Ciamach Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2013 Spodziewałem się spacerku, jako że lakier pewnie miękki i w ogóle sama rutyna. Ciut się pomyliłem. Generalnie lakier nie był w złym stanie, typowe oznaki użytkowania czyli swirle, płytkie rysy i syf z drzew. Nic, czego bym nie usunął. Rozpocząłem od umycia auta i wyglinkowania go Sonusem włącznie z szybami. Zeszło sporo osadu. Następnie sporo czasu poświęciłem na oklejenie auta gdzie tylko się da, by zaoszczędzić czasu na czyszczeniu. Następnie udokumentowałem defekty zaczynając od błotnika lewy przód. Zdjęcia robiłem bez statywu, lamp chyba trochę spłyciła temat. Następnie mamy błotnik prawy przód. Oraz błotnik prawy tył. Drzwi lewe Klapa i zderzak tył. Maska. Tak prezentowało się oklejone auto. Zaatakowałem przekonany że żółty pad i żółty korek 3M wystarczą. Cóż, nie wystarczyły. Większość rys została, więc sięgnąłem po zielony pad i zielony korek 3M, czyli Fast Cut Plus. Mieszałem go z Ultrafiną by tak szybko nie wysychało. Następnie zszedłem do żółtego pada i żółtego korka w połączeniu z Ultrafiną. Myślałem, że to wystarczy by skasować to, co narobi FC+. Po umyciu auta zobaczyłem las hologramów. Konieczne było kasowanie ich niebieskim padem i Ultrafiną na bardzo wysokich obrotach. Po tym zabiegu i ponownym myciu nie dojrzałem już hologramów. Powierzchnię profilaktycznie przetarłem IPA, ale to była formalność, była już doskonale czysta. Jako warstwę pierwszą wybrałem Wolfganga, świetny sealant dający połysk, pokrycie i trwałość. Po wypolerowaniu go odczekałem zajmując się oponami (SV Pneu) oraz felgami (SV Autobahn). Po jakimś czasie roztarłem w dłoniach Concorso i zacząłem dokładnie nakładać na auto cienką warstwę. Po ponownym wyczekaniu tematu wypolerowałem auto mikrofibrami różnej gęstości i z zadowoleniem stwierdziłem, że efekt wali po oczach. Błotnik lewy przód. Błotnik lewy tył. Błotnik prawy tył. Zderzak. Ja, w wersji normalnie i z łbem jak alien. Zka od d... strpny. Parę ujęć przodu. Maska. I parę ujęć końcowych. Nie ma zdjęć na słońcu, bo nie było słońca. Ale wierzę, że gorzej nie będzie jak wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soll Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 Jak długo utrzymuje się zespół Wolfgang - Concorso? I dlaczego akurat taki zestaw bez dedykowanego CF? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciamach Opublikowano 20 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 Ogólnie parę miesięcy spokoju. CFa nie było, bo nie widziałem sensu zużywania go pod sealanta. Gdyby kłaść sam Concorso to jak najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soll Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 Skoro to stosujesz to jest zauważalna różnica z Wolfgangiem i bez? większy look, ociepla lakier, czy raczej szklisto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciamach Opublikowano 20 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 Wiesz co, po pierwsze to poruszamy się w tym zakresie 5% dla wtajemniczonych. Ale powiedziałbym, że jest najlepsze z obu światów - szkło i przyciemnienie powierzchni plus ciepły blask. Teraz będę zajmował się Corvette i nie wiem w którą opcję iść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.