel od a do z - i zobacz w świetle dziennym czy ci się podoba- jeżeli tak to już masz rozwiązanie

jeżeli nie to połóż się na tej polerce- ilość przejść zwiększyć, ja futrem działałem dwa razy- a tak to kombinacja najtrwardszy pad- UC od 3M i jazda do oporu na najwyższych biegach- plus psikanie pada qd - co prawda czas takiego rzezania lakieru się wydłuża ale efekty mozna podbić do 99% w skali zadowolenia- na mojej masce wychodziło w sumie tak że parę rys na przejście usuwałem na maskę która u mnie dziwnie ulepiona jest zeszło mi 2-3h

pozdrawiam może coś pomogłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

MrCleaner.pl - profesjonalne kosmetyki samochodowe · MenSpace.pl - ekskluzywne kosmetyki dla mężczyzn · DetailingStore.pl - sklep auto detailingowy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...